Ponad dziesięć kilometrów w górzystym terenie, z dziesięciokilogramowym plecakiem, w mundurze i ciężkich, wojskowych butach – w sobotę, 27 stycznia w Słupsku odbył się 10. Ćwierćmaraton Komandosa. Pobiegło w nim prawie 800 osób.
Podczas 10. Ćwierćmaratonu Komandosa w Słupsku zanotowano rekordową frekwencję – na starcie pojawiło się 780 uczestników. Organizatorem była Fundacja Sub Ventum.
– To ukoronowanie wszystkich dotychczasowych biegów. Frekwencja nas zaskoczyła, tym bardziej, że wiele osób zapisało się już w pierwszych dniach od ogłoszenia terminu imprezy. Zgłosiło się 800 osób, z których ostatecznie wystartowało 780. Można powiedzieć, że podwoiliśmy frekwencję z zeszłego roku – ocenia Dariusz Kloskowski, organizator.
DZIESIĘĆ KILOMETRÓW, DZIESIĘĆ KILOGRAMÓW
Zawodnicy mieli do pokonania dziesięć i pół kilometra. Na plecy musieli założyć dziesięciokilogramowy plecak, na nogi – ciężkie wojskowe buty, obowiązkowy był także mundur. Na metę jako pierwszy dobiegł Norbert Jefimczyk z 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego z czasem 48 minut i 15 sekund. Wśród kobiet najszybsza była Agata Pietroszek-Domaradzka z Akademii Wojsk Lądowych z czasem 1:05:08.
Posłuchaj materiału naszej reporterki:
Kinga Siwiec/vn