Będąc na Helu, spójrzcie w niebo – zachęcają ornitolodzy z programu badawczego Akcja Bałtycka. Dodają, że wczesną wiosną Półwysep Helski to jedno z najlepszych miejsc w Europie do obserwowania migrujących ptaków.
– Patki wędrują, ale wiele gatunków boi się przekroczyć morze. I one lecą tak z południa, natrafiają na Bałtyk, skręcają w kierunku wschodnim, żeby lecieć w takim dosyć szerokim pasie. Już ich jest dużo, bo dochodzą coraz to nowe. Lecą coraz bardziej na wschód wzdłuż wybrzeża Bałtyku. I nagle ten ląd się im zwęża, stąd te ogromne koncentracje robiące wrażenie nawet na kimś, kto nie jest miłośnikiem ptaków, tylko po prostu lubi mieć oczy otwarte i widzieć co się dzieje. To jest coś niesamowitego – mówi ornitolog, doktor Jarosław Nowakowski
UWAŻAJ W CZASIE SPACERU
Wczesna wiosna to czas, gdy Stacja Badania Wędrówek Dzikich Ptaków Akcja Bałtycka odławia, obrączkuje, waży i mierzy dzikie ptaki. Do łapania ptaków stosowane są specjalne siatki rozstawione wśród drzew na półwyspie. Ornitolodzy apelują, by napotykając siatki podczas spaceru w okolicy Kuźnicy, pozostawić je w spokoju.
Tatiana Slowi/puch