W poniedziałek swoje święto ma pizza, włoska potrawa znana i lubiana na całym świecie. Międzynarodowy Dzień Pizzy jest obchodzony 9 lutego między innymi we Włoszech, w Polsce i Rosji. Z kolei Brytyjczycy i Brazylijczycy świętują dzień pizzy w lipcu. Przypuszcza się, że placki przypominające współczesną pizzę podawali już starożytni Grecy. Były to płaskie chleby posmarowane oliwą, czosnkiem i posypane ziołami. Około 500 roku przed naszą erą trafiły one do Rzymu. Do XIX wieku były typową potrawą biedoty. Pierwsza współczesna pizza została przygotowana w 1889 roku, kiedy Neapol odwiedziła królowa Włoch Małgorzata Sabaudzka, żona króla Humberta I. Tamtejszy piekarz Raffaele Esposito zrobił na jej cześć specjalną wersję potrawy, w której podstawowymi składnikami były pomidory, ser mozzarella i bazylia, reprezentujące narodowe barwy Włoch. Nazwano ją „margherita” i do dziś jest to najpopularniejsza wersja przebojowego placka.

W Polsce pizza pojawiła się już w XVI wieku, jako jeden z posiłków podawanych podczas zaślubin królewskiej pary: Bony Sforzy z Zygmuntem Starym. Pierwsza pizzeria została otwarta dużo później, bo dopiero w latach 70. XX wieku w Słupsku. Obecnie na terenie naszego kraju jest ich ponad cztery tysiące.

Pizza w wersji podstawowej to płaski placek z ciasta drożdżowego, posmarowany sosem pomidorowym, posypany tartym serem mozzarella i ziołami, pieczony w mocno nagrzanym piecu. Jej odmian jest wiele, różnią się głównie dodatkami. Mogą być to: pieczarki, cebula, pomidory, oliwki, owoce morza, wędliny, karczochy, cukinia, kapary, grzyby. Popularne są również wersje na słodko, w tym pizza hawajska – z szynką, serem i kawałkami ananasa.

Największą pizzę przygotowano w lipcu 2013 roku we włoskim mieście Massa w Toskanii. Miała niemal 1173 metry długości. Poprzedni rekord należał do Polski i został ustanowiony przez piekarzy z Krakowa w 2010 roku. Wypiekli oni placek o długości ponad 1010 metrów.