Polsat Plus Arena w Gdańsku będzie domem piłkarskiej reprezentacji Polski kobiet. Do 2027 roku wszystkie oficjalne mecze naszej żeńskiej drużyny narodowej odbędą się na stadionie w Letnicy.

Szczegóły przedstawiła w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej na gdańskim stadionie Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

– Gdańsk to miasto z bogatą tradycją sportową. Na bursztynowym stadionie odbywały się wydarzenia takiej rangi jak mistrzostwa Europy w 2012 roku czy finał Ligi Europy w 2021 roku. Tutaj swoje mecze rozgrywali również piłkarze reprezentacji Polski. Teraz nasza gdańska arena stanie się narodowym stadionem reprezentacji polskich piłkarek – oznajmiła.

Zapewniła, że dzięki umowie podpisanej z PZPN gdański stadion odegra kluczową rolę w rozwoju i promocji kobiecego futbolu w Polsce.

MOŻLIWOŚĆ OPTYMALNYCH PRZYGOTOWAŃ DO MECZÓW

Nina Patalon, trenerka reprezentacji podkreśla, że to miejsce będzie dla piłkarek bardzo ważne.

– Dom to jest coś, co zawsze będzie nam się dobrze kojarzyło. To jest miejsce, do którego będziemy mogły przyjeżdżać, gdzie będziemy znały każdy fragment trawy i miały możliwość optymalnie przygotować się do każdego meczu. To tylko będzie nas w pewien sposób upewniało, że jesteśmy dobrze przygotowane, żeby z każdym rywalizować – mówi.

CHODZI O WYRÓWNYWANIE SZANS

Jak mówi Paweł Buczyński, prezes Spółki Arena Gdańsk Operator, tak naprawdę chodzi o to, żeby wyrównywać szanse dyscyplin męskich i kobiecych.

– Razem z PZPN znaleźliśmy nowy projekt, nowy produkt. To będzie 17 meczów kobiecej piłki przez trzy lata. Obok meczów ekstraklasy jest to kolejny stały, cykliczny punkt, który będzie na tym stadionie gościł, co zwiększa też jego frekwencyjność i użyteczność – zauważa.

Posłuchaj całej rozmowy w Pawłem Buczyńskim:

ENTUZJAZM PIŁKAREK I SELEKCJONERKI

Cezary Kulesza, prezes PZPN zaznaczył, że prezydent miasta i operator dołożyli wszelkich starań, by mecze były tu rozgrywane.

– Wiemy, że Gdańsk jest dużym, rozwijającym się miastem, wiemy jak piękny jest stadion. Przeważyło też to, że nasze reprezentantki, na czele z selekcjoner Niną Patalon, wypowiadały się pozytywnie, jeśli chodzi o arenę gdańską – tłumaczy.

Posłuchaj całej rozmowy z Cezarym Kuleszą:

Pierwsze spotkanie 29 października z Rumunią. To będzie baraż o awans do ME.

Włodzimierz Machnikowski/PAP/aKa