Dr Michał Szuca został rozstrzelany przez Niemców 22 marca 1940 roku w Stutthofie. Jego życie jest uniwersalną opowieścią o wielu gdańszczanach, którzy pomimo że kształcili się na uczelniach w Niemczech i służyli podczas I wojny światowej w niemieckim wojsku, to za sprawę wolnej Polski poświęcali wszystko. Podczas odsłonięcia tablicy została zaprezentowana wystawa plenerowa „Michał Szuca – bankowiec i społecznik”.

ODRĘBNOŚĆ MOŻE BYĆ WIELE WARTA DLA RZECZPOSPOLITEJ

Jan Wyrowiński, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, dziękował wszystkim za chęć upamiętnienia dra Michała Szucy. – Jako Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie jesteśmy winni wdzięczność i pamięć tym, którzy tak jak Michał Szuca dostrzegli ważność sprawy kaszubskiej. Czujemy się kontynuatorami tego dzieła, które na początku XX wieku podejmowali oni: młodzi inteligenci kaszubscy oraz pomorscy, w większości wykształceni za pieniądze Towarzystwa Pomocy Naukowej dla Młodzieży Prus Zachodnich i polskiej inicjatywy zrodzonej w środowiskach ziemiańskich. Michał Szuca był przykładem takiego młodego człowieka z wielodzietnej rodziny gburskiej, który z tej pomocy korzystał. Młodokaszubi mówili „co kaszubskie, to polskie”, ale zawsze akcentowali kaszubskie. Akcentowali fakt, że ta odrębność, język, kultura i wszystko, co stanowiło o specyfice tej wspólnoty kulturowej, to jest coś, co może być wiele warte dla Rzeczpospolitej. Spotykali się z niezrozumieniem, a nawet byli oskarżani za separatyzm, ale oni trwali przy tym. Chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim za włączenie się w to dzieło upamiętnienia dra Michała Szucy – podkreślał Wyrowiński.

Posłuchaj wypowiedzi Jana Wyrowińskiego, prezesa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego:

LOSY MICHAŁA SZUCY SĄ OPOWIEŚCIĄ O MIESZKAŃCACH GDAŃSKA

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zaczęła swoją wypowiedź od wskazania, że na dźwięk słowa bankowiec wzdraga dziś wieloma dreszcz niepokoju. – Tymczasem fundujemy pamiątkową tablicę bankowcowi, dyrektorowi gdańskiej filii Banku Dyskontowego w Bydgoszczy oraz radcy finansowemu Rady Portu i Dróg Wodnych, który nie zatracił się w rzędach cyfr i bilansów. Od szkolnych lat Michał Szuca był związany z ruchem młodokaszubskim. Wyjechał z rodzinnych Brus, aby zdobyć wykształcenie. Studiował filozofię, filologię i ekonomię. Doktorat obronił z ekonomii. Po I wojnie światowej współtworzył organizacje Polaków z Wolnego Miasta Gdańska. Był w gronie siedmiu ojców założycieli Towarzystwa Przyjaciół Nauki i Sztuki, uprawiał sport, był nawet prezesem sekcji wioślarskiej Klubu Sportowego Gedania. Publikował artykuły o tematyce kaszubskiej i pomorskiej, które ukazywały się w gazetach wydawanych w Poznaniu, Krakowie, Warszawie i Lwowie. Losy Michała Szucy są uniwersalną opowieścią o wielu mieszkańcach Gdańska, którzy choć odebrali wykształcenie w Niemczech, a nawet w trakcie I wojny światowej służyli w armii niemieckiej, to właśnie za przywiązanie do Polski oddali życie. W dniu wybuchu II wojny światowej aresztowano Szucę i osadzono w Victoriaschule. 22 marca 1940 roku w Wielki Piątek Michał Szuca został rozstrzelany przez Niemców w Stutthofie w grupie 67 działaczy gdańskich i pomorskich. Dziękuję Zrzeszeniu Kaszubsko-Pomorskiemu za inicjatywę upamiętnienia Michała Szucy. Niech pamięć o tych, którzy byli przed nami, nigdy nie słabnie – zaznaczała Dulkiewicz.

Posłuchaj słów Aleksandry Dulkiewicz, prezydent Gdańska:

RODZINA MICHAŁA SZUCY

Podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej była obecna rodzina dra Michała Szucy, która przybyła z Niemiec. W imieniu wszystkich członków rodziny za upamiętnienie dziadka i pradziadka dziękował wnuk Michał Szuca.

Posłuchaj wypowiedzi wnuka Michała Szucy:

TU DBA SIĘ O SPRAWY KASZUBSKIE

Senator Anna Górska także przybyła na uroczystość. Wyznała, że według niej to bardzo wzruszające, że kolejna postać zasłużona dla Pomorza i Kaszub jest upamiętniona w Gdańsku. – Mamy przykład, że tutaj dba się o sprawy kaszubskie i możemy budować na tym naszą dumę – wskazywała Górska.

Posłuchaj wypowiedzi senator Anny Górskiej:

MICHAŁ SZUCA WSPIERAŁ WIELE POLSKICH INICJATYW

Swoją obecnością na uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej zaszczycił także dr Leszek Molendowski z Muzeum Gdańska, który tworzy pełną biografię Michała Szucy i jego rodziny. Wskazał on w swojej wypowiedzi, że do zgłębiania przez niego biografii Michała Szucy przyczyniły się trzy bardzo ważne osoby. – To dwóch wnuków Michała Szucy, Oliver Busch i, nomen omen, Michał Szuca, a także nieżyjący już niestety syn Michała Szucy, Felix, który zmarł 3 grudnia 2022 roku, niedługo po tym, jak razem z drem Andrzejem Hoją odwiedziliśmy go we Fryburgu. Rodzina najpierw zgodziła się, abyśmy zajrzeli do dokumentów archiwalnych, a później przekazała ogromny zbiór, niemalże całą spuściznę po Michale Szucy do Muzeum Gdańska. Michał Szuca był bankowcem i ekonomistą odpowiedzialnym społecznie i kulturalnie. Z własnej kieszeni wspierał wiele polskich inicjatyw – mówił Molendowski.

Posłuchaj słów dra Leszka Molendowskiego z Muzeum Gdańska:

Robert Groth/mk