Czy powstanie ważny skrót do Kartuz? Trwa walka z czasem

Urzędnicy walczą z czasem, by nie stracić dofinansowania na przebudowę gruntowego dziś odcinka drogi powiatowej przez las od strony Borowa do Babiego Dołu (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Najwcześniej za rok powstać może ważny skrót od węzła trasy metropolitalnej w stronę Kartuz. Urzędnicy walczą z czasem, by nie stracić dofinansowania na przebudowę gruntowego dziś odcinka drogi powiatowej przez las od strony Babiego Dołu do Borowa.

Fragment kilometrowej długości wyremontowano na przełomie roku. Brakujący dwukilometrowy ma pecha, bo umowę z pierwszym projektantem rozwiązano. Niemal gotowy w drugim podejściu projekt wymaga tymczasem dodatkowej oceny oddziaływania na środowisko.

POTRZEBNA KOLEJNA DOKUMENTACJA

Umowę na rządowe dofinansowanie, wynoszące 5 milionów złotych, trzeba podpisać do połowy grudnia. – Zmienimy formułę postępowania, by projekt i budowę dokończyła już jedna firma – mówi Bogdan Łapa, starosta kartuski.

– Projekt, który powstał, rozliczymy rzetelnie i zapłacimy wykonawcy za wykonaną pracę, natomiast zmartwieniem zwycięskiej firmy będzie to, by projekt dokończyć. Mieliśmy nadzieję, że uda nam się zrobić dokumentację bez wykonywania raportu oddziaływania na środowisko, bo droga nie leży w obszarze Natura 2000, ale Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uznała, że na nią oddziałuje – wyjaśnia Łapa.

BEZ NOWEJ DROGI – PRZEJAZD PRZEZ CENTRUM ŻUKOWA

Przetarg ma zostać ogłoszony do końca września. Przedstawiciele powiatu liczą, że droga będzie gotowa za rok. W kwietniu przyszłego roku kierowcy mają pojechać Obwodnicą Żukowa do Glincza. Bez skrótu w stronę Kartuz będą musieli pokonać wcześniej zakorkowane rondo w Żukowie.

Tymczasem wciąż trwają zabiegi dotyczące budowy przedłużenia obwodnicy Żukowa. Warta ćwierć miliarda złotych trasa nad Jarem Raduni ma gotowe studium. Brakuje jednak pieniędzy na prace.

Sebastian Kwiatkowski/mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj