Na wodach Zatoki Puckiej pojawi się tramwaj wodny. W planach jest kilka kursów dziennie

Tramwaj wodny, zdjęcie ilustracyjne (fot. Andrzej J. Gojke / KFP)

Elektryczny tramwaj wodny będzie kursował po wodach Zatoki Puckiej latem 2026 roku. W poniedziałek Związek Powiatowo-Gminny Zatoki Puckiej podpisał umowę z wykonawcą.

Katamaran będzie kursował pomiędzy Puckiem, Swarzewem i Chałupami na zasadach komercyjnych. Jednorazowo będzie mógł zabrać na pokład 50 osób.

NIE TYLKO ATRAKCJA

Samorządom zależy jednak na tym, aby była to nie tylko atrakcja turystyczna. Jak mówi Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka, chodzi o to, aby tramwaj funkcjonował też jako komunikacja publiczna.

– Będziemy starali się, by włączyć to w system transportu publicznego. Mam nadzieję, że to się też uda. Bardzo dużym kosztem jest dzisiaj obsługa, bo będzie potrzeba wykwalifikowanych ludzi. Będziemy o to dbać i postaramy się, żeby to wszystko funkcjonowało, jak należy. Zawsze brakowało nam pieniędzy w budżecie na to, żeby taka jednostka powstała. Biała flota to od dawna moje marzenie – tłumaczy.

KILKA KURSÓW DZIENNIE

– Tramwaj będzie pływał kilka razy dziennie. Planujemy około 50 miejsc na łodzi plus miejsca dla niepełnosprawnych i miejsca na rowery – dodaje Arkadiusz Gawrych, prezes Związku Powiatowo-Gminnego Zatoki Puckiej.

Koszt katamaranu to około trzech milionów złotych. Blisko dwa miliony pochodzą z Polskiego Ładu. Wkład własny zapewnią członkowie związku: gmina Puck, miasto Puck, gmina Władysławowo i powiat pucki.

Piotr Lessnau/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj