Dzień Wszystkich Świętych na drogach Pomorza. Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja [AKTUALIZACJA]

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

W związku z dniem Wszystkich Świętych w specjalnym wydaniu Autopilota Radia Gdańsk przez cały dzień będziemy trzymać rękę na pulsie trójmiejskich dróg dojazdowych do największych cmentarzy. Apelujemy o szczególną ostrożność, byśmy wszyscy bezpiecznie i zdrowo dotarli do celu. Sytuację na ulicach na bieżąco śledzą dla Państwa Sebastian Kwiatkowski i Mateusz Czerwiński.

19:00

Wciąż wzmożony jest ruch na drogach dojazdowych do nekropolii, ale nie ma większych zatorów i – co ważne – groźnych zdarzeń. Tak wyglądał dzień Wszystkich Świętych w Trójmieście.

Było niewiele korków. Ruch odbywał się płynnie – poza cmentarzem na Witominie w Gdyni. Kierowcy tracili momentami do pół godziny – ale to jedyny taki przypadek. Przez cały dzień otrzymywaliśmy SMSy od słuchaczy z informacjami, że bez przeszkód docierają do cmentarzy na Łostowicach, Srebrzysku, w Oliwie czy na Brodwinie w Sopocie.

Co do bezpieczeństwa – było niewiele kolizji. Na razie policja właśnie w taki ogólny sposób mówi o tym co działo się na drogach w Trójmieście. Na dokładne podsumowanie przyjdzie jeszcze czas.

Tych statystyk nie powinna zaburzyć groźna sytuacja do której doszło przed godziną 18:00 na Unruga w Gdyni. Na oznakowanym przejściu dla pieszych 71-letni kierowca Volkswagena potrącił 81-latkę. Całe szczęście bez poważnych obrażeń, ale z ogólnymi potłuczeniami została przewieziona do Szpitala Miejskiego. Kierowca był trzeźwy, ale zatrzymano mu prawo jazdy.

18:00

Po raz kolejny meldujemy się spod Cmentarza Srebrzysko w Gdańsku. Potok pieszych cały czas utrzymuje się w obu kierunkach – jedni opuszczają nekropolię, inni na nią wchodzą z kwiatami i zniczami. Warunki pogodowe nie są najlepsze. Okresowe mocne podmuchy wiatru dają się we znaki, utrudniają ten spacer. Ponadto deszcz – kropiło, kilkanaście minut temu padało. Na razie jednak znowu teoretycznie spokój, ale nie ma dzisiaj łatwo.

Jeżeli chodzi o ruch na drogach, płynnie odbywa się w obrębie większości nekropolii w Trójmieście. Na Srebrzysku jest spokojnie, sprawdza się organizacja ruchu. Przypominamy – w jednym kierunku poruszamy się Aleją Żołnierzy Wyklętych do ronda de La Salle. W drugą stronę nie wjedziemy – nitka wiodąca do Galerii Bałtyckiej dwukierunkowo wykorzystywana jest przez autobusy komunikacji miejskiej. Trzeba wybrać objazd przez Potokową, Rakoczego, Jaśkową Dolinę i Grunwaldzką. Spokojnie również w okolicy Cmentarza Łostowickiego, bez szczególnych zatorów na Armii Krajowej. Bez problemów przejeżdżamy również w Sopocie na Brodwinie pod górę ulicą Jacka Malczewskiego. Znikają korki na Witominie w Gdyni. Spokojnie dziś też na trójmiejskich ekspresówkach.

17:30

Tym razem meldujemy się z okolic Cmentarza Srebrzysko, gdzie ruch cały czas spory, choć sukcesywnie maleje. Lekko i okresowo przytkana jest Aleja Żołnierzy Wyklętych. Na estakadzie nad Grunwaldzką w kierunku cmentarza policja kieruje ruchem, wpuszczając autobusy na właściwą dla nich nitkę. Przypominamy – na Alei Żołnierzy Wyklętych dla kierowców jest dostępna jedna jezdnia, która w relacji do ulicy Potokowej jest jednokierunkowa. Na drugiej nitce, formalnie wiodącej w kierunku Galerii Bałtyckiej mamy ruch dwukierunkowy, ale tylko dla autobusów, taksówek i posiadaczy kart inwalidzkich. Wyłączony za to dla ruchu ogólnego jest wjazd w Aleję Żołnierzy Wyklętych z ronda de La Salle – objazd przez Potokową, Rakoczego, Jaśkową Dolinę i Grunwaldzką.

Policjanci dbają o to, by kierowcy, którzy pobłądzili, dojechali we właściwe miejsce. Cały czas to komunikacja miejska wygrywa z samochodami.

Wiele osób, które postanowiły jeszcze późnym popołudniem wybrali się cmentarz docierają tutaj autobusem, bez korków, buspasami. Kupują znicze, kwiaty, mają parasolki, czapki, bo nad Trójmiastem miejscami cały czas kropi. Chwilowo nieco mocniej popada.

17:00

Cały czas największe problemy mają kierowcy w okolicach cmentarza na Witominie w Gdyni. Trzeba jednak przyznać, że maleje korek na Rolniczej od Chwarznieńskiej. Teraz około pięciu minut zajmuje pokonanie tej trasy. To prawdopodobnie efekt tego, że osoby, które miały zamiar odwiedzić dziś cmentarz, już to uczyniły. Przypominamy, że od strony ulicy Warszawskiej na Witomińską wjeżdżają wyłącznie autobusy komunikacji miejskiej.

Spokojnie cały czas na nekropolii na Brodwinie w Sopocie. Pod górę Malczewskiego przejedziemy bez problemów w kierunku Sopockiej i Karwin.

My z Cmentarza Witomińskiego kierujemy się w stronę Srebrzyska. Wybraliśmy najprostszą trasę – Małkacka, Lotników, Aleja Zwycięstwa w Gdyni, Niepodległości w Sopocie i Grunwaldzka w Gdańsku. Zatrzymaliśmy się na moment w Oliwie, żeby opowiedzieć wam o tym, jak się jeździ. Pokonanie wspomnianego odcinka zajęło nam niecałe 20 minut.

Podsumowując – poruszamy się bez większych problemów, natomiast nad Trójmiastem wiszą ciemne chmury, co rusz kropi, więc uważajmy na śliski asfalt.

16:30

Wzmaga się deszcz i wiatr, wiec temperatura, którą odczuwamy jest obecnie zdecydowanie niższa, niż ta, którą wskazują nam słupki rtęci. W Gdyni na Małym Kacku jest to teoretycznie 12 kresek powyżej zera. Nasz wóz satelitarny zameldował się obok Cmentarza Komunalnego. Przyjechaliśmy tutaj z Sopotu bez żadnych problemów, zatorów i spiętrzeń na drogach. Tam nie brakuje miejsc parkingowych – dzięki temu przejazd z cmentarza na Brodwinie przez Malczewskiego, Sopocką, Wielkopolską na mały Kack zajęło nam pięć minut z zegarkiem w ręku – jak nie w uroczystość Wszystkich Świętych. Może jest to efekt słabych warunków pogodowych, a może tego, ze sporo osób zamieniło auto na komunikacje miejską.

Największe problemy mają kierowcy zmierzający w stronę cmentarza na Witominie. Tam uliczki wąskie, a dodatkowo zmieniona organizacja ruchu. W korku jedziemy ulicą Rolniczą od Chwarznieńskiej, co obecnie zajmuje od 10 do nawet 15 minut. Przypominamy – Witomińska jest jednokierunkowa od Zielnej do Warszawskiej, a od jej strony na ulicę wjeżdżają wyłącznie autobusy komunikacji miejskiej.

Mimo bardzo niskiej odczuwalnej temperatury sprzedawcy obok Cmentarza Komunalnego w Małym Kacku wciąż prowadzą swoje interesy (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

16:00

Tym razem meldujemy się w okolicach cmentarza w Sopocie na Brodwinie. Gdyby nie osoby podążające na nekropolię z kwiatami i zniczami, można by zapomnieć, że dziś Wszystkich Świętych. Oczywiście trochę przerysowujemy, ale przed momentem przejechaliśmy przez ulicę Jacka Malczewskiego – wzdłuż cmentarza praktycznie bez zatrzymania. Oczywiście należy zachować uwagę przy przejściach dla pieszych. Tam nie brakuje klientów sklepików z kwiatami i zniczami. Na małym parkingu po prawej stronie wszystkie miejsca były przed chwilą zajęte, ale samochód można zostawić również kawałek dalej, po obu stronach jezdni – co inni kierowcy sukcesywnie czynią. Jedni wyjeżdżają, kolejni zajmują ich miejsca.

Podliczając przejazd z Oliwy na sopocką nekropolię – straciliśmy około 10 minut na ul. Czyżewskiego w 200-metrowym korku. Kierowcy szukają tam miejsc postojowych. Dalszy przejazd Aleją Niepodległości i ul. Malczewskiego również zajął nam około 10 minut. Naprawdę sprawnie jeździ się dzisiaj po Trójmieście. Przypominamy jeszcze raz – w Sopocie na Brodwinie, na Malczewskiego pod górę obowiązuje ruch jednokierunkowy, drugi pas na tym fragmencie to buspas.

Na małym parkingu po prawej stronie wszystkie miejsca były przed chwilą zajęte, ale samochód można zostawić również kawałek dalej, po obu stronach jezdni – co inni kierowcy sukcesywnie czynią (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

15:30

Przed chwilą tylko kropiło, teraz już coraz intensywniej zaczyna padać w Gdańsku. Miejmy nadzieję, że nie rozpada się na dobre. Obserwujemy osoby odwiedzające nekropolie. Ci, którzy nie wyposażyli się w parasolki, uciekają w popłochu, zakrywając głowy czym popadnie. Innym deszcz niestraszny, więc dalej przybywają na cmentarze. Mowa akurat o nekropolii w Oliwie. Właśnie przejechaliśmy z Cmentarza Garnizonowego Aleją Zwycięstwa i Grunwaldzką, żeby sprawdzić dla Państwa, jak się na drogach jeździ.

W ogóle nie ma mowy o żadnych zatorach na całej Grunwaldzkiej. Jeśli fala świateł dobrze się ułoży, to jesteśmy w stanie pokonać tę główną arterię Gdańska w ciągu około 12 minut. Tak było w przypadku naszego wozu satelitarnego. Nieco gęściej zaczęło się robić na ulicy Opackiej wzdłuż cmentarza. Te spiętrzenie sięga 200-300 metrów przed skrzyżowaniem z ulicą Czyżewskiego, przed sygnalizacją świetlną. Warte przypomnienia jest to, że obowiązuje tutaj jeden kierunek ruchu w relacji do Sopotu i tutaj też zaczęło się mocno przytykać. Wynika to z tego, że każdy próbuje znaleźć dla siebie jak najlepsze miejsce postojowe – a nie ma ich za wiele, przy Cystersów około 40, a po prawej stronie ulicy Czyżewskiego około 200, za bramą wiodącą na cmentarz.

Na ulicy Opackiej i Czyżewskiego, poza wspomnianymi miejscami do tego wyznaczonymi obowiązuje całkowity zakaz zatrzymywania się – i może właśnie dlatego Czyżewskiego tak mocno się przytyka. Wielu kierowców mając nadzieję, że właśnie ktoś będzie opuszczał swoje miejsce parkingowe, zatrzymuje się i czeka. Dlatego teraz stoimy z wozem satelitarnym w tym krótkim korku.

14:30

Z niepokojem spoglądamy na chmury, które gromadzą się coraz gęściej nad Trójmiastem. W górę zerkają także osoby, które właśnie oczekują na autobus na przystanku na Łostowicach, gdzie jesteśmy naszym wozem satelitarnym. Dajcie znać na 603 060 606, czy u was już pada. Może pójdzie bokiem – miło by było. U nas deszczu nie ma, ale jest potężny wiatr – podmuchy raz po raz dają się we znaki. Dziś w porywach osiąga on prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Z tego też względu na bramach trójmiejskich nekropolii pojawiły się tabliczki, że wchodzimy na własną odpowiedzialność. Służby miały już dzisiaj informacje o kilkunastu wiatrołomach – także w okolicach cmentarzy.

Jeżeli chodzi o ruch na drogach, to cały czas jest względnie spokojnie w obrębie cmentarza na Łostowicach – mimo, że auta parkują coraz gęściej wzdłuż Armii Krajowej na pasie zieleni oddzielającym obie nitki tej arterii. Przypominamy, że obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Warto wspomnieć, że nie ma problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego. Kolejne przypomnienie – Łostowicka jest zamknięta dla ruchu samochodów. Wjeżdżają tutaj tylko autobusy komunikacji miejskiej, a dzieje się to bardzo często – co kilka minut.

Ruch płynnie odbywa się także w okolicy Cmentarza Srebrzysko. Tam w zdecydowanej większości kierowcy wybierają komunikację miejską – pewnie też z uwagi na odległości, jakie trzeba pokonać po znalezieniu miejsca parkingowego. Tutaj warto przypomnieć, że Aleja Żołnierzy Wyklętych jest jednokierunkowa w relacji do ulicy Potokowej. Druga nitka jest przeznaczona wyłącznie dla komunikacji miejskiej.

Podobnie jest w Sopocie na Brodwinie. Tam też jednokierunkowa Malczewskiego pod górę, drugi pas to buspas. Jak dajecie znać na naszą sms-ową linię, raczej bez problemów z miejscem parkingowym.

Kolejna informacja od słuchacza: w Oliwie na cmentarzu spokojnie. Nawet policja nie musi kierować ruchem. To tylko potwierdzenie tego płynnego ruchu w obrębie trójmiejskich nekropolii.

14:00

Szybka zmiana za autopilotowymi sterami – w to wietrzne popołudnie Mateusz Czerwiński mówi Państwu dzień dobry z okolic Cmentarza Łostowickiego, gdzie ruch zdaje się być coraz większy. W odróżnieniu od tego, co obserwował Sebastian o poranku, teraz coraz więcej kierowców wyjeżdża na drogi – co chyba należy uznać za zjawisko dość pospolite. Tak jest co roku. Nie jest to jednak taki potok samochodów, który sparaliżowałby okolice nekropolii na Łostowicach. Nie widzimy dziś obrazka, który kojarzymy z trójmiejskich cmentarzy chociażby sprzed kilku czy kilkunastu lat, ale zobaczymy, co czas przyniesie.

Przypominamy, że Łostowicka jest zamknięta dla ruchu z wyłączeniem komunikacji miejskiej. Mamy dodatkowe linie autobusowe oraz tramwajową 68. Tutaj trzeba zaznaczyć, że kto wybiera transport zbiorowy, ten wygrywa. Po pierwsze dlatego, że do celu dojeżdża szybciej, bez licznych objazdów, buspasami i co niezwykle ważne – we względnym komforcie. Autobusy jeżdżą na tyle często, że każdy bez problemu znajdzie dla siebie miejsce siedzące.

Kierowców, którzy mimo wszystko wybierają się na cmentarz samochodem, z pewnością cieszy dziś informacja, że parking przy ulicy Cedrowej jest bezpłatny – przy okazji, jest ona jednokierunkowa w relacji do ulicy Nowej Olchowej. Oprócz tego zmotoryzowani często porzucają swoje auta na pasie zieleni oddzielającym obie nitki Armii Krajowej – z tego też powodu dziś obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności, bo piesi pokonują ulicę w poprzek do cmentarza i z powrotem.

Niewielkie korki formują się na dojeździe do Cmentarza Łostowice i mimo wyraźnych zakazów na wjeździe kierowcy co chwilę dojeżdżają do skrzyżowania – zarówno od Kartuskiej, jak i Armii Krajowej. Wtedy pada klasyczne pytanie: „Nie można?”. Policjanci wyjaśniają, że nie można, więc przypominamy – nie ma możliwości wjazdu w ulicę Łostowicką.

Podobnie wygląda sytuacja na pozostałych trójmiejskich nekropoliach. Raczej można powiedzieć, że organizacja ruchu się sprawdza – może poza Cmentarzem Witomińskim. Tam jest niezwykle ciasno. Przypominamy, Witomińska jest jednokierunkowa od skrzyżowania z ulicą Zielną i Bursztynową do skrzyżowania z ulicą Warszawską – z niej wjeżdżać mogą tylko autobusy komunikacji miejskiej.

13:00

Odwiedzających coraz więcej, pogoda coraz gorsza, bo zaczyna się chmurzyć. Wróciliśmy z „Autopilotem Radia Gdańsk” przed Cmentarz Srebrzysko w Gdańsku, żeby sprawdzić, jak z perspektywy trzech godzin zmienia się tutaj sytuacja. Mówiąc krótko – dużej różnicy nie ma. Jeden kierunek trasy Alei Żołnierzy Wyklętych w kierunku Obwodnicy Trójmiasta z płynnym ruchem, to samo na tej przyległej do nekropolii nitce, którą w obu kierunkach kursuje komunikacja miejska. Wszystko jest w jak najlepszym porządku, da się przejechać niemalże bez zatrzymania.

Główne arterie Trójmiasta nie sprawiają problemów, Obwodnica Trójmiasta także. Jeżeli istnieje ryzyko utknięcia w korku, to są to raczej dojazdy do cmentarzy – jednak głównie w tych przypadkach, kiedy prowadzi do nich jednokierunkowa droga. Tak jest między innymi w Gdyni na Witomińskiej w dół oraz w Sopocie na Malczewskiego od Alei Niepodległości do Brodwina – tam dodatkowo na fragmencie funkcjonuje buspas. W Gdańsku także wyraźne spowolnienie na Alei Armii Krajowej, gdzie jedynym ograniczeniem jest to dotyczące prędkości – nie do 100 jak zwykle, ale do 50 kilometrów na godzinę. Na jezdni jest wielu pieszych i to na nich trzeba bardzo uważać – przekraczają oni jezdnię w stronę trawiastego parkingu w pasie rozdziału obu nitek. Jest on zapełniony aż za wiadukt przy Cedrowej.

Na szczęście na drogach jest bezpiecznie i to podkreślają funkcjonariusze. Ratownicy nie wspominają o żadnych poważniejszych zdarzeniach na drogach – i oby tak było do końca dnia.

12:30

W Gdyni najczęściej odwiedzany jest Cmentarz Witomiński. Prowadząca do niego ulica Witomińska to jeden z najbardziej zakorkowanych dzisiaj zjazdów. Może to już taka pora, że ruch po prostu w naturalny sposób się zwiększa.

Droga – jak w przypadku wielu przycmentarnych – jest jednokierunkowa, sam przejazd w korku ul. Rolniczą od Chwarznieńskiej zajmuje około 10 minut. Dalej w dół do cmentarza sznur samochodów, który niemal się nie porusza. Prawdę mówiąc, aż kusi, by przejść się pieszo, gdyby nie wiatr.

Do Cmentarza Witomińskiego bez problemu dojeżdża tradycyjną drogą, od strony ulicy Warszawskiej, komunikacja miejska. Tam obowiązuje zakaz wjazdu dla aut osobowych. W związku z tym także dołem skrzyżowania, przez Węzeł Franciszki Cegielskiej na wysokości Piłsudskiego, nie przejedziemy w kierunku ul. Śląskiej. Warto o tym pamiętać, gdybyśmy poruszali się Drogą Różową.

Jeśli chodzi o wiatr, to mamy już dzisiaj trzy zgłoszenia od strażaków o interwencji w związku z wiatrołomami na cmentarzu. Wcześniej taki sygnał mieliśmy z Władysławowa z ulicy Parkowej. Teraz również z cmentarza komunalnego w Sopocie, gdzie konar zagraża bezpieczeństwu oraz z Cmentarza Witomińskiego w Gdyni, gdzie drzewo przewróciło się na groby. Nikt na szczęście nie ucierpiał.

Czytaj także: Wichura na Pomorzu. Strażacy interweniują między innymi na cmentarzach

12:00

Jeśli chodzi o zdarzenia drogowe w dniu Wszystkich Świętych, to nie można narzekać. Owszem, są kolizje, ale nie ma mowy o żadnym poważnym wypadku. To swego rodzaju sukces, chociaż połowiczny, bo na zegarach dopiero wybiła godzina 12:00.

Natomiast wszyscy z niepokojem spoglądamy w niebo, bo wieje dość mocno. Meteorolodzy już od wczoraj ostrzegają o możliwości wystąpienia niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych. Informacje od strażaków w tym kontekście są takie, że od północy w związku z załamaniem pogody interweniowali 39 razy. 10 akcji dotyczyło powiatu wejherowskiego. Nikt nie ucierpiał. Maksymalne porywy, jakie zarejestrowano dzisiaj w regionie, miały miejsce w Rozewiu – 95 km/h.

W Sopocie, gdzie byliśmy niedawno, tego wiatru, prawdę mówiąc, aż tak bardzo nie było czuć, choć wierzchołki drzew falowały. W Gdańsku wstęp na cmentarze zakazany nie jest, aczkolwiek urzędnicy zalecają odwiedziny grobów w innym terminie.

Czytaj także: IMGW ostrzega przed silnym wiatrem na Pomorzu. Urzędnicy zalecają przełożenie wizyt na cmentarzach

Ruch drogowy jest o około jedną trzecią mniejszy niż w minionych latach, a zatem paraliżu nie ma co się obawiać, chociaż są spowolnienia. Najlepszy przykład alei Armii Krajowej w Gdańsku, gdzie od lat funkcjonuje parking na szerokim trawiastym pasie między obydwiema jezdniami. Te parkingowe manewry przekładają się na korki.

Na Obwodnicy Trójmiasta i autostradzie A1 spokojnie.

Aleja Armii Krajowej w Gdańsku, widok od strony ul. Cedrowej (fot. Radio Gdańsk/Alicja Samolewicz-Jeglicka)

11:30

Był Gdańsk, czas na Sopot. Postanowiliśmy na własnej skórze przekonać się, jak wygląda dojazd do cmentarzy przy ulicy Malczewskiego w kurorcie. Już teraz nie mamy wątpliwości, że w porównaniu do lat minionych ruch jest wyraźnie mniejszy, chociaż to nie znaczy, że nie ma go wcale.

Przejazd przez Malczewskiego w kierunku Brodwina zajął nam nieco ponad pięć minut, najwolniej było już w górnej części, gdzie trwa „walka” o miejsca parkingowe. Ktoś cofa, inny próbuje się wcisnąć – typowe parkingowe sytuacje na jednokierunkowej drodze, ale nie ma mowy o paraliżu. Straż miejska przygląda się spokojnie, nie ma potrzeby, aby bardzo intensywnie tam interweniować.

Sytuacja przed cmentarzami na ul. Malczewskiego w Sopocie (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Jeden problem wzorem lat ubiegłych udało się rozwiązać. Chodzi o buspas, który jest wyznaczony po prawej stronie Malczewskiego, w kierunku Brodwina. W tym roku został on także ogrodzony słupkami drogowymi, a więc  nie ma szans, aby wjechać tam nieświadomie, co się często zdarzało w minionych latach.

Słupki drogowe odgradzające buspas (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Na głównej arterii Trójmiasta, tj. na Alei Niepodległości, problemów nie ma, w okolicach skrzyżowania jest tylko dużo zaparkowanych samochodów, na szczęście one widoczności nie ograniczają.

Na Obwodnicy Trójmiasta, Węźle Rusocin, autostradzie A1 i wszystkich najważniejszych trasach regionalnych ruch odbywa się płynnie.

11:00

Jesteśmy na Cmentarzu Oliwskim. Bez problemów wjechaliśmy niemal pustą ulicą Opacką do ul. Czyżewskiego, a po chwili poszukiwań i na Czyżewskiego bez kłopotu udało się znaleźć miejsce do parkowania. Pomagają strażnicy miejscy, a także ganią tych, którzy usilnie starają się zaparkować na przykład na wysokości cmentarnych bram.

Strażnicy miejscy pomagają w parkowaniu (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Na jednej z takich bram, obok tablicy informującej o wchodzeniu na teren nekropoli na własną odpowiedzialność (oczywiście z powodu silnego wiatru), znaleźliśmy informację o tym, że planowana na godzinę 15:00 procesja za zmarłych i odbywająca się pół godziny po niej msza święta odbędą się w Archikatedrze Oliwskiej.

Przyznać też trzeba, że w Oliwie aura jest dość łagodna, cmentarz osłonięty od silnego wiatru i zupełnie nie ma się tego odczucia, że nad naszymi głowami może wydarzyć się coś potencjalnie niebezpiecznego.

Na Cmentarzu Oliwskim aura jest dość łagodna (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Po akcji saperów otwarte jest już główne wejście na Cmentarz Łostowicki w Gdańsku. Z powodu pogody odwołano m.in. modlitwę międzywyznaniową na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy przy ulicy 3 maja w Gdańsku, a także kwestę Fundacji Hospicyjnej.

Czytaj także:

10:30

Teraz obserwujemy sytuację w rejonie cmentarza na Srebrzysku. Porównując do lat ubiegłych, dzisiaj ruch jest o wiele mniejszy, również ruch pieszych, którzy wychodzą głównie z autobusów komunikacji miejskiej.

Piesi wychodzą głównie z autobusów komunikacji miejskiej (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Przypomnijmy, że jezdnia przyległa do nekropoli od strony obwodnicy, od Niedźwiednika do Wrzeszcza, przeznaczona została wyłącznie dla komunikacji miejskiej. Autobusy bardzo sprawnie i bardzo często kursują w obu kierunkach. Na miejscu są policjanci i strażnicy miejscy, którzy pilnują tego, aby bezpiecznie móc tę jezdnię przekraczać.

Policjanci i strażnicy miejscy pilnują bezpieczeństwa (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Parkingi w ciągu ulicy Słowackiego są zapełnione, ale można odnieść wrażenie, że korzysta z nich mniejszość odwiedzających cmentarz.

Msza święta o godzinie 14:00 aktualna – taką informację otrzymaliśmy przed chwilą w biurze obsługi Cmentarza „Srebrzysko”. Wtedy też – w ocenie mundurowych – w tym miejscu należy spodziewać się zdecydowanie większego ruchu i większej liczby odwiedzających.

Przed wejściem na Cmentarz „Srebrzysko” (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Jeżeli chodzi o trasy, bo także na nie czujnie spoglądamy w skali regionu, to wciąż jest wszystko w porządku. Niewielkie korki obserwujemy na końcu Obwodnicy Trójmiasta, przed wjazdem na bramki autostrady A1 w kierunku Łodzi. W przeciwną stronę, mimo remontowych zwężeń i przy otwartym na chwilę Węźle Rusocin, żadnych problemów nie ma.

Korki są na ulicy Rzemieślniczej w Kosakowie w bezpośrednim sąsiedztwie cmentarza komunalnego.

10:00

Wieje coraz mocniej. Widać także pojazdy służby drogowej, które przyjeżdżają z dodatkowymi obciążnikami, aby ustabilizować bariery w tych miejscach, gdzie wjazd jest zagrodzony.

Drogowcy przypominają, że na cmentarze wchodzimy na własną odpowiedzialność (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Cmentarze w Gdańsku są otwarte, chociaż drogowcy dodają, że wchodzimy na nie na własną odpowiedzialność. Jedyne uszkodzone drzewo na terenie pomorskiej nekropoli strażacy odnotowali we Władysławowie przy ulicy Parkowej, więc pod tym względem na szczęście jest w miarę bezpiecznie, nikt tam nie ucierpiał.

Nadal zamknięte jest główne wejście na Cmentarz Łostowicki, bo tam znaleziono niewypał i wciąż działają pirotechnicy. Trudno oszacować, jak długo potrwa akcja. Trzeba się więc kierować do bocznych bram.

Jeżeli chodzi o korki na drogach, to chyba nie ma na co narzekać. Być może apele o to, aby przełożyć wizyty na cmentarzach na kolejne, już bezpieczniejsze pogodowo dni podziałały, bo ruch na drogach jest umiarkowany. Kierowcy dobrze sobie radzą również na dojazdach do trójmiejskich cmentarzy, gdzie wprowadzono zmiany w ruchu. Bez korków zarówno w Gdańsku, jak i w Sopocie.

GODZ. 9:30

Na Cmentarzu Łostowickim zamknięte jest główne wejście. Trwają działania policjantów i ratowników. Jak informuje rzecznik gdańskiej policji, rano serwisant, podczas czyszczenia przenośnej toalety, znalazł niewybuch. Na miejsce pojechał pirotechnik, który stwierdził, że znaleziony przedmiot przypomina granat. Teren został zabezpieczony, dlatego prośba, żeby wybierać inne wejścia na ten cmentarz.

Czytaj także: Niewybuch na Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku. Teren zabezpieczyli policjanci

Nadkomisarz Joanna Skrent (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

O aktualnej sytuacji na drogach Sebastian Kwiatkowski rozmawiał z nadkomisarz Joanną Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku:

GODZ. 9:00

Przy trasach obserwujemy coraz silniejsze porywy wiatru. Pojawiła się informacja o zamkniętym z tego powodu zoo w Gdańsku. Przypomnijmy, że nie ma zakazu wstępu na gdańskie nekropolie, aczkolwiek urzędnicy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni zastrzegają, że odwiedzający czynią to na własną odpowiedzialność.

Coraz więcej odwiedzających udaje się na cmentarze nie tylko uprzywilejowaną dzisiaj komunikacją miejską, ale również samochodami. Przy Cmentarzu Łostowickim al. Armii Krajowej, zwłaszcza na pasie zieleni, szczelnie już zastawiona pojazdami, które parkują nawet przed wiaduktem przy Cedrowej.

Jesteśmy przy Cmentarzu Łostowickim (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

W Sopocie od dzisiaj ulica Malczewskiego, od strony Alei Niepodległości, jest już w całości jednokierunkowa. Zarząd Dróg i Zieleni przypomina, że prawy pas to buspas dla autobusów.

Jeżeli chodzi o korki na trasach, to nie doświadczymy ich ani na Obwodnicy Trójmiasta, ani na zjazdach.

Mnóstwo pracy mają mundurowi. Strażnicy miejscy nie ukrywają, że mają miejsce przypadki wjazdu za zakaz wjazdu, zwłaszcza w przypadku taksówkarzy.

GODZ. 8:25

Ruch wokół cmentarzy na razie jest dość spokojny. Wygrywają ci, którzy wybrali się na nekropolie o tak wczesnej porze, czy to komunikacją miejską, czy też samochodem lub pieszo.

Warto było wybrać się na cmentarz o tak wczesnej porze (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Wielu mundurowych pilnuje przestrzegania organizacji ruchu, ale też bezpieczeństwa. Przypomnijmy, że trwa policyjna akcja „Znicz”. Podczas wczorajszych działań pomorscy policjanci pracowali na miejscu 108 kolizji, a zatrzymali 13 nietrzeźwych kierujących.

Czytaj także: Przy cmentarzach więcej patroli, na drogach więcej kontroli. Rozpoczyna się akcja „Znicz”

Obserwujemy, co się dzieje przy największej gdańskiej nekropolii – Cmentarzu Łostowickim. Wzorem lat minionych zamknięta jest ul. Łostowicka. Na al. Armii Krajowej od kilku dni obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h podyktowane względami bezpieczeństwa, bo tuż za Łostowicką kierowcy wjeżdżają na gruntowe parkingi, ale także jest wielu pieszych na jezdni. W poprzednich latach niestety były przypadki potrąceń, kiedy roztargnieni kierowcy, nieskupieni na tym, co dzieje się przed nimi, ale na tym, co dzieje się dookoła, potrącali nawet mundurowych, dlatego apelujemy o szczególną ostrożność.

Komunikacja miejska działa sprawnie (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Nasi słuchacze bardzo chwalą komunikację miejską. Jeżeli chodzi o typowe korki, to ani w okolicach cmentarzy, ani na mapie Trójmiasta ich nie ma.

GODZ. 8:00

Na trasach jest bardzo spokojnie. Nie ma problemów na otwartym tymczasowo węźle Rusocin autostrady A1. Nad ranem zakończyły się problemy na krajowej 20 z Bytowa do Kościerzyny, gdzie po północy w Mokrzynie doszło do poważnego wypadku. W wyniku zderzenia dwóch aut zostały ranne dwie osoby.

W Mokrzynie 19-letni kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas, ruchu zderzając się czołowo z 50-letnią kierującą (Fot. KPP Bytów)

Kłopoty wciąż utrzymują się na torach SKM. Przed godz. 6 rano na Wzgórzu Św. Maksymiliana doszło do wypadku z udziałem człowieka. Jeszcze przez około godzinę pociągi będą jeździły po jednym torze, z 10-minutowymi opóźnieniami.

Zaczęły również obowiązywać przycmentarne zmiany organizacji ruchu. Czytaj więcej: Jak dojechać na cmentarze w Trójmieście? Zmiany w organizacji ruchu na Wszystkich Świętych

Od czwartkowego popołudnia dość mocno wieje. Na bramie Cmentarza Łostowickiego widnieje tablica o tym, że dopuszcza się możliwość zamknięcia cmentarzy z uwagi na warunki pogodowe. Gdański Zarząd Dróg i Zielenie apeluje o ostrożność i, o ile to możliwe, przełożenie wizyty na cmentarzu. Nekropolie nie są zamykane, jednak wolontariusze Fundacji Hospicyjnej przełożyli tradycyjną kwestę. Odbędzie się ona jutro.

Na bramie Cmentarza Łostowickiego widnieje tablica o tym, że dopuszcza się możliwość zamknięcia cmentarzy z uwagi na warunki pogodowe (Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Czekamy również na sygnały od naszych słuchaczy. Nasz numer SMS jest do Państwa dyspozycji: 603 06 06 06.

Czytaj także: Organizacja ruchu wokół cmentarzy w regionie. Sprawdź, co się zmienia w pierwszych dniach listopada

ua/am/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj