Kiedy mamy do czynienia z traumą? Ekspertka: „Reakcja obejmuje cały organizm”

(fot. Radio Gdańsk/Joanna Matuszewska)

Trauma, słowo, które często jest używane, choć nie zawsze w sposób uprawniony. Czym tak naprawdę jest ten stan psychiczny i jak określa go nauka? O tym w audycji „Radiowo-Naukowo” mówiła dr n. o zdr. Agnieszka Trawicka, specjalistka psychologii klinicznej, seksuologii, psychoonkologii, psychoterapeutka poznawczo-behawioralna. Rozmowę przeprowadziła Joanna Matuszewska.

Jak wyjaśniła ekspertka, trauma w symbolicznym znaczeniu to „rana na duszy”. – Z traumą mamy do czynienia u człowieka wtedy, gdy dochodzi do sytuacji przekraczającej zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne zasoby tej osoby do radzenia sobie z zewnętrznym zagrożeniem – wyjaśniła dr Trawicka.

Jak dodała, w języku potocznym często nadużywamy tego słowa. Stwierdziła, że poniekąd sprowokowały nas do tego czasy, w których żyjemy. – Jeśli chodzi o psychologiczny punkt widzenia, nie mamy takiego uprawnienia, żeby mieć całą listę wydarzeń, które mogą lub nie mogą generować traumy. Analogicznie rzecz dzieje się z depresją. Mamy trudności z tym, żeby utrzymać pewien rodzaj dyskomfortu, smutku. Od razu nazywamy to z tzw. „grubej rury”. Jeśli myślimy o traumie z perspektywy kontinuum, to są to już te najtrudniejsze, najcięższe reakcje organizmu na dane wydarzenie. Będzie to największe natężenie, największe nasilenie reakcji osoby na to, co ją spotkało – tłumaczyła.

OSOBY WYSOKO- I NISKOREAKTYWNE

– Reakcja traumatyczna obejmuje cały organizm, obejmuje sposób przetwarzania informacji, to, co dzieje się z ciałem, i nasze zachowanie. Czy to będzie reakcja traumatyczna, czy reakcja adaptacyjna lub po prostu reakcja stresowa, mobilizująca nasz organizm do poradzenia sobie z daną sytuacją, będzie wypadkową tego, co ja myślę o sobie, jaką jestem osobą, jakie mam zasoby. Mówimy tutaj między innymi o temperamencie – czy jestem osobą wysoko- lub niskoreaktywną, czy na mały bodziec będę reagować bardzo silnie, czy będę osobą wytrzymałą. Takie cechy na przykład predysponują nas do tego, żeby wykonywać lub nie wykonywać pewnych zawodów. Żeby na przykład być strażakiem czy policjantem, musimy być osobą niskoreaktywną, musimy mieć pewną wytrzymałość biologiczną – zaznaczyła.

Posłuchaj całej rozmowy:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj