Zakłócenia systemu GPS na Bałtyku. Eksperci uważają, że Rosjanie prowadzą wojnę hybrydową

Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)

Zakłócenia systemu GPS na Bałtyku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że niemal codziennie jednostki mają kłopoty z właściwym ustaleniem swojej pozycji. Specjaliści uważają, że to celowe działanie strony rosyjskiej w ramach wojny hybrydowej.

Rzeczniczka Magdalena Kierzkowska przyznała, że Urząd Morski w Gdyni odnotowuje zakłócenia odbioru sygnału GPS – zarówno od statków, jak również ze stacji pomiarowych.

– W zakresie bezpieczeństwa statków zawijających do portów polskiego wybrzeża działamy tak, aby zakłócenia nie wpływały na bezpieczeństwo ani na płynność ich ruchu. Jednostki wodne mają wiele sposobów na określanie swojej pozycji na morzu, szczególnie w bliskości lądu. Dla statków wchodzących do podstawowych portów polskiego wybrzeża – Szczecin, Świnoujście, porty Zatoki Gdańskiej – dostępny jest również serwis asysty morskiej. System globalnego pozycjonowania GPS jest amerykańskim systemem określania pozycji z systemu satelitarnego. W zakresie wykorzystywania tego sygnału GPS do nawigacji przez statki zmierzające do polskich portów, administracja morska dysponuje również innymi narzędziami, służącymi poprawie dokładności pozycji – dodała rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni.

Podobno kłopoty z lokalizacją jednostek od niemal roku maja administracje morskie krajów nadbałtyckich i skandynawskich.

WOJNA HYBRYDOWA

Specjaliści nie mają wątpliwości, że sprawcami zamieszania są Rosjanie, którzy prowadzą swoje akcje w ramach wojny hybrydowej. GPS ma zakłócać specjalne urządzenie – tzw. jammer – zainstalowane w Królewcu. Nie jest zresztą wykluczone, że takich urządzeń jest kilka. Ich zadaniem jest próba dezorientacji i dezorganizacji floty, żeglugi i państw sąsiedzkich. Dochodzi też do uszkodzeń połączeń energetycznych czy informatycznych na dnie Bałtyku.

Stąd inicjatywa ochrony naszego morza. Między innymi Polska i Szwecja zapowiadają wspólne działania na rzecz nowej misji na Morzu Bałtyckim. Ogłoszona oficjalnie w ubiegłym tygodniu „Bałtycka Warta” to inicjatywa m.in. rządów Polski, krajów bałtyckich oraz nordyckich. Ma na celu wspólne działania na rzecz ochrony infrastruktury krytycznej na Bałtyku. Szerzej pisaliśmy na ten temat w artykule: Powstanie straż bałtycka. NATO wzmocni ochronę podwodnej infrastruktury przed rosyjskim sabotażem.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Przemysław Woś

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj