Pomidor i ziemniak, czyli jakie smaki podbijają Londyn

Agata Tomczak (Fot. Radio Gdańsk)

Agata Tomczak od zawsze pasjonowała się gotowaniem. Kilka lat temu pandemia pokrzyżowała jej losy i zamiast na uczelni wylądowała… w kuchni na stażu w restauracji Arco by Paco Perez w Gdańsku. To przełomowy moment dla sopocianki, która dziś wraz z partnerem podbija Londyn polskimi ziemniakami i włoskimi pomidorami.

Agata Tomczak ma na swoim koncie doświadczenie pracy u topowych szefów kuchni. Oprócz Paco Pereza był to również m.in. Yotam Ottolenghi (restauracja Nopi). Od niedawna sopocianka wraz ze swoim ukochanym Giorgio (również kucharz) rozwija swój koncept kulinarny w Londynie. Jako Solan, bo pod taką nazwą działają, proponują prywatne kolacje w domach.

– Nasi klienci chcą przeżyć niezwykłą ucztę kulinarną w swoim domu. Zapraszają nas do siebie, a my gotujemy dla nich i ich przyjaciół. Co podajemy, to zależy od preferencji gości, ale ostatnimi czasy furorę robią pierogi. Ja przygotowuję ciasto według przepisu mojej babci, a Giorgio ragu z dzika, które ma silne korzenie w jego rodzinnej Italii – opowiada Agata Tomczak.

Ciekawostką jest fakt, że Solan to skrót od nazwy „solanum”. To rodzina roślin, które rosną w nocy. Włoski pomidor i polski ziemniak należą do tej grupy. – Stąd też idealna nazwa dla naszego gastro konceptu – śmieje się sopocianka.

Jak wygląda praca w Londynie? Co tam się teraz jada? O tym w audycji „Gotuj się na weekend” Agata Tomczak opowiedziała Ewelinie Potockiej.

Posłuchaj:

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj