Ciepło odpadowe pozyskiwane w elektrowni jądrowej to olbrzymia szansa na niższe rachunki – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński. Polityk zapewnia, że to sprawa, której nie odpuści i będzie naciskał rząd by doszło do realizacji tego pomysłu.
– Tego ciepła odpadowego jest tyle, że starczyłoby na zaspokojenie potrzeb trzykrotnie większych niż ma obecnie Trójmiasto i albo to ciepło wykorzystamy i będziemy mieć połowę mniejsze rachunki za ciepłownictwo w Trójmieście albo to ciepło trafi do Bałtyku, bo tak dzisiaj zakłada ten projekt. To jest, delikatnie mówiąc, marnotrawstwo. To jest coś, na co nie możemy pozwolić – mówił Kacper Płażyński.
Ministerstwo przemysłu odpowiada że obecnie analizowane są możliwości wykorzystania ciepła odpadowego z elektrowni. Stanowisko rządu w tej sprawie powinno być znane pod koniec kwietnia.
Oskar Bąk/puch





