Elektrownię jądrową na Pomorzu będą budowali Polacy – powiedział Radiu Gdańsk wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Jacek Karnowski. Nie chcemy popełniać takich błędów jak przy inwestycji w Orlenie w Płocku, gdzie powstało olbrzymie miasteczko kontenerowe, do którego ściągano ludzi z dalekiego wschodu – dodaje polityk.
Planem na to, by w inwestycję byli zaangażowali ludzie z Pomorza, jest budowa i odbudowa infrastruktury drogowej i kolejowej.
– Wraz z władzami województwa i innymi posłami uważamy, że tę elektrownię powinni budować Kaszubi, powinni także ją potem eksploatować Kaszubi. Stąd też w Urzędzie Marszałkowskim powstał projekt, uzgodniony z wojewodą, rozbudowy lokalnych dróg i linii kolejowych. Na pewno będziemy za takim projektem lobbować – podkreślił Jacek Karnowski.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej dodaje, że przy budowie będzie zatrudnionych około 20 tysięcy pracowników, a kilkanaście tysięcy przy działającej elektrowni.
Marcin Pacyno/hb





