Gdynia pamięta o wysiedlonych mieszkańcach. „Co noc szukaliśmy schronienia”

msza 761

Ludzie musieli spakować się w piętnaście minut, wywożono ich wagonami w bydlęcych warunkach. W 76. rocznicę wysiedleń w Gdyni odprawiono mszę w intencji mieszkańców wyrzuconych ze swych domów przez Niemców. Członkowie Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych dobrze pamiętają tamte lata. – Miałam pięć lat, brat trzy, a siostra sześć. Wędrowaliśmy przez okupację. Byliśmy w różnych obozach, skończyliśmy w Stalagu w Toruniu. Pamiętam jak leżeliśmy tam na słomie. Rano, kiedy wpadał do pomieszczenia promyk słońca, zawsze czekałam aż mama przyniesie coś do picia. Utkwiły mi w pamięci te wstrętne kubki… Ze Stalagu pozwolono nam pojechać do dziadków na Kaszubach i tam spędziliśmy resztę wojny. Smutne wspomnienia, dziś wszystko do mnie wraca – opowiada jedna z gdynianek. Inna wspomina, jak wysiedlono ich na wieś, pod Siedlce. – Byliśmy tam pięć i pół roku. Co noc szukaliśmy schronienia. Gospodarze albo dali nam jeść albo nie. Było bardzo ciężko.

To były świadome, planowe, perfidne wywózki, dokonywane przez Niemców – zaznacza posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk, założycielka stowarzyszenia Powiernictwo Polskie. – Ludzie musieli spakować się w piętnaście minut, wywożono ich wagonami w bydlęcych warunkach. Wywożono ich gdziekolwiek, bo nie było centrali przesiedleńczej, która powstała dopiero w marcu 1940 roku. To była tragedia ludzi. Pozbawiono ich domu, rodziny, przyszłości.

msza 762

Arciszewska-Mielewczyk przypomina, że Gdynia była budowana przez wszystkich Polaków, to było prawdziwie polskie miasto. – To chcieli Niemcy zniszczyć. Gdynian wtedy segregowano, Niemcy mieli bardzo duże rozeznanie. To była planowa i bardzo dobrze zorganizowana akcja. Cześć wywieziono do Stutthofu lub rozstrzelano w Piaśnicy. Pamięć o tamtych czasach i o wysiedlonych gdynianach musi przetrwać. To jest nasz obowiązek.

Główne obchody 76 rocznicy wysiedleń odbędą się we wtorek. W południe zaplanowano złożenie kwiatów i zniczy przy dworcu Gdynia Główna. O godz. 12:30 rozpoczną się uroczystości na Placu Gdynian Wysiedlonych z udziałem prezydenta Gdyni, Wojewody Pomorskiego, parlamentarzystów, przedstawicieli IPN, duchowieństwa i mieszkańców. W programie złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod pomnikiem, odznaczenia medalem Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej oraz wbicie pamiątkowych gwoździ w drzewce sztandaru Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych.
W związku z wtorkowymi uroczystościami nastąpi zmiana organizacji ruchu:
w godz. 6.00 – 13.00 – ul. Starowiejska (na odcinku za skrzyżowaniem z ul. Dworcową) zostanie zawężona do jednego pasa ruchu;
w godz. 12.00 – 13.00 – zostanie zamknięty odcinek ul. Starowiejskiej prowadzący ruch do ul. Dworcowej.

Joanna Stankiewicz/marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj