Liczba przypadków zanieczyszczeń wodociągów nie daje powodów do niepokoju – ocenia sanepid. Tylko we wrześniu informowaliśmy o przekroczeniu parametrów mikrobiologicznych sieci między innymi w Karsinie, Przywidzu, Rotmance i Reszkach. Problem najczęściej dotyczył bakterii grupy coli i enterokoków.
Jak mówi Zbigniew Zawadzki z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, liczba takich przypadków w skali roku jest podobna.
– Z naszego punktu widzenia nie jest to sytuacja niepokojąca. Liczba przypadków nie odbiega od średniej z lat poprzednich – podkreśla. – W tym roku odnotowaliśmy na Pomorzu 32 przypadki stwierdzenia ograniczonej lub braku przydatności do spożycia wody z sieci. Dla porównania, cały ubiegły rok to były 54 przypadki, jeszcze rok wcześniej było ich 49 – dodaje.
Obecnie problemy z wodą są jedynie w gminie Gniewino. Z powodu bakterii grupy coli woda z sieci Kostkowo nadaje się jedynie do spłukiwania sanitariatów. Wodociąg zaopatruje miejscowości: Kostkowo, Płaczewo, Dąbrówka i Tadzino.
Tego typu problemy wychodzą na jaw głównie podczas rutynowych kontroli, które są tym częstsze, im większa jest sieć wodociągowa. Przyczyną zanieczyszczeń – zdaniem sanepidu – jest rozbudowa sieci.
Sebastian Kwiatkowski/aKa





