Mieszkańcy Zaspy nie chcą rozbiórki Hali Lotnia. Miasto „dogaduje się po cichu z deweloperem”?

(fot. Radio Gdańsk/Kuba Kaługa)

Spółdzielnia Rozstaje zbiera podpisy pod sprzeciwem wobec planów rozbiórki Hali Lotnia na gdańskiej Zaspie. Inwestor chce zbudować w tym miejscu dwa wielopiętrowe budynki z lokalami usługowymi i pasaż handlowy.

Protest mieszkańców poparli radni Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówi Przemysław Majewski, radny PiS, urzędnicy mają wydać zgodę na budowę.

– Miasto, które powinno, jako właściciel działki, zadbać o to, żeby ewentualne usługi społeczne też tutaj powstawały, dogaduje się prawdopodobnie po cichu z deweloperem, uzgadniając warunki zabudowy. Z naszej strony na to zgody nie ma – podkreślał.

(fot. Radio Gdańsk/Kuba Kaługa)

STANOWISKO MIASTA

O sprawę zapytaliśmy też miasto. Jak przekazał Radiu Gdańsk Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska, projekt decyzji o warunkach zabudowy dla inwestora jest w uzgodnieniach, a sama decyzja jeszcze nie została wydana.

– Inwestor planuje budowę dwóch budynków mieszkalnych wielorodzinnych z lokalami usługowymi na parterach, z ogólnodostępnym pasażem handlowym. Maksymalna wysokość do 25 metrów, czyli parter z usługami i 7 pięter mieszkalnych. Proponowana zabudowa wpisuje się w istniejącą, co potwierdza odpowiednia analiza urbanistyczna. Sąsiadujące budynki mają od 4 do 12 kondygnacji – mówił.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Kuba Kaługa/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj