Aleksandra Dulkiewicz i Lech Wałęsa złożyli kwiaty przy Pomniku Poległych Stoczniowców

Gdańsk, 16.12.2025. Były prezydent RP Lech Wałęsa (2L), członek komitetu budowy Pomnika Poległych Stoczniowców Henryk Knapiński (4P) i prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz (2P) składają kwiaty przy Pomniku Poległych Stoczniowców 1970 w Gdańsku (Fot. PAP/Adam Warżawa)

Gdańsk pamięta o ofiarach tragicznych wydarzeń z Grudnia ’70. Przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców złożono kwiaty i oddano hołd ofiarom protestów robotniczych, które zostały brutalnie stłumione przez komunistyczne władze.

– Los dał nam możliwość zburzenia starego porządku, który hamował rozwój Europy i świata. W tamtym czasie można było zauważyć, że komunizm wyczerpał swoje możliwości, ale zorganizowanie świata po II wojnie światowej też wyczerpało swoje możliwości. To trzeba było zmienić. Problemem było, jak tego dokonać. My to pokonaliśmy – mówi były prezydent Polski, Lech Wałęsa.

– To miejsce pokazuje, że nawet niemożliwe jest możliwe, kiedy umiemy współpracować i potrafimy się dogadać. Plac Solidarności i Pomnik Poległych Stoczniowców pokazują, że można. To miejsce daje mi nadzieję- dodawała prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.

W grudniu 1970 roku na Wybrzeżu odbyły się protesty kilkunastu tysięcy robotników przeciwko podwyżkom cen żywności. Zginęło 45 protestujących i prawie 1200 osób zostało rannych.

Czytaj też: Rozpoczęły się Dni Pamięci Grudnia 1970 roku. Tragiczne wydarzenia doczekały się ogólnopolskiego upamiętnienia

Tymon Nieśmiałek/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj