Jej budowa trwała ponad trzy lata i kosztowała 3 miliardy złotych. O poranku pierwsi kierowcy skorzystali z całej Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Brakujący 16-kilometrowy odcinek od węzła Gdańsk Południe do Żukowa otwarto w obecności ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka.
Na nowej trasie widać już zwiększony ruch. Kierowcy czekali na otwarcie, liczba aut przejeżdżających przez obwodnicę rośnie. Oczekiwanie się przeciągało, bo całość budowy od momentu wbicia pierwszej łopaty trwała trzy lata i jeden miesiąc bez jednego dnia.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
Jak podkreślał podczas otwarcia minister infrastruktury Dariusz Klimczak, to będzie ulga dla infrastruktury. – Ta droga łączy S7 z S6. Łączy południową obwodnicę Gdańska z Trasą Kaszubską, ale przede wszystkim daje nową jakość poruszania się po tej części Pomorza. Będzie bezpieczniej, szybciej i punktualnie – zaznaczył minister.
Klimczak podkreślił, że na ten moment czekały tysiące mieszkańców metropolii trójmiejskiej oraz wielu turystów. – Teoretycznie to 16 kilometrów nowej drogi ekspresowej S7, a w praktyce w sumie 32 kilometry ulgi dla ruchu aglomeracyjnego, 32 kilometry nowego oddechu, nowej jakości jazdy po Pomorzu, wokół aglomeracji trójmiejskiej – mówił.
NIEMAL 400 KILOMETRÓW NOWYCH DRÓG
Przypomniał, że również we wtorek oddane do użytku zostaną dwa odcinki drogi ekspresowej S19 na odcinku Krosno-Miejsce Państwowe – Dukla.
– W poniedziałek otworzyliśmy S6 między Koszalinem a Słupskiem, w tamtym tygodniu otworzyliśmy obwodnicę Opatowa i wiele innych dróg. W sumie w tym roku oddajemy kierowcom do użytkowania prawie 400 km nowych dróg. Przeważnie to są drogi ekspresowe, autostrady, obwodnice miast, drogi krajowe, które zmieniają funkcjonowanie, zmieniają jakość życia – zaznaczył Klimczak.
CO PIĄTE AUTO ZJEDZIE Z OBWODNICY TRÓJMIASTA NA NOWĄ TRASĘ
Dodał, że według szacunków, po otwarciu Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej, co piąte auto zjedzie z Obwodnicy Trójmiasta i skorzysta z nowej trasy.
– To będzie zupełnie inna jazda, zupełnie inne życie właśnie w tej części Pomorza. Przeprowadzimy wkrótce dokładne badania ruchu, ale już dzisiaj wiemy, że nowa droga, nowa obwodnica, to zupełnie inna jakość funkcjonowania na Pomorzu – stwierdził minister.
Dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA Karol Markowski zwrócił uwagę, że obwodnica Trójmiasta stała się właściwie drogą śródmiejską. – Dookoła mamy osiedla i centra handlowe, więc droga, którą otwieramy to nie jest poprawienie komfortu. To jest po prostu konieczność, na którą czekaliśmy od wielu, wielu lat. Ona na pewno sprawi, że będzie nam się żyło bezpieczniej, w mniejszym stresie. Będziemy mogli bezpieczniej, szybciej, bardziej komfortowo dojechać do Trójmiasta – powiedział.

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak (C) oraz prezes zarządu spółki Mirbud wykonawcy robót, Jerzy Mirgos (C-L) (Fot. PAP/Adam Warżawa)
Trwa jeszcze budowa północnej części obejścia Żukowa między węzłem Żukowo a krajową siódemką w Lniskach. Na razie do Żukowa można zjeżdżać jedynie przez Glincz.
– Warto też dodać, że jedną rzeczą, która nam się nie udała i trzeba to przyznać szczerze, to jest otwarcie pełnej Obwodnicy Żukowa. Jeszcze ten kawałek po stronie wschodniej musi zostać dokończony i będzie dokończony po nowym roku – zapewnił Markowski.
Mateusz Czerwiński/PAP/ua





