Trzynasty dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Do Polski od wybuchu wojny przybyło już 1,25 mln uchodźców z Ukrainy

Zniszczenia po rosyjskich nalotach na miasto Malin w Ukrainie (fot. PAP/DSNS)

Trwa trzynasty dzień napaści Rosji na Ukrainę. Ten akt niesprowokowanej agresji wojsk Putina wywołał najszybciej rosnący kryzys uchodźczy w Europie od czasów II wojny światowej. Sytuacja w Ukrainie z dnia na dzień drastycznie się pogarsza.

22:10 Służby ratunkowe: dwie osoby zginęły w nalocie sił rosyjskich w obwodzie charkowskim

Dwie osoby, w tym 7-letnie dziecko, zginęły we wtorek w wyniku nalotu sił rosyjskich w wiosce Dineć w obwodzie charkowskim – poinformowała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy na Telegramie.

Do ataku doszło o godz. 19.05 czasu lokalnego, pocisk uderzył w budynek mieszkalny, ratownicy zdołali uratować jedną osobę – przekazano w komunikacie.

Ze stolicy znajdującego się na wschodzie Ukrainy obwodu – Charkowa – wywieziono dotąd pociągami 600 tys. osób. Lokalne władzy poinformowały we wtorek, że miasto znajduje się pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy.

21:43 Władze lokalne: w Żytomierzu rosyjskie wojsko przeprowadziło nalot na akademik i fabrykę

Rosjanie przeprowadzili nalot na akademik i fabrykę; w wyniku ataku akademik został całkowicie zniszczony – poinformował we wtorek na Facebooku Serhij Suhomłyn, mer położonego na zachód od Kijowa Żytomierza.

Mer zaznaczył, że obecnie nie posiada informacji na temat ewentualnych ofiar ataku na akademik. W wyniku bombardowania zakładu produkcji wełny mineralnej ranna została jedna osoba.

ONZ poinformowało we wtorek, że od początku rozpoczętej 24 lutego przez Rosję wojny na Ukrainie udokumentowano śmierć 474 cywilów. Organizacja dodała, że liczba ofiar jest prawdopodobnie znacznie wyższa.

21:23 Media: alarmy przeciwlotnicze w kilku miastach

We wtorek wieczorem w kilku miastach Ukrainy, w tym w Charkowie ogłoszono alarmy przeciwlotnicze – poinformował ukraiński portal Suspilne.

Syreny odezwały się też w Sumach, Trościańcu i Łebedynie w obwodzie sumskim na północnym wschodzie kraju.

Alarmy ogłoszono również w Czernihowie na północnym wschodzie Ukrainy i w Połtawie na wschodzie.

20:34 Marynarka wojenna: wojska rosyjskie zatopiły ukraiński okręt patrolowy

Ukraiński okręt patrolowy Słowiańsk został zatopiony przez siły rosyjskie – poinformowała we wtorek marynarka wojenna Ukrainy w wiadomości zamieszczonej na Facebooku.

Jak podkreślono w komunikacie, Słowiańsk został zaatakowany z powietrza i uległ poważnemu uszkodzeniu, a załoga odważnie broniła jednostki do końca. Część członków załogi udało się uratować, ale pozostali przepadli bez wieści. Zaznaczono że Słowiańsk od pierwszych dni rosyjskiej agresji prowadził działania obronne na morzu.

20:22 Doradca prezydenta: ataki na Mikołajów zostały odparte

Rosyjskie siły wielokrotnie próbowały zająć miasto Mikołajów na południu Ukrainy, ale wszystkie ataki zostały odparte przez wojska ukraińskie – poinformował we wtorek doradca ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz.

– Potrzebowaliby 10 razy więcej sił, by zdobyć Mikołajów – powiedział Arestowycz w telewizyjnym wystąpieniu.

Wcześniej we wtorek Arestowycz mówił, że trwają działania obronne w Kijowie, Sumach, Czernihowie, Mikołajowie i Zaporożu, a „heroicznie trzymają się” też Charków i Ochtyrka.

19:21 Koncern Ukroboronprom zapłaci milion dolarów za każdy zdobyty samolot rosyjski

Państwowy koncern Ukroboronprom jest gotów zapłacić milion dolarów za każdy wykradziony lub zdobyty, ale sprawny samolot rosyjskich sił powietrznych – poinformował we wtorek ukraiński Deputowany Dawyd Arachamia.

Arachamia zaznaczył, że nadal obowiązuje też obietnica wypłacenia pół miliona dolarów za każdy przechwycony rosyjski śmigłowiec w stanie pozwalającym na jego dalsze używanie.

– Pilotom Federacji Rosyjskiej, którzy będą gotowi wziąć udział w tym programie, gwarantujemy obywatelstwo wolnego kraju – dodał Arachamia.

Według danych sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy z wtorku rano armia rosyjska straciła już na Ukrainie 48 samolotów i 80 śmigłowców.

19:05 Były minister obrony Gruzji przyłączył się do zagranicznych ochotników, by walczyć z Rosją

Były minister obrony Gruzji Irakli Okruaszwili przyłączył się do zagranicznych ochotników, walczących na Ukrainie z Rosją – podało we wtorek ukraińskie ministerstwo obrony na Twitterze.

– Były gruziński minister obrony Irakli Okruaszwili na Ukrainie wraz z gruzińskimi ochotnikami pomaga nam walczyć z rosyjskim okupantem – czytamy we wpisie. Okruaszwili był szefem resortu obrony Gruzji w latach 2004-2006.

18:49 Charków jest w pełni kontrolowany przez siły ukraińskie

Charków jest w pełni kontrolowany przez Siły Zbrojne Ukrainy – poinformował we wtorek na Telegramie szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Cywilnej Ołeh Synegubow. – Siły Zbrojne Ukrainy mocno bronią Charkowa. Wróg rosyjski nie podejmuje nawet aktywnej ofensywy, poza ostrzałem przedmieść. Według dowództwa obrony Charkowa, miasto jest całkowicie kontrolowane przez Siły Zbrojne Ukrainy – napisał Synegubow.

Według niego w mieście nie ma regularnych oddziałów rosyjskich oraz grup dywersyjnych i rozpoznawczych, a poszczególni sabotażyści są szybko identyfikowani i eliminowani.

Szef regionu dodał, że Rosjanie nie zrealizowali planu w rejonie wowczańskim, gdzie z trzech śmigłowców wysadzili desant 120-osobowej grupy szturmowej, która miała wedrzeć się do Charkowa. Siły ukraińskie odparły jednak ten atak, a Synegubow podkreślił, że ci Rosjanie, którzy przeżyli, uciekli poza ukraińską granicę.

18:41 Do Polski przybyło 1,25 mln uchodźców z Ukrainy

Do Polski przybyło 1,25 mln uchodźców z Ukrainy; tylko we wtorek, do godz. 15 granicę ukraińsko-polską przekroczyło 78,5 tysiąca osób – podała Straż Graniczna. Wtorek to trzynasty dzień inwazji rosyjskiej na Ukrainę.

Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego. Według danych SG od tego czasu do Polski przybyło 1,25 miliona uchodźców.

– Dzisiaj, tj. 08.03, do godz. 15.00 przyjechało 78,5 tys. osób, to mniej o 7 proc. w porównaniu z wczoraj (84,2 tys) – przekazała Straż Graniczna na Twitterze. Najwięcej, bo 19 tysięcy osób granicę przekroczyło w Medyce.

W poniedziałek do Polski przybyło 141,5 tys. uchodźców z Ukrainy. Rekordowym dniem jak do tej pory, według SG, była niedziela, 6 marca, kiedy to łącznie na ośmiu przejściach granicznych odprawiono 142,4 tys. osób.

18:14 Służby ratunkowe: 3 tys. cywilów ewakuowano dotąd z Irpienia

Trwa ewakuacja cywilów z Irpienia (północny zachód od Kijowa) i dotąd uratowano już prawie 3 tys. osób – poinformowały we wtorek ukraińskie służby ratunkowe na Telegramie. Ewakuowani są przewożeni do Kijowa.

W poniedziałek doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko poinformował, że z obwodu kijowskiego ewakuowano dotąd 2 tys. ludzi, a ponad 4 tys. nadal pozostaje na terenach zajętych przez wojska rosyjskie.

Szef władz obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba powiedział we wtorek, że Irpień jest jedną z miejscowości, gdzie trwają nieustanne walki.

17:55 Protesty przeciw rosyjskiej agresji w obwodzie zaporskim i charkowskim

Pokojowe protesty przeciw rosyjskiej agresji odbyły się we wtorek w miastach obwodu zaporoskiego i charkowskiego – poinformowały media ukraińskie.

Już drugi dzień protestowali mieszkańcy miasta Tokmak, trzymając transparenty np. w napisem „Tokmak to Ukraina”. Transmisję z wydarzenia zamieścił miejscowy deputowany na Facebooku.

Relację z wiecu w innym zaporoskim mieście, Melitopolu, zamieściła zaś na Facebooku lokalna aktywistka. Protestowano też w Berdiańsku.

W obwodzie chersońskim, który został częściowo zajęty przez wojska rosyjskie, protestowano w co najmniej 8 miastach, w tym w Aleszkach i Hołej Prystani.

17:49 Doradca prezydenta: tempo natarcia sił rosyjskich znacznie spadło

Tempo natarcia sił rosyjskich na terytorium Ukrainy znacznie spadło – oświadczył we wtorek doradca ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz na briefingu.

– Obecnie na niektórych kierunkach, na których wcześniej nacierali, (żołnierze rosyjscy) zostali praktycznie zatrzymani. Siły, które nadal posuwają się do przodu, robią to małymi grupami, przeprowadzają wcześniej zwiad i nie stanowią istotnego zagrożenia w tych miejscach, które wymieniają w swoich komunikatach informacyjnych – oznajmił Arestowycz.

Dodał, że trwają działania obronne w Kijowie, Sumach, Czernihowie, Mikołajowie i Zaporożu. Według niego „heroicznie trzymają się” też Charków i Ochtyrka.

17:18 Minister zdrowia Ukrainy: z powodu rosyjskich ataków nie działa ponad 60 szpitali

61 szpitali na Ukrainie nie działa z powodu ataków sił rosyjskich – powiedział we wtorek ukraiński minister zdrowia Wiktor Laszko, cytowany przez agencję Reutera.

– Terroryści z kraju-agresora unieruchomili 61 szpitali – powiedział Laszko, dodając, że władze nie są w stanie dostarczyć niezbędnych środków medycznych do miejscowości na linii frontu z powodu braku korytarzy humanitarnych.

16:57 Szef władz obwodu kijowskiego: nieustanne walki, ludzie bez wody i jedzenia

Obwód kijowski doznając ogromnych strat stara się obronić stolicę; w regionie trwają nieustanne walki, a ludziom w schronach brakuje wody i jedzenia – oświadczył szef władz obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba.

– Bucza, Irpień, Hostomel, Makarów, Borodzianka, Worzel – mieszkańcy tych miejscowości już kolejny dzień z rzędu są zmuszeni przebywać w schronach przeciwbombowych. Bez wody i jedzenia. Okupanci nie otwierają korytarzy humanitarnych, nie dają gwarancji wstrzymania ognia – oznajmił Kułeba.

Podkreślił przy tym, że władze ukraińskie robią wszystko, by zapobiec katastrofie humanitarnej w obwodzie. Zaznaczył, że trwają nieustanne walki m.in. w Makarowie, Irpieniu, Hostomlu i Borodziance, zaś Rosjanie grożą rozprawą szefom władz lokalnych i regionalnych, jeśli nie poddadzą swoich miejscowości.

Kułeba podkreślił jednak, że wróg jest „zmęczony i zdemoralizowany”, a „my – nie”. „My wytrzymamy i będziemy nadal dawać odpór. Bo jesteśmy na swojej ziemi, w swoim domu” – zaznaczył.

16:50 Rosyjskie dowództwo wydaje rozkazy bombardowania infrastruktury cywilnej i dzielnic mieszkalnych

– Rosyjskie dowództwo wojskowe wydaje rozkazy bombardowania infrastruktury cywilnej i dzielnic mieszkalnych – poinformował we wtorek na swojej stronie internetowej Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiad wojskowy – GUR MO).

– Oprócz tego, wbrew zapewnieniom propagandystów do bombardowań nie jest używana broń precyzyjna, lecz bomby niekierowane OFAB-250-270, FAB-500 i OFZAB-500. Powoduje to znaczne straty wśród ludności cywilnej i zniszczenia infrastruktury cywilnej. Takie bombardowania to kolejna oczywista zbrodnia przeciwko ludzkości armii okupanta – czytamy w oświadczeniu.

16:32 AFP: na skutek wybuchu miny w pobliżu Czernihowa zginęły trzy osoby, troje dzieci zostało rannych

Wybuch miny w pobliżu Czernihowa zabił trzy osoby i zranił troje dzieci – poinformowała we wtorek francuska agencja AFP, powołując się na ukraińską rzeczniczkę praw człowieka Ludmyłę Denisową.

– Cywile znajdowali się w samochodzie – dorośli zginęli na miejscu, dzieci zostały przetransportowane do szpitala – podała Denisowa. Dodała, że miny przeciwpiechotne są zakazane prawem międzynarodowym.

Przypadek ten jest pierwszym od rozpoczęcia 24 lutego przez Rosję wojny, w którym ukraiński urzędnik poinformował o śmierci zadanej tego rodzaju bronią.

16:25 Rosyjskie wojsko zabiło dwie osoby, które próbowały nakarmić zwierzęta w zoo w Charkowie

Rosyjskie wojsko zabiło w poniedziałek dwie osoby, które próbowały nakarmić zwierzęta w ogrodzie zoologicznym w Ekoparku Feldmana w Charkowie na Ukrainie – podała we wtorek agencja Ukrinform, powołując się na komunikat na stronie parku na Facebooku.

– Wczoraj w naszym parku ekologicznym wydarzyła się katastrofa. Dwie osoby, które wdarły się na jego teren, by karmić zwierzęta choć raz na trzy dni, zostały zabite. Zginęły pod ostrzałem z moździerzy i karabinów maszynowych – napisano.

W oświadczeniu zaznaczono, że park robi, co w jego mocy, by ratować zwierzęta i nie narażać ludzi na niebezpieczeństwo – przekazał Ukrinform.

16:16 Rosjanie ostrzelali mikrobus z wychowawczyniami sierocińca, trzy osoby nie żyją

W obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy wojska rosyjskie ostrzelały mikrobus z oznakowaniem Czerwonego Krzyża, którym podróżowały wychowawczynie z sierocińca; trzy kobiety nie żyją, a dwie zostały ranne – poinformowała we wtorek w komunikatorze Telegram przewodnicząca rady obwodowej Anna Zamaziejewa.

„(…)faszystowscy okupanci ostrzelali minibus z wychowawczyniami z sierocińca, które jechały zmienić koleżanki. Po ostrzale, pojazd, który miał oznaczenia Czerwonego Krzyża zapalił się” – napisała Zamaziejewa.

– Tylko pomyślcie, nawet znak Czerwonego Krzyża nie powstrzymał armii antychrysta, bo w ich pustych głowach nie ma nic ludzkiego – dodała.

15:57 Prezydent Zełenski rozmawiał z premierem Izraela o pośrednictwie w rozmowach z Rosją

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał z premierem Izraela Naftali Benetem na temat pośrednictwa tego kraju w rozmowach z Rosją. Poinformował o tym na Twitterze. – Rozmawiałem z Naftalim Benetem. Podziękowałem Izraelowi za wysiłki pośrednictwa w ustaleniu procesu rozmów – napisał Zełenski.

I dodał: „Omówiliśmy sposoby powstrzymania wojny i przemocy”.

Szef izraelskiej dyplomacji Jair Lapid powiedział w poniedziałek, po spotkaniu w Rydze z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, że Izrael potępia Rosję, ale będzie nadal próbował mediować między Moskwą a Kijowem wraz z Niemcami i Francją.

15:50 Rada Miasta Mariupola: Rosjanie próbowali wedrzeć się do miasta korytarzem humanitarnym

Rosjanie próbowali wedrzeć się do miasta korytarzem humanitarnym w trakcie ewakuacji ludności cywilnej – poinformowały we wtorek na Telegramie władze Mariupola.

– Po raz kolejny okupant zademonstrował swoją podłość, próbując wedrzeć się do miasta właśnie w momencie zorganizowania korytarza humanitarnego dla ludności cywilnej starającej się opuścić oblężony Mariupol – napisały władze położonego nad Morzem Azowskim Mariupola.

Na Telegramie rady miejskiej zamieszczono nagranie wykonane przez ukraińskiego drona nad autostradą Milekin, która miała stać się drogą ewakuacji mieszkańców ostrzeliwanego miasta. – Umowy z okupantem nie mają sensu i mogą prowadzić do jeszcze większej liczby niewinnych ofiar – napisano.

15:28 Władze Ukrainy: wojska rosyjskie zniszczyły centralny szpital miejski w Iziumie

Rosjanie zniszczyli centralny szpital w Iziumie, 45-tysięcznym mieście w obwodzie Charkowskim – poinformował we wtorek w serwisie Facebook zastępca burmistrza Wołodymyr Macokin.

– To izba przyjęć naszego centralnego szpitala miejskiego. Prawdopodobnie kolejna tajna baza NATO – ironizował Macokin we wpisie, do którego jest dołączone nagranie i zdjęcia zniszczonych budynków.

– Pacjenci wydostawali się spod gruzów, jak kto mógł – dodał.

15:26 ONZ potwierdza śmierć 474 ukraińskich cywilów od początku wojny

Biuro Praw Człowieka ONZ poinformowało we wtorek, że zweryfikowało na Ukrainie śmierć 474 cywilów oraz 861 osób rannych, od początku rosyjskiej inwazji na ten kraj.

Biuro podkreśliło, że realna liczba ofiar jest prawdopodobnie znacznie wyższa, a obecne szacunki są niekompletne, bowiem nie ma jeszcze raportów z kilku miejsc. – Dotyczy to na przykład miast Wołnowacha, Mariupol, Izium. Istnieją podejrzenia, że są tam setki ofiar cywilnych – napisano w oświadczeniu.

– Nie ma dnia bez wiadomości o dziesiątkach ofiar cywilnych, które są wynikiem masowych bombardowań i ostrzeliwania dzielnic mieszkaniowych głównych ukraińskich miast – powiedziała we wtorek Radzie Praw Człowieka ONZ Jewhenia Filipenko, ambasador Ukrainy przy ONZ w Genewie.

15:20 Od początku inwazji zginęło 41 dzieci, 76 zostało rannych

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zabitych zostało już 41 dzieci, a 76 kolejnych odniosło obrażenia – podała agencja Ukrinform, cytując ukraińską rzeczniczkę praw człowieka Ludmyłę Denysową.

Według Ukrinformu policja z obwodu dniepropietrowskiego ewakuowała kolejnych 300 osób z Charkowa. – Wśród uratowanych jest matka z trojgiem dzieci, które znalazły się w nocy pod rosyjskim ostrzałem. Jedno z dzieci zostało ranne w wyniku fali uderzeniowej. Ponadto, w czasie rozmowy z policją, kobieta powiedziała, że dziecko sąsiadów zmarło na ich oczach – przekazała Denysowa.

W mieście Dergacze w obwodzie charkowskim Rosjanie trafili w szkołę i strzelali w kierunku obszarów mieszkalnych. Zginęły co najmniej trzy osoby, a 15 zostało rannych, w tym 4-letnie dziecko – pisze Ukrinform.

Według tej agencji pojawiły się informacje o kolejnych czterech rannych cywilach w obwodzie donieckim, natomiast liczba zabitych i rannych w zablokowanych przez Rosjan Mariupolu i Wołnowasze jest obecnie niemożliwa do ustalenia.

Denysowa poinformowała, że Rosjanie ostrzelali też dzielnicę mieszkalną Mikołajowa przy użyciu amunicji kasetowej, zakazanej przez międzynarodowe konwencje. Wezwała społeczność międzynarodową i organizacje praw człowieka do podjęcia wszelkich możliwych środków, by powstrzymać inwazję – podał Ukrinform.

15:06 Sztab generalny: pojawiają się oznaki, że Białoruś przygotowuje się do wojny po stronie Rosji

Wciąż widoczne są oznaki gotowości kierownictwa wojskowo-politycznego Białorusi do możliwego udziału ich sił zbrojnych w działaniach wojennych przeciwko Ukrainie po stronie Federacji Rosyjskiej – podał we wtorek sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w komunikacie opublikowanym na Facebooku.

– Dokonano częściowego przegrupowania sił lądowych i wojsk operacji specjalnych – dodał.

W rejonie Brześcia znajduje się po jednym zgrupowaniu pancernym z 38. samodzielnej brygady desantowo-szturmowej (Brześć) i 103. samodzielnej brygady powietrznodesantowej (Witebsk) sił zbrojnych Białorusi – wynika z danych ukraińskiego sztabu generalnego.

Z kolei w okolicy Aleksandrówki – niedaleko białorusko-ukraińskiego przejścia granicznego w pobliżu wsi Wilcza w obwodzie kijowskim – znajdują się 2 zgrupowania pancerne z 38. samodzielnej brygady desantowo-szturmowej. W Poleskim Państwowym Rezerwacie Radiacyjno-Ekologicznym – 2 zgrupowania pancerne 103. samodzielnej brygady powietrznodesantowej.

Sztab generalny zaznaczył w podsumowaniu operacyjnym, że Rosjanie skupiają się na „stworzeniu warunków do zajęcia Kijowa, Charkowa, Czernihowa, Sum, Mariupola, Mikołajowa oraz dotarcia do granic administracyjnych obwodu ługańskiego i donieckiego”.

14:59 Minister obrony Ukrainy: za kilka dni straty Rosji przewyższą te z 10 lat wojny w Afganistanie

Rosja ponosi na Ukrainie ogromne straty i za kilka dni straci już więcej żołnierzy niż podczas 10-letniej wojny w Afganistanie – oświadczył we wtorek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w oświadczeniu.

– Jeszcze kilka dni i straty Rosji z powodu zabitych i rannych przewyższą te, które poniosła podczas 10 lat wojny w Afganistanie. Rosja straciła setki elitarnych desantowców i bojowników specnazu – oznajmił Reznikow.

Minister dodał, że w ciągu 12 dni obecnej wojny żołnierze ukraińscy i siły obrony terytorialnej zniszczyli ponad 300 rosyjskich czołgów, tysiące transporterów opancerzonych, 40 samolotów i prawie 70 śmigłowców.

Według danych sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Rosja straciła dotąd ponad 12 tys. żołnierzy( w tej liczbie mieszczą się zabici, ranni i wzięci do niewoli). Według oficjalnych danych w Afganistanie życie straciło ponad 14 tys. żołnierzy.

14:43 Ukraińcy apelują: „Dajcie nam broń, będziemy bronić się sami”

Jeśli NATO nie chce, albo nie może zamknąć nieba nad Ukrainą, to dajcie nam chociaż broń i zrobimy to sami – wezwał we wtorek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiOU) Ołeksij Daniłow w oświadczeniu opublikowanym w serwisie Facebook. – Zamkniemy niebo nad Ukrainą sami, tylko dajcie nam broń, skoro leży u was w pokrowcach – zaapelował Daniłow.

– Właśnie teraz, w tej chwili, w tym dniu potrzebujemy jak najszybszej i praktycznej pomocy, od której zabezpieczenia zależy zwycięstwo Ukrainy i brak klęski Zachodu. To kwestia ochrony ukraińskiego nieba – przekazanie lotnictwa bojowego i systemów obrony powietrznej – dodał. – Od tego zależy, czy Rosja będzie zabijać nasze dzieci i kobiety, naszych rodziców i osoby starsze.

14:29 Armia: oddziały rosyjskie wobec strat pod Charkowem cofnęły się do Rosji

Oddziały 25. samodzielnej brygady zmechanizowanej 6. armii rosyjskiej odniosły dotkliwe straty w rejonie Charkowa i cofnęły się na terytorium Rosji, by odzyskać zdolności do walki – podał we wtorek sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

(Fot. Facebook.com/GeneralStaff.ua)

Oddziały te wycofały się na teren rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego – podały służby prasowe sztabu generalnego na Facebooku:

Sztab ocenia, że wojska rosyjskie nadal podejmują wysiłki, by skoncentrować się na stworzeniu warunków do zajęcia Kijowa, Charkowa, Czernihowa, Sum, Mariupola i Mikołajewa. Próbują też osiągnąć granice administracyjne dwóch regionów na wschodzie Ukrainy: obwodu donieckiego i ługańskiego.

Sztab zwraca też uwagę na „częściowe przegrupowanie” wojsk lądowych armii białoruskiej. W obwodzie brzeskim, w rejonie granicy z Ukrainą i na Polesu znajdują się oddziały w stanie gotowości bojowej.

Jednak – według komunikatu – morale tych oddziałów jest niskie i „większość żołnierzy” nie chce „walczyć po stronie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej”.

14:09 Rosyjscy jeńcy opowiadają o zbrodniach wojennych rosyjskiej armii

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) umieściła na Telegramie nagranie, na którym dwóch mężczyzn, określonych jako schwytani rosyjscy żołnierze, opowiada o zbrodniach wojennych dokonywanych przez Rosjan na Ukrainie i wzywa rodaków, aby nie wierzyli propagandzie.

– Pojmani Rosjanie opowiadają o zbrodniach wojennych swojej armii, mordowaniu i rabowaniu ludności cywilnej. Wzywają swoich rodaków, aby nie wierzyli rosyjskiej propagandzie i nie szli na wojnę na Ukrainie – przekazało SBU.

Ukraińska służba specjalna poinformowała, że Rosjanie wolą „poddać się ukraińskiemu rolnikowi z widłami niż kontynuować bezsensowną walkę”.

– Za żadne pieniądze nie przyjeżdżajcie tutaj. Życie jest ważniejsze. Trzeba żyć w pokoju – mówi drugi z przesłuchiwanych mężczyzn po opisaniu chaosu panującego w rosyjskiej armii.

– Pokażcie ten film Putinowi! Jego „jedna z najlepszych armii świata” ukrywa się w ukraińskich lasach i wsiach – napisało SBU.

13:29 Szef władz obwodu żytomierskiego: Rosjanie zaatakowali składy produktów naftowych

Siły rosyjskie bombardują infrastrukturę cywilną i domy w obwodzie żytomierskim na północy Ukrainy; w poniedziałek wieczorem przeprowadzili ataki z powietrza na dwa składy ropy naftowej – powiedział we wtorek szef administracji obwodowej Witalij Buneczko.

Buneczko poinformował o tym w wystąpieniu telewizyjnym; nie podał dalszych szczegółów. Jego wypowiedź omawia agencja Reutera.

13:17 Media:50 Czechów jest gotowych do wyjazdu na Ukrainę i walkę w Legionie Cudzoziemskim

Czeski dziennik „Mlada Fronta Dnes” (MFD) napisał, że do wyjazdu na Ukrainę i walkę w Legionie Cudzoziemskim jest przygotowanych 50 Czechów. Najczęściej są to byli wojskowi, którzy zgłosili się do ambasady Ukrainy w Pradze. „Jesteśmy w pełni świadomi, że możemy nie wrócić. Nie możemy jednak siedzieć z założonymi rękami i patrzeć, jak mordowani są cywile. Nie chcę, by moje dzieci musiały kiedyś walczyć z okupantem, więc pojadę, zaciągnę się do Legionu Cudzoziemskiego i już teraz postawię się złu” – cytuje MFD 37-letniego weterana z Afganistanu.

Także drugi z przyszłych legionistów służył na zagranicznych misjach. „Jeśli nie powstrzymamy Putina i nie przeciwstawimy się mu na Ukrainie, będzie chciał coraz więcej i może najechać inne kraje. Całe życie służyłem w wojsku i moim obowiązkiem w takiej sytuacji jest spakować się i wyjechać. Jestem zaskoczony, że takich osób są nie tysiące, a jedynie setki” – powiedział drugi rozmówca gazety. Dane obu ochotników redakcja zmieniła.

Pod nazwiskiem wystąpił były oficer 19 dywizji zmechanizowanej z Pilzna 64-letni Michal Sochor, który zebrał grupę byłych wojskowych. „Potrzebni są doświadczeni żołnierze, którzy znają się na technice wojskowej. Ukraińcy używają sowieckiego sprzętu, który możemy obsługiwać i naprawiać” – powiedział. Według MFD na początku przyszłego tygodnia z Czech ma wyjechać 50-osobowa grupa, która kontaktowała się z ukraińską placówką. Gazeta napisała, że część chętnych nie dostała rekomendacji placówki. Są to osoby, które nigdy nie uczestniczyły w konflikcie zbrojnym lub mogły służyć jedynie na niższych stanowiskach w armii. Przed nierozważną decyzją przestrzega były szef sztabu generalnego Jirzi Szedivy. „Moim zdaniem zdecydowana większość tych, którzy myślą o wyruszeniu do walki, nie ma pojęcia o wojnie” – powiedział.

W Czechach służba w obcych formacjach zbrojnych jest zakazana. Prezydent Milosz Zeman i premier Petr Fiala w minionym tygodniu zadeklarowali, że uczestników walk po stronie ukraińskiej obejmie abolicja i nie będą pociągani do odpowiedzialności karnej.

13:15 Doradca prezydenta: Rosjanie zmienili nasze dzieci w „dzieci wojny”

Rosjanie zmienili nasze dzieci w „dzieci wojny” – oświadczył we wtorek doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.

„Rosjanie zmienili nasze dzieci w +dzieci wojny+. Które śpią w piwnicach, stale są pod ostrzałami rakietowymi, widzą uzbrojonych najeźdźców, którzy grabią, rozstrzeliwują, kradną” – napisał Podolak na Twitterze.

„Mój siedmioletni syn widzi wojnę tak jak na (tym) rysunku. Teraz to pozostanie na zawsze w pamięci naszych dzieci” – dodał. Do wpisu dołączył zdjęcie dziecięcego rysunku, przedstawiającego dwa czołgi i lecący pocisk.

13:08 Ukraina. Doradca prezydenta: rosyjscy przywódcy wierzą, że walczą z nazistami

Rosyjscy politycy na wysokich stanowiskach wierzą, że walczą z nazistami, ale mordując naszych obywateli, prowadzą wojnę z własnymi obawami – przekazał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w nagraniu opublikowanym na Twitterze.

„Moim zdaniem to nieco dziwne, ale rosyjscy politycy naprawdę myślą, że są na wojnie z nazistami i dywizjonami nacjonalistów. To surrealistyczna historia, którą sami wymyślili. Usprawiedliwiają swoje agresywne, terrorystyczne działania na Ukrainie. Nie rozumieją, że (ta historia) się nie sprzeda, że nie sprzeda się nigdzie poza samą Rosją, w której odcięli dostęp do informacji. W ten sposób wykluczyli się ze światowej przestrzeni informacyjnej, uwięzili w fikcyjnej historii i prowadzą wojnę z samymi sobą. Mordując naszych obywateli, walczą z własnymi obawami” – powiedział Podolak cytowany przez agencję Ukrinform.

Prezydencki doradca podkreślił, że Ukraińcy walczą za prawdę, za fakt, że świat jest zupełnie inny, niż ten przedstawiany przez Rosjan, że nie ma neonazistów poza Federacją Rosyjską, która używa przestarzałej technologii wojskowej.

13:04 Łotwa. Sekretarz generalny NATO: wojna na Ukrainie spowodowała największy kryzys humanitarny od czasu drugiej wojny światowej

Wojna na Ukrainie spowodowała największy kryzys humanitarny od czasu drugiej wojny światowej – powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Łotwy Egilsem Levitsem.

Stoltenberg dodał, że prezydent Rosji Władimir Putin zapłaci prawdziwą cenę za agresję przeciwko Ukrainie, a Rosja już została odizolowana od sceny politycznej całego świata.

Jednocześnie na Sojuszu Północnoatlantyckim spoczywa odpowiedzialność za to, aby kryzys nie rozprzestrzenił się poza Ukrainę – podkreślił sekretarz generalny NATO.

12:46 Ukraina. Dzięki wiadomościom na czacie zniszczono rosyjską kolumnę wojskową

Rosyjska kolumna wojskowa została zniszczona w obwodzie kijowskim dzięki wiadomościom o przemieszczaniu się wrogiego sprzętu, wysłanym przez Ukraińców na specjalnym oficjalnym czacie – podaje we wtorek agencja Ukrinform.

„Wiadomości o przemieszczaniu się wroga na oficjalnym czacie @stop_russian_war_bot każdego dnia przynoszą nowe zdobycze” – napisała na Telegramie państwowa służba łączności specjalnej.

„Tym razem Służba Bezpieczeństwa Ukrainy otrzymała współrzędne wrogiego sprzętu z oznakowaniem +V+ w obwodzie kijowskim. Wiadomości sprawdzono i przekazano wojskowym” – dodano.

12:44 Ukraina. Policja: w mieście Rubiżne trzy osoby zginęły w ciągu doby w wyniku ostrzałów

W mieście Rubiżne w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy trzy osoby zginęły w ciągu doby w wyniku ostrzałów ze strony wroga – poinformowała we wtorek ukraińska policja państwowa.

Policja podała, że otrzymała ogółem 13 doniesień o ostrzałach miejscowości w obwodzie ługańskim ze strony wojsk rosyjskich.

Uszkodzone są domy jednorodzinne i piętrowe w Rubiżnem i Kreminnej. W Siewierodoniecku uszkodzony został samochód – poinformowała policja.

12:30 Estonia. Sekretarz stanu USA: przypominam, że atak przeciwko jednemu z krajów NATO, oznacza atak przeciwko nam wszystkim

Muszę przypomnieć, że atak przeciwko jednemu z krajów NATO, oznacza atak przeciwko nam wszystkim – powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken w czasie wspólnej konferencji prasowej z premier Estonii Kają Kallas.

Blinken wezwał Rosję do otwarcia korytarzy humanitarnych i przekazał, że Zachód zrobi wszystko, aby ochronić ukraińską ludność przed rosyjską agresją. Powiedział także, że pomoc i wysiłki na rzecz zwiększenia zdolności Ukrainy do samoobrony zostaną zwiększone.

Premier Estonii powiedziała, że konieczne jest skuteczne odizolowanie Rosji od wolnego świata. Wedle niej rosyjskie i białoruskie banki muszą zostać odcięte od systemu SWIFT, należy ograniczyć handel i obrót kryptowalutami w Rosji, a porty europejskie powinny zostać zamknięte dla rosyjskich okrętów. Jak dodała, będą wynajdywane nowe narzędzia służące do sparaliżowania rosyjskiej machiny wojennej.

12:22 Włochy. Skonfiskowane wille rosyjskiego prezentera nad Como, nikt go tam nie znał

Wśród skonfiskowanego we Włoszech majątku rosyjskich oligarchów są też warte 8 milionów euro dwie wille nad jeziorem Como, należące do objętego sankcjami prezentera telewizji, propagandzisty Władimira Sołowjowa. Miejscowe władze mówią, że nikt go tam nie znał i nie miał z nim kontaktu.

„Mieszkańcy go nie znali. Dopiero w tych dniach, gdy majątek ten został zamrożony, większość ludzi dowiedziało się, że właściciel to prezenter telewizyjny. Wiedzieli tylko, że to Rosjanin” – wyjaśnił we wtorek we włoskim Radio 24 Michele Spaggiari, burmistrz miasteczka Menaggio, gdzie znajduje się jedna z willi dziennikarza stacji Rossija 1. Gdy tam bywał, nie opuszczał jej – wynika z relacji ludności.

Burmistrz przyznał, że nie wiadomo, jak długo potrwa obecny stan prawny, polegający na zamrożeniu majątku i jak sytuacja ta zostanie rozwiązana. Wartość zamrożonych we Włoszech dóbr rosyjskich oligarchów, w tym także jachtów, to około 140 milionów euro.

12:04 MSZ: Rosjanie ostrzelali budynki mieszczące misje dyplomatyczne

MSZ Ukrainy potępiło we wtorek ostrzelanie przez armię rosyjską budynków mieszczących zagraniczne dyplomatyczne instytucje. W Mariupolu ostrzelano budynek mieszczący konsulat generalny Grecji i biuro Specjalnej Misji Monitorującej OBWE, a w Charkowie – budynki dyplomatyczne trzech państw.

„W wyniku rakietowo-bombowych uderzeń rosyjskiej armii w Mariupolu uszkodzono budynek, w którym mieści się konsulat generalny Grecji i biuro Specjalnej Misji Monitorującej OBWE oraz zostały zniszczone biura konsulatów honorowych Słowenii, Azerbejdżanu i Albanii w Charkowie” – pisze we wtorek ukraińskie MSZ. Podkreślono, że atak na biura misji dyplomatycznych stanowi złamanie międzynarodowego prawa humanitarnego i konwencji wiedeńskich.

11:47 WHO: w Ukrainie największy kryzys humanitarny w Europie od 1945 roku

W Ukrainie mamy obecnie do czynienia z największym kryzysem humanitarnym od 77 lat; należy stworzyć system opieki zdrowotnej mogący pomóc uchodźcom – podkreślił we wtorek w Kopenhadze dyrektor regionalny WHO na Europę Hans Kluge. „Budujcie system, który będzie w stanie przyjąć kobiety i dzieci. Trzeba będzie zapewnić szczepienia oraz pomoc psychologiczną” – wskazał Kluge, zwracając się do władz państw UE graniczących z Ukrainą.

Kluge przyjęcie uchodźców wojennych ze strony ludności miejscowej oraz służby zdrowia ocenił jako „fenomenalne”. Jak dodał, WHO wysłało ekspertów do Polski, Mołdawii oraz Rumunii, a także na Węgry, którzy współpracują z Wysokim Komisarzem Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) Filippo Grandim oraz z lokalnymi władzami i partnerami w celu „oceny potrzeb napływającej ludności”. Grandi poinformował we wtorek, że liczba uchodźców wojennych z Ukrainy sięgnęła już 2 mln. „Należy umożliwić wszystkim szukającym schronienia możliwość poruszania się po Europie” – oznajmił Kluge.

Szef WHO na Europę przekazał, że w Ukrainie potwierdzono dotąd 16 przypadków ataków na obiekty opieki zdrowotnej. Kluge przypomniał, że do tej pory na miejsce wysłano pomoc w postaci 76 ton sprzętu medycznego, w tym lodówek i zamrażarek, a kolejnych 500 koncentratorów tlenu jest przygotowywanych do przekazania. „Niezbędne leki ratujące życie, w tym insulina, środki chirurgiczne, znieczulające i produkty krwiopochodne są już dostępne” – zaznaczył. Jak dodał, „priorytetem jest teraz zapewnienie zrównoważonego systemu bezpiecznego transportu dostaw humanitarnych tam, gdzie są one potrzebne”.

11:37 Wojsko: Rosjanie rozpoczęli atak w kierunku humanitarnego korytarza z Mariupola

Rosjanie nie wypuścili ludzi z Mariupola, rozpoczęli atak w kierunku korytarza humanitarnego – poinformował we wtorek sztab Połączonej Operacji Sił Zbrojnych Ukrainy. W celu przeprowadzenia ewakuacji mieszkańców Mariupola obrońcy miasta oczyścili drogi z min i usunęli zapory inżynieryjne – przekazał sztab.

„Ale okupanci nie wypuścili dzieci, kobiet, osób starszych z miasta. Wróg rozpoczął atak właśnie w kierunku korytarza humanitarnego” – czytamy w komunikacie. Takie działania rosyjskich nieludzi nie są niczym innym niż ludobójstwem narodu Ukrainy. Zbrodnie kremlowskich okupantów nie pozostaną bezkarne!” – napisano. Ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk poinformowała, że do Mariupola wyruszyło 30 autobusów mających wywieźć ludzi z atakowanego miasta.

11:11 Prezydent Zełenski: Rosja w ciągu 30 lat nie straciła tyle sprzętu wojskowego, ile straciła w ciągu minionych 13 dni

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał we wtorkowym wystąpieniu, że w ciągu 13 dni wojny Rosjanie stracili więcej sprzętu wojskowego niż w ciągu ostatnich 30 lat.

Po opisaniu dramatycznej sytuacji w okupowanych ukraińskich miastach, prezydent poinformował m.in., że „w Mariupolu dziewczynka zmarła w wyniku odwodnienia”. „Okupanci chcą nas pozbawić prawa do życia, a my tego prawa musimy bronić” – podkreślił Zełenski.

10:56 Ukraina. Rozpoczęła się ewakuacja ludności cywilnej z miast Sumy i Irpień

W Sumach na północnym wschodzie Ukrainy i w Irpieniu niedaleko Kijowa rozpoczęła się we wtorek ewakuacja ludności cywilnej – poinformowały władze lokalne, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina. O tym, że zaczął działać korytarz humanitarny z Sum do Połtawy, władze regionu poinformowały na komunikatorze Telegram. Kilkadziesiąt autobusów wyjechało w kierunku Sum, by zabrać stamtąd cywilów. Wywożonym z miasta będą towarzyszyć lekarze i przedstawiciele Czerwonego Krzyża.

Władze lokalne wskazały, że mieszkańcy Sum są wywożeni do Połtawy trasą uzgodnioną ze stroną rosyjską. Korytarz ma działać w godz. 9-21 czasu lokalnego (godz. 8-20 czasu polskiego) i trwa wtedy zawieszenie broni. Z Irpienia w obwodzie kijowskim ewakuowano ponad 150 osób – poinformował szef regionu Ołeksij Kułeba na komunikatorze Telegram. Ludzie wywożeni są z Irpienia do wsi Romaniwka i dalej do Kijowa.

10:55 Władze: w Mariupolu ludzie chowają zwłoki na podwórkach, gotują jedzenie na ogniskach

W atakowanym przez Rosjan Mariupolu na wschodzie Ukrainy ludzie chowają zwłoki swoich sąsiadów na podwórkach, a w związku z brakiem prądu i gazu gotują jedzenie na ogniskach – podaje mariupolska rada miejska, cytowana we wtorek przez Ukrinform. „Rosyjscy okupanci nadal uderzają w Mariupol, wszystkie dzielnice są zrujnowane przez wrogi ogień” – napisała mariupolska rada miejska. Według niej w mieście „nie ma ulic bez rozbitych okien, zniszczonych mieszkań czy nawet budynków”.

„Trudno również powiedzieć, ile jest ofiar rosyjskiej agresji, bo ciała zabitych sąsiedzi chowają bezpośrednio na podwórkach osiedli mieszkaniowych” – podała rada miejska. W Mariupolu nie ma prądu, wody, gazu, łączności. Mieszkańcy gotują jedzenie obok domów, na ogniskach. Zapewniono, że obrońcy Mariupola powstrzymują wrogie próby przedarcia się do miasta.

10:52 Ukraina. Sztab generalny upraszcza przepisy po zawarciu małżeństwa przez parę ochotników

Krótko po ślubie pary ochotników ze 112. kijowskiego batalionu, Lesji i Wałerija, ukraiński sztab generalny poinformował we wtorek na Facebooku, że w stanie wojennym przepisy dotyczące małżeństw zostają uproszczone. Uchwała ukraińskiego rządu stanowi, że tymczasowo można dokonać rejestracji małżeństwa bez osobistej obecności pana młodego lub panny młodej. Nagranie z polowego ślubu Lesji i Wałerija obiegło media społecznościowe. Nowożeńcy są parą od dwudziestu lat i wspólnie wychowują 18-letnią córkę, jednak dopiero teraz zdecydowali się na ślub, ponieważ nie wiadomo, „co może wydarzyć się jutro” – powiedziała Lesja.

Na jednym z filmów zamieszczonych na Twitterze widać Lesję ze ślubnym bukietem, trzymającą za rękę swego nowo poślubionego męża. Małżonkowie są otoczeni przez umundurowanych członków batalionu śpiewających piosenkę na ich cześć. Jeden z żołnierzy gra na lutni. Nowożeńcom pogratulował mer Kijowa Witalij Kliczko. Lesja przyznała na jednym z nagrań, że oczekiwała skromnej uroczystości, a koledzy z batalionu zorganizowali prawdziwą ceremonię. „Mimo wszystko wierzymy w przyszłość, a życie toczy się dalej. Jesteśmy zdeterminowani, aby odeprzeć wroga, odebrać nasze ziemie i zwyciężyć” – powiedziała panna młoda.

10:37 Organizacja HRW: Rosja, atakując cywilów, łamie międzynarodowe prawo humanitarne

Rosja złamała międzynarodowe prawo humanitarne, atakując cywilów – zarzuciła we wtorek organizacja Human Rights Watch (HRW). W miniony weekend w wyniku bombardowania odcinka drogi pod Kijowem, którym uciekali cywile, zginęło ośmioro z nich – informowała organizacja. „Przez kilka godzin 6 marca 2022 r. rosyjskie wojska bombardowały odcinek drogi, którą uciekało setki cywilów” – przekazano w oświadczeniu na stronie HRW. Organizacja zaapelowała, by Rosja i Ukraina „podjęły odpowiednie kroki umożliwiające ewakuację cywilów z rejonów walk i ośrodków wojskowych”, zaznaczając, że podczas ostatnich rozmów między tymi państwami nie udało się ustanowić bezpiecznych dróg ewakuacji.

Dotychczas już kilkukrotnie próbowano ewakuować cywilów po ustaleniach między stronami, jednak Rosja łamała zawieszenie broni, kontynuując ostrzał dróg – przypomina telewizja CNN. Ukraina nie zgadza się też na proponowane przez Rosję trasy korytarzy humanitarnych, które wiodą do Rosji lub na Białoruś. „Prowadząc międzynarodowe śledztwa dotyczące naruszeń praw, powinniśmy wysłać przekaz do tych, którzy są odpowiedzialni za te bezmyślne ataki, że pewnego dnia sprawiedliwość ich dopadnie” – oświadczył badacz ds. konfliktów i kryzysów HRW Richard Weir.

10:18 Straż Graniczna: prawie 100 różnych narodowości przekroczyło granicę z Ukrainy do Polski

Od 24 lutego granicę z Ukrainy do Polski przekroczyło prawie 100 różnych narodowości. Największą grupę stanowili obywatele Ukrainy, aż 93 proc. – poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Dodała, że od początku wojny granicę z Ukrainy do Polski przekroczyło 12,7 tys. Polaków, co stanowi 1 proc. ogółu. Porucznik Anna Michalska poinformowała, że w poniedziałek funkcjonariusze SG odprawili 141,5 tys. podróżnych z Ukrainy.

„Najwięcej osób wczoraj zostało odprawionych w Medyce, gdzie padł rekord liczby osób, które przekroczyły granicę. Aż 34 tys. osób. We wcześniejszych dniach było to około 30-33 tys. Na drugie miejsce wybił się Dorohusk, gdzie wczoraj granicę przekroczyło ponad 20 tys. osób” – podkreśliła. Wskazała przy tym, że aktualnie na przejściach pieszych najdłużej czeka się w Korczowej i Krościenku. „Pozostałe sześć przejść jest na bieżąco odprawianych” – zaznaczyła.

Przekazała, że od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę granicę z Ukrainy do Polski przekroczyło prawie 100 różnych narodowości. „Wśród osób, które wjechały z Ukrainy do Polski 93 procent to są obywatele Ukrainy. W pozostałych 7 procentach są obywatele m.in. Polski, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Danii, Węgier, Wielkiej Brytanii. 12,7 tys. osób stanowili Polacy” – wyliczyła. Wcześniej Straż Graniczna poinformowała, że od 24 lutego z Ukrainy do Polski przyjechało 1,2 mln osób.

10:13 ONZ: Kolejni uchodźcy z Ukrainy będą jeszcze bardziej dotknięci wojną

Po pierwszej fali uchodźców z Ukrainy nadejdzie druga, która będzie składała się z bardziej dotkniętych wojną osób – poinformował we wtorek na konferencji prasowej Filippo Grandi, wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców (UNHCR). „Jeśli wojna będzie trwała dalej, będziemy odnotowywać więcej osób, które nie mają środków do życia, ani kontaktów poza Ukrainą. W przyszłości sytuacja do opanowania przez kraje europejskie będzie bardziej złożona i zajdzie potrzeba większej solidarności ze strony Europy i krajów spoza kontynentu” – przekazał Grandi.

Jak podaje portal France24, liczba uchodźców z Ukrainy może osiągnąć 2 miliony osób do środy, o czym również poinformował UNHCR. Dotychczas wedle szacunków organizacji przez ukraińską granicę z Europą środkową przeszło łącznie 1 735 068 cywilów, głównie kobiet i dzieci, ponieważ dorośli mężczyźni nie mogą opuszczać kraju.

10:00 Służby: rosyjscy żołnierze zabijają, gwałcą i kradną w rejonie buczańskim

Obecnie najtrudniejsza sytuacja humanitarna na Ukrainie jest w rejonie buczańskim w obwodzie kijowskim – podają ukraińskie służby ds. sytuacji nadzwyczajnych. W miejscowościach okupowanych przez Rosję jej żołnierze dokonują zabójstw i gwałtów, kradną. „Sytuacja w miejscowościach rejonu buczańskiego nie jest kontrolowana przez ukraińskie władze, okupanci spowodowali humanitarną katastrofę” – twierdzą służby, cytowane przez BBC. W związku z okupacją nie ma dostępu do szeregu miast i miejscowości, w tym m.in. do Buczy, Worzela, Hostomla, Irpienia.

Na terytorium tych miejscowości zainstalowano rosyjskie punkty kontrolne, trwają działania bojowe. Jak podają służby, Rosjanie prowadzą ostrzał budynków mieszkalnych i obiektów infrastruktury. „Według informacji miejscowych mieszkańców okupanci kradną, zabijają, gwałcą cywilnych mieszkańców, prowadzona jest kontrola dokumentów naszych obywateli” – napisano. Służby alarmują, że Rosjanie blokują wszystkie możliwe szlaki dostawy wody, jedzenia i leków. Ewakuacji wymaga ok. 4,4 tys. ludzi, którzy przebywają w piwnicach.

09:26 Władze: z Charkowa ewakuowano pociągami ponad 600 tys. ludzi

Z atakowanego przez Rosjan Charkowa na wschodzie Ukrainy ewakuowano do tej pory pociągami ponad 600 tys. ludzi – poinformował we wtorek szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Charków to drugie pod względem liczby mieszkańców miasto Ukrainy.

„Jeśli chodzi o ewakuację z Charkowa, to na razie koleją wysłaliśmy ponad 600 tys. ludzi” – powiedział urzędnik, cytowany przez Ukraińską Prawdę.

Jak dodał, drogi w kierunku kijowskim i lwowskim są „przeciążone”.

Charków, atakowany przez Rosjan od początku wojny, doznał znacznych zniszczeń. Na początku 2021 roku miasto liczyło ok. 1,4 mln mieszkańców.

09:18 Ukraina. Wicepremier Wereszczuk: cywile powinni zacząć opuszczać Sumy we wtorek

Wicepremier Ukrainy i minister ds. reintegracji terytoriów okupowanych Iryna Wereszczuk powiedziała we wtorek, że w Sumach cywile powinni w godzinach rannych zacząć opuszczać to miasto poprzez korytarz humanitarny do Połtawy, uzgodniony ze stroną rosyjską.

Wereszczuk, która mówiła o tym rankiem w wystąpieniu telewizyjnym, zapowiedziała, że pierwszy konwój wyruszy o godz. 10 czasu lokalnego (godz. 9 czasu polskiego). Jej słowa przekazał portal Hromadske.

Wicepremier powiedziała, że na organizację korytarza humanitarnego dla Sum zgodziło się ministerstwo obrony Rosji w liście skierowanym do regionalnej delegacji Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.

„Mamy jednak informację, że strona rosyjska zaplanowała zakłócenie pracy tego korytarza. Przygotowywane są manipulacje z trasą, tak aby zmusić ludzi, by pojechali inną drogą – nieuzgodnioną i niebezpieczną” – powiedziała Wereszczuk.

Zapewniła, że strona ukraińska jest gotowa zapewnić bezpieczeństwo całej uzgodnionej trasy. Ma ona przebiegać poprzez miejscowości: Sumy-Hołubiwka-Łochwycia-Łubny-Połtawa.

Według wicepremier wśród ewakuowanych cywilów powinni być studenci zagraniczni, w szczególności obywatele Indii i Chin. Zaplanowano też dostarczenie do Sum leków i żywności.

Korytarz ma działać do godz. 21 czasu lokalnego (godz. 20 czasu polskiego).

09:05 Cichocki: Kijów nie jest odcięty, ale z dostawami nie jest dobrze

Kijów nie jest odcięty, ale z dostawami nie jest dobrze. W dużych sklepach jest problem z warzywami, po mięso stoją kolejki. Jest problem z lekami, bo od jakiegoś czasu nie widziałem otwartej apteki – powiedział we wtorek ambasador RP w Ukrainie Bartosz Cichocki.

We wtorek ambasador Cichocki był gościem „Sygnałów dnia” w Programie I Polskiego Radia. Powiedział, że noc w Kijowie minęła spokojnie, w nocy było słychać „pojedyncze eksplozje z oddali”. Ambasador odpowiadał na pytanie, czy ostrzał miast, jakie jest prowadzony przez Rosję, obniża morale ukraińskich żołnierzy.

„Nie, wręcz przeciwnie, natomiast niektórzy ze schwytanych do niewoli pilotów rosyjskich potwierdzają, że mają takie rozkazy, aby świadomie bombardować miasta i generować ruch uchodźców, co ma paraliżować ruch ukraińskich sił zbrojnych, ale efekt jest odwrotny, bo wzrasta zaciętość i determinacja obrońców ukraińskich” – powiedział Bartosz Cichocki.

Stwierdził także, że Kijów wygląda na wyludniony i w jego opinii większość mieszkańców mogła opuścić miasto.

09:04 Siły rosyjskie wysadziły mosty w Izium, potrzebna jest pomoc humanitarna

Siły rosyjskie wysadziły mosty na Dońcu w mieście Izium we wschodniej Ukrainie; lokalna ludność potrzebuje pilnej pomocy humanitarnej, ale Rosjanom jak dotąd nie udało się zająć miasta – podaje we wtorek Ukrainska Prawda.

„O północy rosyjskie wojska udały się na lewy brzeg Dońca, są w pobliżu Izium. Mosty zostały wysadzone. Na razie nie mamy więcej informacji, ponieważ komunikacja jest utrudniona” – przekazała korespondentka ukraińskiego portalu.

Według sztabu generalnego wróg poniósł straty w czasie próby zdobycia Izium o północy. Wojska rosyjskie chwilowo się wycofały.

Zastępca mera miasta Wołodymyr Macokin miał porównać Izium do Chatynia – wsi na Białorusi, która stała się jednym z symboli zagłady ludności cywilnej w czasie II wojny światowej. Macokin przekazał, że miasto zostało „całkowicie zniszczone” w wyniku próby zdobycia przez wojska rosyjskie, dlatego zwraca się z prośbą o utworzenie zielonych korytarzy, aby ludność Izium mogła otrzymać pomoc humanitarną.

08:50 Ukraina. Wojsko: Rosja straciła już ok. 12 tys. żołnierzy

Od 24 lutego do 7 marca zginęło prawie 12 tys. żołnierzy rosyjskich biorących udział w agresji na Ukrainę – podały we wtorek ukraińskie siły lądowe.

Według strony ukraińskiej Rosja straciła 303 czołgi, 1036 wozów bojowych, 120 systemów artyleryjskich, 56 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 27 systemów obrony przeciwlotniczej.

Wśród rosyjskich strat wymieniono także 48 samolotów, 80 śmigłowców, 474 pojazdy, 3 kutry, 60 cystern i 7 bezzałogowych statków powietrznych.

Dane są aktualizowane; szacunki są utrudnione w związku z wysoką intensywnością działań bojowych – napisano w komunikacie.

08:43 Ukraina. MSW: 18 cywilów zginęło w bombardowaniu domów mieszkalnych w Sumach

Co najmniej 18 cywilów, w tym dwoje dzieci, zginęło w poniedziałek w rosyjskim bombardowaniu bloków mieszkalnych w mieście Sumy na północy Ukrainy – przekazał we wtorek doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. Ostrzegł, że liczba ofiar najpewniej wzrośnie.

„Wczoraj wieczorem rosyjscy faszystowscy lotnicy przeprowadzili kolejną zbrodnię przeciwko ludzkości w Sumach” – napisał we wtorek Heraszczenko w serwisie Telegram.

Na budynki mieszkalne przy dwóch ulicach zrzucono 500-kilogramowe bomby.

Trwa rozbieranie gruzów. Już teraz ustalono, że zginęło 18 cywilów, w tym dwoje dzieci. Heraszczenko ostrzegł, że liczba ofiar wzrośnie.

Urzędnik stwierdził, że śmierć cywilów jest też na sumieniu tych europejskich polityków i strategów, którzy do tej pory nie podjęli decyzji o przekazaniu Ukrainie silnych rakiet ziemia-powietrze albo o „zamknięciu nieba” nad Ukrainą.

Heraszczenko opublikował w Telegramie drastyczne zdjęcia ofiar, w tym dzieci. Jak napisał, zrobił to, by zobaczyli je zachodni politycy.

08:28 Ukraina. Sztab generalny apeluje o sprawdzanie informacji, ostrzega, że wróg chce siać panikę

Sztab generalny armii ukraińskiej zaapelował we wtorek do obywateli, by wszelkie informacje sprawdzali w oficjalnych źródłach, zanim powielą je w mediach społecznościowych. „Wróg chce zasiać wśród nas panikę” – ostrzegł sztab na Facebooku.

„Wróg ponosi straty i próbuje zasiać wśród nas panikę. Prośba do użytkowników mediów społecznościowych: zanim podacie dalej i rozpowszechnicie jakąkolwiek informację, sprawdźcie proszę, czy była ona podana przez któreś ze źródeł oficjalnych” – oświadczył sztab.

Jak dodał, codziennie pojawiają się np. doniesienia, jakoby władze Ukrainy opuściły kraj bądź podpisały kapitulację. Są też twierdzenia, że ludność kontrolowanych przez wojsko rosyjskie miast wita żołnierzy Rosji jako „wyzwolicieli”. Rozpowszechniane są też pogłoski, że służby ukraińskie prowadzą podsłuchy rozmów telefonicznych obywateli.

„Dementujemy te i inne fake newsy i nadal będziemy to robić” – oświadczył sztab.

Zapewnił, że wszystkie oświadczenia istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego są publikowane na bieżąco w zasobach internetowych władz i struktury siłowych Ukrainy.

08:09 Cztery ofiary rosyjskiej agresji minionej doby w obwodzie charkowskim

Cztery osoby zginęły minionej doby wskutek rosyjskiej agresji w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy – podały we wtorek ukraińskie państwowe służby ds. sytuacji nadzwyczajnych.

W poniedziałek Rosjanie z nową siłą przeprowadzili ostrzały i bombardowania osiedli mieszkaniowych i różnych obiektów w Charkowie oraz w miejscowościach w obwodzie charkowskim, powodując wiele szkód i pożarów – czytamy w komunikacie.

Strażacy walczyli m.in. z pożarem 27 mieszkań w ośmiopiętrowym bloku.

Ratownicy wyjeżdżali łącznie 40 razy do walki z ogniem i rozbierania gruzów zrujnowanych budynków. Znaleziono ciała czterech osób.

07:47 Ukraina. MSW: Rosjanie wykorzystują cywilów jako żywe tarcze

Siły rosyjskie rozlokowały swój sprzęt między budynkami mieszkalnymi w ukraińskich miejscowościach i wykorzystują cywilów jako żywe tarcze – powiedział doradca szefa MSW Ukrainy Wadym Denysenko.

„Specjalnie stoją w podwórkach, byśmy nie mieli możliwości teraz ich wyprzeć z tych terytoriów. Bo rozumieją, że nie będziemy strzelać do domów, do obiektów cywilnych, do ludzi. I na tym polega cały cynizm sytuacji” – podkreślił Denysenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

„Nie możemy wielu rzeczy zrobić, bo sprzęt Federacji Rosyjskiej stoi bezpośrednio na podwórkach i (Rosjanie) wykorzystują ludzi jak żywą tarczę” – dodał.

07:45 Anatolia: Rosja stała się najbardziej obłożonym sankcjami państwem na świecie

Rosja stała się najbardziej obłożonym sankcjami państwem na świecie – poinformowała we wtorek turecka agencja Anatolia. W ciągu niespełna dwóch tygodni od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę na Rosję nałożonych zostało 2778 nowych sankcji, co razem z poprzednio obowiązującymi retorsjami podniosło ich łączną liczbę do 5532 – podała.

Z bazy danych castellum.ai, monitorującej światowe sankcje, na którą powołuje się Anatolia, wynika, że najwięcej sankcji wobec Rosji zastosowała Szwajcaria (568), nieco mniej Unia Europejska (518), a następnie Francja (512), Kanada (454) i Australia (413). Stany Zjednoczone nałożyły dotychczas na Kreml 243 sankcje.

Reperkusje te objęły 2427 osób, 343 organizacje, sześć okrętów i trzy samoloty.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w sobotę, że zachodnie sankcje na jego kraj przypominają wypowiedzenie wojny.

Inne państwa obłożone licznymi sankcjami to m.in. Iran (ponad 3,6 tys. sankcji), Syria (ponad 2,6 tys.) czy Korea Północna (ponad 2 tys.) – wskazuje baza danych. Po kilkaset sankcji wprowadzono wobec Wenezueli, Birmy i Kuby.

07:37 W. Brytania. Ministerstwo obrony: zarzuty Rosji wobec Ukrainy ws. broni jądrowej mają uzasadnić agresję

Rosja wzmacnia oskarżenia wobec Ukrainy, jakoby ta prowadziła prace nad bronią jądrową lub biologiczną, by w ten sposób uzasadnić swoją inwazję – oceniło we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

„Od końca lutego znacznie nasiliły się rosyjskie oskarżenia, że Ukraina prowadzi prace nad bronią jądrową lub biologiczną. Narracje te istnieją od dawna, ale obecnie są prawdopodobnie wzmacniane w ramach wstecznego usprawiedliwiania inwazji Rosji na Ukrainę” – napisano.

07:30 Czterech cywilów zginęło minionej doby w ostrzałach w obwodzie mikołajowskim

Cztery osoby cywilne zginęły w ciągu minionej doby w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy wskutek rosyjskich ostrzałów – poinformowały we wtorek ukraińskie państwowe służby ds. sytuacji nadzwyczajnych.

W poniedziałek w wyniku ostrzałów w obwodzie mikołajowskim wybuchło 11 pożarów, w tym osiem w sektorze mieszkalnym.

Spod gruzów ratownicy wydobyli pięć osób, które przewieziono do szpitali. Informacje w sprawie zabitych i rannych są uściślane.

Pirotechnicy usunęli z sektora mieszkalnego 15 sztuk amunicji – czytamy w komunikacie.

07:04 Ukraina. Sztab generalny: wojsko rosyjskie kontynuuje ofensywę, ale przesuwa się znacznie wolniej

Wojska rosyjskie na Ukrainie kontynuują ofensywę, ale tempo ich przesuwania się znacznie spadło – przekazał we wtorek rano sztab generalny ukraińskiej armii w komunikacie zamieszczonym na Facebooku. Ta ocena sytuacji dotyczy stanu na wtorek, na godz. 6 rano czasu lokalnego (godz. 5 rano w Polsce). Wskazano w niej, że grupy armii ukraińskiej prowadzą operację obronną „w granicach stref operacyjnych: południowej, wschodniej i północnej, na wyznaczonych pozycjach”.

Na kierunku północnym trwa obrona Czernihowa, a wokół Kijowa obrona utrzymuje się na wyznaczonych pozycjach – zapewnia sztab.

Na południu „prowadzona jest operacja obronna wzdłuż granicy państwowej i osłona wybrzeża morskiego”. Na przedmieściach Mikołajowa trwają walki obronne – głosi komunikat.

07:01 W czarnobylskiej elektrowni przetrzymywanych jest ponad 100 pracowników i ok. 200 ochroniarzy

Ponad 100 pracowników i około 200 ukraińskich ochroniarzy jest przetrzymywanych przez Rosjan na terenie czarnobylskiej elektrowni atomowej – podaje BBC. Na miejscu jest ograniczony dostęp do leków i jedzenia.

Pracownicy i ochroniarze nie mogą opuszczać terytorium od 24 lutego, kiedy obiekt zajęły sił rosyjskie.

Personel kontynuuje wypełnianie swoich obowiązków. Atmosfera jest spokojna, ale warunki panujące na miejscu określają oni jako trudne – pisze BBC.

Na terenie obiektu są pewne zapasy jedzenia, ale w związku z tym, że nie wiadomo, jak długo pracownicy pozostaną na miejscu, ograniczają się do jednego posiłku dziennie. Jedzenie gotują kucharze, którzy również stali się zakładnikami rosyjskich żołnierzy. Dostępne są głównie podstawowe produkty – przede wszystkim chleb i kasza.

Personel podzielił się na grupy; kiedy jedna pracuje, druga odpoczywa.

Rośnie obawa o to, że stres może wpłynąć na ich zdolność do bezpiecznego wykonywania obowiązków – dodaje serwis.

06:32 Mer Buczy: Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom wychodzić z mieszkań, ostrzeliwują ulice

Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom podkijowskiej Buczy wychodzić z mieszkań, ostrzeliwują ulice – powiedział mer miasta Anatolij Fedoruk, cytowany we wtorek przez portal Ukraińska Prawda. „Były próby naszych sił zbrojnych… kiedy faktycznie wyparły rosyjskie wojska, ale po dobie (Rosjanie) znowu weszli” – powiedział mer. Jak dodał, siły rosyjskie kontrolują wszystkie główne drogi i je ostrzeliwują.

„Kiedy nie ma ostrzałów, w tym krótkim okresie, nie dają mieszkańcom wychodzić z mieszkań” – przekazał. Mieszkańcy nie mają możliwości kupienia wody, jedzenia, nie mają prądu ani możliwości wyjazdu – mówił, cytowany przez RBK-Ukraina. Ludzie chowają się w piwnicach, nie ma z nimi praktycznie kontaktu. Powiedział, że psy rozwlekają ciała zabitych.

Nocą Rosjanie przeprowadzili kolejny ostrzał artyleryjski miasta – poinformował mer. Podkreślił, że Bucza jest „zakładnikiem” rosyjskich wojsk.

05:47 Putin: Nie ma potrzeby powoływania rezerwistów i poborowych do działań na Ukrainie

Prezydent Rosji Władimir Putin wykluczył użycie poborowych i rezerwistów w działaniach wojennych na Ukrainie – poinformowała niemiecka agencja prasowa DPA.

„Zadania będą rozwiązywane tylko przez żołnierzy zawodowych. Oni zapewnią bezpieczeństwo i pokój mieszkańcom Rosji” – oświadczył Putin w orędziu z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet „Możecie być dumni z nich. Tak jak cały kraj jest z nich dumny. Nie będzie dodatkowego powołania rezerwistów – powiedział rosyjski przywódca. Dodał również, że rozumie obawy matek, żon i krewnych żołnierzy rozmieszczonych na Ukrainie.

W poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu poinformował, że na Ukrainę wkroczyły już niemal wszystkie rosyjskie wojska zgromadzone wcześniej wokół tego kraju.

Według urzędnika mimo zaangażowania przez Rosję niemal wszystkich z ponad 150 tys. wojsk zgromadzonych przed atakiem, nie ma sygnałów wskazujących na wysyłanie dodatkowych sił z reszty kraju. Powiedział natomiast, że doniesienia dziennika „Wall Street Journal” o tym, że Rosja stara się zachęcić do udziału w wojnie syryjskich bojowników wydają się prawdziwe.

05:33 Rosja. Team Nawalnego apeluje do Rosjanek o udział w antywojennych demonstracjach

Rzeczniczka prasowa lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, Kira Jarmysz, zamieściła nagranie wideo na platformie Youtube, w którym zwraca się do rosyjskich kobiet, wzywając je do wyjścia na ulice swoich miast w ramach wieców antywojennych 8 marca 2022 roku – poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform.

„8 marca – Dzień Kobiet to jest moment, w którym musimy stanowczo zadeklarować, czego naprawdę chcemy w tym dniu. Chcemy, żeby ta wojna się nie wydarzyła. Chcemy, żeby ta wojna natychmiast się skończyła. My też tu jesteśmy i nasze zdanie musi być wzięte pod uwagę” – oświadczyła Jarmysz. „Putin nie dba o żadne ludzkie życie ani rosyjskie, ani ukraińskie, interesują go tylko pieniądze i władza” – dodała.

Zwracając się do Rosjan Jarmysz powiedziała, że Putin nie wierzy w żaden „rosyjski świat”, nie wierzy w „faszystów ani denazyfikację”. Zaapelowała do ludzi, aby 8 marca 2022 r. o godz. 14.00 wyszli na centralne place w swoich miastach.

Według informacji portalu od 24 lutego,czyli dnia rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, za udział w antywojennych protestach zatrzymano w Rosji ponad trzynaście tysięcy osób.

05:21 Nocne bombardowania Sumy i Ochtyrki

Rosyjskie samoloty zbombardowały w nocy z poniedziałku na wtorek miasta Sumy i Ochtyrka zabijając co najmniej 14 osób i wyrządzając znaczne zniszczenia. Wśród ofiar są dzieci – przekazały miejscowe władze.

Jak poinformował na Facebooku szef obwodowej administracji państwowej Dmytro Żywickij, podczas walki z nacierającą rosyjską kolumną pojazdów opancerzonych zginęło czterech ukraińskich żołnierzy a kilku zostało rannych. Dodał, że rosyjskie lotnictwo atakowało też dzielnice mieszkalne na przedmieściach Sumy niszcząc, lub poważnie uszkadzając kilka domów. Pod gruzami jednego z nich zginęło 10 osób, w tym dzieci.

Dzielnice mieszkalne atakowane były także w miejscowości Ochtyrka. Ostrzelano infrastrukturę miejską, w tym elektrociepłownię. Według agencji Ukrinform, w rezultacie walk w rejonie Sumy i Ochtyrki wojska ukraińskie zatrzymały 4 duże kolumny rosyjskich pojazdów pancernych.

04:23 Ukraina. Minister: szkody w infrastrukturze to ponad 10 mld dolarów

Minister infrastruktury Ukrainy Aleksander Kubrakow oszacował szkody w ukraińskiej infrastrukturze transportu krajowego, spowodowane inwazją Rosji, na ponad dziesięć miliardów dolarów – podała niemiecka agencja prasowa DPA .

Uszkodzone zostały m.in. mosty, linie kolejowe i lotniska – powiedział gazecie internetowej „Ukrainska Pravda” minister Kubrakow.

Według szacunków ministra większość szkód będzie można naprawić w ciągu dwóch lat.

„Nie odbudujemy jednak kraju o własnych siłach” oświadczył Kubrakow i dodał, że liczy na pomoc zagraniczną. „Ta nie jest nasza wojna” – powiedział minister i podkreślił, że Ukraina broni interesów całego cywilizowanego świata.

04:00 Japonia zamraża fundusze rosyjskich i białoruskich oligarchów

Japonia nałoży kolejne sankcje na Rosję i Białoruś w związku z inwazją na Ukrainę, zamrażając aktywa należące do 32 oligarchów, urzędników państwowych i instytucji – poinformowało we wtorek japońskie ministerstwo finansów..

Decyzję podjęto ze względu na eskalację inwazji Rosji na Ukrainę, w którą „wyraźnie zaangażowana jest Białoruś” – sprecyzowało ministerstwo.

Japonia zakaże również eksportu sprzętu do rafinacji ropy naftowej do Rosji a do Białorusi szereg towarów mających zastosowanie zarówno cywilne jak i wojskowe – oświadczył we wtorek sekretarz rządu japońskiego Hirokazu Matsuno.

03:39 Australia. MSZ: Nakładamy sankcje na moskiewskich „propagandzistów i propagatorów dezinformacji”

Australijska minister spraw zagranicznych Marise Payne oświadczyła we wtorek, że jej rząd nałożył sankcje na 10 osób „o strategicznym znaczeniu dla Rosji” za ich rolę w zachęcaniu do wrogości wobec Ukrainy – informuje agencja Associated Press.

Obejmuje to prowadzenie i rozpowszechnianie fałszywych narracji o „denazyfikacji” Ukrainy, wysuwanie błędnych oskarżeń o ludobójstwo na etnicznych Rosjanach we wschodniej Ukrainie oraz promowanie uznania tak zwanej Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej za niepodległe” – poinformowała Payne.

Rosyjskiej inwazji na Ukrainę towarzyszyła szeroko zakrojona kampania dezinformacyjna, zarówno wewnątrz Rosji, jak i na arenie międzynarodowej – dodała szefowa australijskiego MSZ.

Według minister prezydent Putin „stłumił niezależne głosy i zamknął zwykłych Rosjan w świecie charakteryzującym się kłamstwem i dezinformacją.”

Na liście znajdują się min. rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oraz rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

02:57 Ukrinform: Ukraina apeluje do MTS o zastosowanie środków zapobiegawczych w przypadku oskarżeń Rosji o ludobójstwo

Ukraina wezwała Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwościw Hadze do jak najszybszego zastosowania środków zapobiegawczych w przypadku oskarżeń Rosji o ludobójstwo – poinformowała agencja Ukrinform.

Jak podał Ukrinform, strona ukraińska zwróciła się do Trybunału o zastosowanie środków zapobiegawczych i zobowiązanie Rosji do zaprzestania operacji wojskowych na terytorium Ukrainy.

Posiedzenia Trybunału w Hadze zaplanowano na 7 i 8 marca 2022 roku.

Rozpatrywane są oskarżenia Rosji o ludobójstwo na podstawie Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.

02:44 Prezydent Wołodymyr Zełenski zarządził powrót ukraińskich sił pokojowych do kraju

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o ściągnięciu żołnierzy sił pokojowych z całego świata wraz z bronią i sprzętem do kraju, w celu wzmocnienia armii ukraińskiej w odpieraniu rosyjskiej agresji – poinformowała we wtorek nad ranem agencja Ukrinform.

Zdjęcie stosownego dekretu opublikował na Facebooku zastępca szefa Urzędu Prezydenta Ukrainy Andrij Sybiha – informuje Ukrinform.

„Prezydent Ukrainy podjął decyzję o odwołaniu ukraińskich sił pokojowych, wysoce profesjonalnych żołnierzy, ze wszystkich misji na całym świecie, wraz z ich sprzętem, aby wzmocnili naszą armię w jej odpowiedzi na rosyjską agresję” – powiedział Sybiha

01:52 USA. Bank Światowy zatwierdził 723 mln dolarów pożyczek i grantów dla Ukrainy

Rada Zarządzająca Banku Światowego zatwierdziła w poniedziałek pakiet pomocowy dla Ukrainy składający się z pożyczek i grantów w wysokości 723 mln dolarów.

Jak wynika z opublikowanego komunikatu pakiet obejmuje 134 mln dolarów grantów przyznanych przez Wielką Brytanię, Danię, Łotwę, Litwę i Islandię oraz 100 mln dolarów przyznanych przez Japonię.

Wsparcie udzielone Ukrainie pomoże w zapewnieniu podstawowych usług, opłaceniu personelu szpitalnego, emerytur i programów socjalnych – poinformował bank.

00:50 Ukrinform: szef sztabu rosyjskiej 41. armii gen. Witalij Gierasimow zginął pod Charkowem

W walkach na przedmieściach Charkowa zginął generał major Witalij Gierasimow, szef sztabu rosyjskiej 41. armii – poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform powołując się na ukraińskie ministerstwo obrony.

Według agencji w walkach z wojskami ukraińskimi zginęło lub zostało rannych także wielu innych wysokich rangą oficerów rosyjskich.

Witalij Gierasimow (fot. Nexta)

Ukraińska strona internetowa InformNapalm wielokrotnie oskarżała Gierasimowa o udzielanie wsparcia separatystom z samozwańczych „republik ludowych” Donieckiej i ługańskiej na wschodzie Ukrainy.

Wiadomość potwierdził wywiad Obronny Ukrainy. Poinformował, że siły ukraińskie zabiły rosyjskiego generała dywizji Witalija Gierasimowa oraz kilku wyższych oficerów armii rosyjskiej w walkach pod Charkowem.

– Wyeliminowany został Witalij Gierasimow – rosyjski dowódca wojskowy, generał major, szef sztabu i pierwszy zastępca dowódcy 41. armii Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji – poinformowała dyrekcja w oświadczeniu na Facebooku.

Witalij Gierasimow uczestniczył w II wojnie czeczeńskiej i rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii. Otrzymał także medal za udział w aneksji Krymu.

PAP/am/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj