125-letnia kamienica w śródmieściu Słupska będzie piękniejsza, „żywa i otwarta dla mieszkańców”

(fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Jedna z najbardziej zaniedbanych kamienic w śródmieściu Słupska odzyska blask. To budynek z 1898 roku, który znajduje się na rogu alei Sienkiewicza i ulicy Grodzkiej.

Obiekt kupiła prywatna firma, ale ma wobec niego plany związane z działalnością społeczną.

– Chcielibyśmy, żeby ten budynek żył i był otwarty, dostępny dla mieszkańców. Dlatego dół, czyli przyziemie, będzie klubo-kawiarnią z ogrodem, który dziś jest miejscem betonowego parkingu. Na alei Sienkiewicza nie ma takiej przestrzeni z częścią zieloną, bo kamienice są jedna obok drugiej, a ta jest wyjątkiem z miejscem na powietrzu. Ta najniższa kondygnacja będzie na działalność społeczno-obywatelsko-kulturalną ze sceną i salą do spotkań, a pozostałe kondygnacje to już siedziba firmy i działalność biznesowa. Mogę powiedzieć, że remont będzie kosztował dwa razy tyle, ile wyniósł koszt zakupu. Ale w części to muszą być poważne prace, bo przez lata po prostu niektóre rzeczy przykrywano kolejnymi warstwami farby czy paneli. Architektem, który zaprojektował kamienicę jest ta sama osoba, która zrobiła projekt Domu Towarowego, zwanego dziś Złotą Kamienicą – opisuje Marcin Dadel, współwłaściciel firmy Witkac, która kupiła nieruchomość.

Remont najniższej kondygnacji ma się zakończyć w lipcu, a całość prac do końca tego roku.

Posłuchaj rozmowy z Marcinem Dadelem:

Przemysław Woś

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj