289. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Polska biblioteka w Kijowie ucierpiała po rosyjskim ostrzale

(fot. General Staff of the Armed Forces of Ukraine)

Ukraina bohatersko broni się przed rosyjskim agresorem już 289. dzień. Po rosyjskich atakach rakietowych na Kijów w ogniu stanęła mieszcząca się tam polska biblioteka – jedyna taka placówka poza granicami Polski i główne źródło wiedzy medycznej w Ukrainie.

13:52 Rosyjski opozycyjny polityk Ilja Jaszyn skazany za „rozpowszechnianie fałszywych informacji”

Sąd w Moskwie skazał opozycyjnego polityka Ilję Jaszyna na osiem i pół roku kolonii karnej za „świadome rozpowszechnianie fałszywych informacji”; prokurator żądał wyroku większego o rok – poinformował rosyjski opozycyjny portal Meduza. Ponadto po odbyciu kary będzie miał zakaz korzystania z internetu przez cztery lata.

Sprawę karną przeciwko Jaszynowi wszczęto z powodu transmitowanej na żywo wypowiedzi w internecie na temat zabijania przez rosyjskich żołnierzy cywilów w podkijowskiej Buczy. Według prokuratury polityk rozpowszechniał „świadomie fałszywe informacje” z „motywów nienawiści politycznej”, mimo że wiedział, iż Rosja podejmuje działania „w celu utrzymania pokoju i bezpieczeństwa”.

Mężczyzna nie przyznał się do winy. Powiedział, że w swojej wypowiedzi przytoczył zarówno stanowisko Ukrainy w sprawie zabójstw w Buczy, jak też zdanie rosyjskiego ministerstwa obrony oraz raporty niezależnych dziennikarzy.

Ilja Jaszyn został zatrzymany pod koniec czerwca. Początkowo otrzymał wyrok 15 dni aresztu za „niepodporządkowanie się policji”. Areszt następnie przedłużono, a w lipcu wszczęto sprawę karną, w której obecnie został skazany. Był burmistrzem moskiewskiej dzielnicy Krasnosielskiej oraz bliskim współpracownikiem zamordowanego w 2015 roku Borysa Niemcowa, byłego wicepremiera Rosji.

11:51 Zełenski na ceremonii ogłoszenia Człowieka Roku „Time”: kiedy zwycięża wolność, ludzie na całym świecie uśmiechają się tak samo

Kiedy zwycięża wolność, a tyrania upada, ludzie na całym świecie uśmiechają się tak samo – powiedział prezydent Ukrainy podczas ogłoszenia Człowieka Roku magazynu „Time”. Amerykański tygodnik uhonorował w tym roku Wołodymyra Zełenskiego i „ducha Ukrainy”.

– To duch wolności, który rezonuje w duszach tylu ludzi na całym świecie. Historie bohaterów, którzy walczą o niepodległość, to także wasze historie – powiedział Zełenski w wystąpieniu, które było transmitowane przez łącze wideo.

– Kiedy zwycięża wolność i pada tyrania, ludzie na całej kuli ziemskiej uśmiechają się tak samo – zaznaczył Zełenski, przywołując bohaterstwo ukraińskich „zwykłych kobiet i mężczyzn”, którzy stanęli do walki w obronie wolności, lekarzy, którzy pod bombami ratowali rannych, rolników, dziennikarzy. Jak wskazał, reprezentują oni cechy i wartości od wieków ważne dla ludzi na całym świecie: odwagę, pragnienie wolności, solidarność, kreatywność i oddanie.

Te wartości, jak podkreślił prezydent, „w tym roku zjednoczyły świat pod barwami ukraińskiej flagi i osiągnięć jej narodu”. – To duch wolnego świata. Zróbmy wszystko, by nasz duch zwyciężył – wezwał.

– Prawnicy jeszcze nie widzą nadchodzącego zwycięstwa w wojnie, ale już pracują nad tym, żeby zbrodniarze wojenni zostali pociągnięci do odpowiedzialności. To historia procesu norymberskiego i wielu innych sprawiedliwych wyroków ogłoszonych wobec tych, którzy uwierzyli w swoją bezkarność. To jest ten duch – stwierdził Zełenski.

11:02 MSZ o dezinformacji w Niemczech: ktoś rozsyła fałszywe listy w imieniu naszego konsulatu

Obywatele Niemiec zaczęli dostawać fałszywe listy, rzekomo w imieniu konsulatu generalnego Ukrainy w Duesseldorfie, z propozycją dołączenia do legionu cudzoziemskiego na Ukrainie – powiadomił rzecznik MSZ w Kijowie, oceniając, że jest to część rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej.

– Traktujemy rozsyłanie fałszywych listów jako element kampanii dezinformacji wroga, której celem jest zdyskredytowanie ukraińskiej dyplomacji i zaszkodzenie poparciu dla Ukrainy ze strony Niemiec i ich obywateli – oświadczył rzecznik Ołeh Nikołenko na Facebooku.

Według informacji przekazanej przez Nikołenkę listy zawierają propozycję wstąpienie do legionu cudzoziemskiego na Ukrainie za „wynagrodzenie pieniężne”.

– Te listy to oszustwo. Żadnych takich wiadomości ukraińska placówka nie rozsyłała – zaznaczył rzecznik MSZ. Jak dodał, konsulat Ukrainy zgłosił już sprawę niemieckiej policji w celu wszczęcia postępowania.

10:42 Władze: w ciągu doby siły rosyjskie prawie 70 razy ostrzelały obwód chersoński

W ciągu minionej doby siły rosyjskie 68 razy ostrzelały obwód chersoński na południu Ukrainy; rannych zostało osiem osób – powiadomiły w piątek lokalne władze. Rosjanie atakują nie tylko na froncie, ale także w innych regionach – w sumie ostrzały miały miejsce w ośmiu obwodach.

W obwodzie chersońskim przeciwnik prowadził ostrzał z artylerii, wyrzutni wieloprowadnicowych, czołgów i moździerzy, atakując cele cywilne, osiedla, domy, bloki mieszkalne; osiem osób jest rannych – powiadomił szef władz obwodu Jarosław Januszewycz.

Prokuratura generalna Ukrainy powiadomiła z kolei, że w Chersoniu co najmniej dwie osoby zginęły w czwartek w wyniku ostrzału artyleryjskiego.

Intensywnie ostrzeliwany był także obwód zaporoski, gdzie zniszczone zostały co najmniej trzy obiekty mieszkalne i infrastruktura. Podobna sytuacja miała miejsce w obwodzie dniepropietrowskim, gdzie wojska rosyjskie używały wyrzutni Grad i ciężkiej artylerii.

Ostrzały artyleryjskie i rakietowe Rosjanie prowadzili w obwodzie charkowskim; co najmniej cztery osoby zostały ranne.

W obwodzie donieckim, gdzie toczą się najcięższe walki, zginęło pięciu cywilów, a dwie osoby zostały ranne.

Rosjanie ostrzeliwali cele cywilne także w obwodach sumskim, ługańskim i mikołajowskim.

Ukraiński Sztab Generalny poinformował o działaniach ofensywnych agresora na kierunkach bachmuckim i awdijiwskim w obwodzie donieckim. Wojska ukraińskie odparły ataki w rejonie Biłohoriwki w obwodzie ługańskim, a także pod Kliszczijiwką i Marjinką w obwodzie donieckim.

Wojska rosyjskie przeprowadziły w ciągu doby pięć ataków rakietowych i trzy lotnicze, a także 54 ostrzały z wyrzutni wieloprowadnicowych.

7:24 Polska biblioteka w Kijowie ucierpiała po rosyjskim ostrzale; stanowi główne źródło wiedzy medycznej w Ukrainie

Polska Biblioteka Medyczna w Kijowie, która ucierpiała od odłamków rosyjskiej rakiety, potrzebuje wsparcia na remont zniszczonych pomieszczeń. To jedyna taka biblioteka poza granicami Polski i główne źródło wiedzy medycznej w Ukrainie – mówią lekarze.

Polska Biblioteka Medyczna im. prof. Zbigniewa Religi działa od 2010 r. przy Narodowej Bibliotece Nauk Medycznych Ukrainy. W październiku w budynek, w którym się znajduje, trafiły odłamki wystrzelonej przez Rosję rakiety. Fala uderzeniowa zniszczyła okna i drzwi oraz uszkodziła ściany i dach.

– Pierwsza rakieta spadła obok uniwersytetu, druga w parku, na placu zabaw dla dzieci. To bardzo blisko od nas, więc i nam się dobrze oberwało – relacjonuje z Narodowej Naukowej Biblioteki Medycznej pełniąca obowiązki dyrektora Tetiana Ostapenko.

Wybuch uszkodził niedawno odrestaurowane drzwi wejściowe i zniszczył 80 okien. – Straty są ogromne: pęknięcia w ścianach, odłamki przebiły dach, a szkło wywoziliśmy taczkami przez trzy dni – wspomina.

Odłamki i podmuch po wybuchu uderzyły we frontową ścianę biblioteki. Bezpośrednio za nią znajdują się pomieszczenia Polskiej Biblioteki Medycznej.

– Rakiety spadły około godziny 8., kiedy nie było jeszcze pracowników. W polskiej bibliotece zastaliśmy przewrócone regały, porozrzucane książki, na biurku, przy którym pracują ludzie, leżała okienna rama. Zbiory, dzięki Bogu, nie ucierpiały – mówi Ostapenko.

Pani dyrektor z dumą wskazuje, że Polska Biblioteka Medyczna może pochwalić się m.in. prywatnym księgozbiorem profesora Zbigniewa Religi. Jej zasoby są także stale uzupełniane przez najnowszą literaturę, którą przekazują wydawnictwa z Polski. – Wszystkie najważniejsze polskie wydawnictwa medyczne przysyłają nam swoje wydania, dzięki czemu nasi lekarze mają okazję poznać współczesną literaturę medyczną. Nasi studenci i lekarze bardzo ją sobie cenią – podkreśla.

Polski lekarz Krzysztof Królikowski, który studiował w Kijowie i był jednym z pomysłodawców założenia Polskiej Biblioteki Medycznej powiedział PAP, że jest ona bardzo ważna także dla ukraińskich lekarzy o polskim pochodzeniu. – Jest to jest jedyna tego typu biblioteka poza granicami Polski i główne źródło wiedzy medycznej na Ukrainie – zaznaczył.

– Dla lekarzy Polaków na wschodzie i dla lekarzy ukraińskich jest to bardzo ważne miejsce, gdyż jest to nie tylko zbiór cennej literatury. Mimo trwającej wojny zbiór ten jest cały czas uzupełniany o najnowsze wydania, darowane przez polskie wydawnictwa medyczne – wyjaśnił.

Królikowski mieszka w Warszawie, ale cały czas utrzymuje kontakty z pracownikami Polskiej Biblioteki Medycznej. Jest prezesem Stowarzyszenia Dawny Szpital Ujazdowski, które również współpracuje z Biblioteką. Jak podkreśla, dla naprawy zniszczeń potrzebuje ona pomocy z zewnątrz.

1:21 Prezydent Zełenski potępił powszechne użycie min przez rosyjskich najeźdźców

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czwartek wieczorem w swoim regularnym wystąpieniu w mediach społecznościowych odniósł się do nagminnego używania przez rosyjskiego okupanta różnego typu min, które będą stanowić zagrożenie przez kolejne lata.

Zełenski w swoim orędziu oskarżył Rosję o celowe pozostawienie min stanowiących śmiertelne zagrożenie dla ludności cywilnej i zapowiedział, że terroryzm minowy będzie jednym z zarzutów wobec Rosji po zakończeniu wojny.

– To jest forma rosyjskiego terroru, z którą będziemy mieli do czynienia przez wiele lat – powiedział. Według prezydenta jest to jeszcze bardziej okrutne niż terror rakietowy, gdyż nie ma systemu przeciwminowego, który mógłby wyeliminować przynajmniej część zagrożenia, jak to się ma w przypadku obrony powietrznej.

Z powodu działań rosyjskiej armii Ukraina jest obecnie jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie, a proces oczyszczania jej terytorium z materiałów wybuchowych zajmie wiele lat.

PAP/raf/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj