W ciągu ostatniej doby Rosjanie przeprowadzili 89 uderzeń rakietowych, 72 naloty, a także 48 ostrzałów artyleryjskich. Wskutek rosyjskich ataków są ofiary śmiertelne oraz wielu rannych, wśród nich dzieci. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 679. dzień.
18:47 Ukraiński wywiad wojskowy: partia Putina werbuje do swojej prywatnej armii
Partia Władimira Putina Jedna Rosja prowadzi werbunek do swojej prywatnej firmy wojskowej „Espanola” – informuje w środę ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Grupa Espanola wcześniej funkcjonowała w ramach tzw. batalionu Wschód jako ochotnicza jednostka rosyjskich pseudokibiców – czytamy w komunikacie HUR.
W 2023 r. jednostka została podporządkowana putinowskiej partii. Espanola zmieniła status na prywatną firmę wojskową. Werbunek do niej jest finansowany ze środków partyjnych – dodaje HUR.
Według ukraińskiego wywiadu do tej prywatnej firmy wojskowej są rekrutowani pseudokibice, osoby o rozmaitych radykalnych poglądach, w tym sympatycy ideologii nazistowskiej. Werbowani są też zwykli mieszkańcy ubogich regionów rosyjskich i tymczasowo okupowanych terytoriów ukraińskich. HUR dodał, że ci ostatni wykorzystywani są w tzw. mięsnych szturmach na froncie.
Punkty werbunku zlokalizowane na okupowanych ukraińskich terytoriach oferują za bezpośredni udział w działaniach bojowych przeciwko Ukrainie 220 tys. rubli miesięcznie (ok. 2,2 tys. euro). Kontrakt powinien być podpisany co najmniej na pół roku – twierdzi HUR.
Najemnikom obiecywana jest też wypłata odszkodowań, np. 1 mln rubli (prawie 10 tys. euro) za zostanie lekko rannym, 5 mln rubli w przypadku śmierci.
HUR ocenia, że dla większości nowych najemników już pierwsza walka staje się „biletem w jedną stronę”. Osoby, które giną albo zostają ciężko ranne, nie są wywożone z pola bitwy, w ewidencji widnieją jako „zaginieni”, a bliscy nie dostają odszkodowań.
17:52 Szef MSZ: z Trumpem można współpracować, tylko trzeba umieć
Z Donaldem Trumpem można współpracować, tylko trzeba potrafić to robić – uważa minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, cytowany w środę przez portal NV. Szef dyplomacji sądzi, że potencjalne zwycięstwo Trumpa w wyborach prezydenckich w USA nie oznaczałoby zmniejszenia wsparcia dla Kijowa.
– Myślę, że w zasadzie nie trzeba się niepokoić, zawsze trzeba pracować. Z dowolnej sytuacji wyciskać korzyść dla siebie, dla swojego kraju albo obracać sytuację w taki sposób, by można było tę korzyść dla kraju wycisnąć – powiedział Kułeba, odpowiadając na pytanie o to, czy należy się obawiać o zmniejszenie wsparcia dla Ukrainy w przypadku zwycięstwa Trumpa w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w USA.
Jak dodał, Trump odbierany jest przez pryzmat swoich „skrajnie charyzmatycznych czynów, swojej reputacji i fraz”.
– Ale kto sprzedał Ukrainie pierwszą amerykańską broń? Prezydent Trump – Javeliny. Kto rozpoczął program bezpłatnego przekazywania Ukrainie pierwszych wojskowych morskich jednostek, kutrów typu Island i Mark-6? Trump. Kto walczył z Nord Stream 2 i nakładał sankcje na (…) statek Fortuna, który kładł ten gazociąg? To był Trump. Mimo wszystkich tych historii, o których pisały różne gazety, że będzie wielka ugoda między Putinem i Trumpem… Ani wtedy wielka ugoda nie była możliwa, ani teraz, ani w przyszłości – wymieniał szef MSZ Ukrainy.
– Więc Trump to osoba, z którą można pracować, po prostu trzeba umieć z nim pracować. Jeśli dotrze do wyborów i jeśli zwycięży, będzie całkiem inny niż prezydent Joe Biden, któremu jesteśmy za wszystko niezwykle wdzięczni – podkreślił. Minister podsumował, że „Ukraina nie powinna niczego się bać, żadnych wyborów i żadnych obecnych ani przyszłych polityków”.
Były prezydent USA Donald Trump mówił, że jeśli wygrałby wybory w 2024 r., to zakończyłby wojnę na Ukrainie „w 24 godziny”, ponieważ – jak zapewniał – potrafi się porozumieć z Putinem. Krytykował też wydawanie przez administrację Bidena miliardów dolarów na wsparcie Kijowa. W wywiadzie dla Fox News stwierdził, że gdyby był u władzy, nigdy by nie doszło do wojny na Ukrainie, i dodał, że stanowczo przestrzegał Putina, by nie napadał na Ukrainę.
17:37 W wyniku wymiany jeńców na Ukrainę wróciło 200 osób, a do Rosji – 248
Z rosyjskiej niewoli do domu wróciło ponad 200 ukraińskich jeńców wojskowych i więzionych cywilów – poinformował w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosyjski resort obrony powiadomił, że wymiana jeńców odbyła się dzięki negocjacjom z udziałem Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
– Nasi są w domu. Z rosyjskiej niewoli wróciło ponad 200 naszych wojskowych i cywilów. Żołnierze, sierżanci, oficerowie. Wojskowi Sił Zbrojnych, Gwardii Narodowej, Marynarki Wojennej, strażnicy graniczni. Część z nich broniła Mariupola i (zakładów) Azowstal – napisał Zełenski w mediach społecznościowych.
Zapewnił, że Ukraina robi wszystko, by wszyscy Ukraińcy będący w rosyjskiej niewoli wrócili do domów.
Sztab koordynacyjny zajmujący się wymianą jeńców przekazał, że do domów wróciło 230 Ukraińców i Ukrainek. Podkreślono, że jest to największa wymiana między Ukrainą i Rosją od czasu rozpoczęcia przez Kreml pełnowymiarowej inwazji przeciwko państwu ukraińskiemu.
Jak pisze agencja Reutera, rosyjskie ministerstwo obrony podało, że do Rosji wróciło z Ukrainy 248 jeńców rosyjskich. Dodano, że wymiana nastąpiła w wyniku „skomplikowanych” negocjacji z udziałem Zjednoczonych Emiratów Arabskich w charakterze mediatora.
13:45 15 lat więzienia dla byłego szefa utworzonej przez separatystów katowni
Sąd w Kijowie skazał w środę na 15 lat pozbawienia wolności oraz konfiskatę mienia Denysa Kułykowskiego, byłego szefa utworzonego przez prorosyjskich separatystów więzienia w Doniecku, gdzie torturowano przetrzymywanych.
Kułykowskiemu zostanie zaliczony na poczet kary czas spędzony w areszcie od 9 listopada 2021 r.
W śledztwie ustalono, że od 2016 r. w zajętej prze siły rosyjskie fabryce „Izolacja” w Doniecku na wschodzie Ukrainy działała utworzona przez prorosyjskich separatystów „baza tortur”, gdzie nielegalnie przetrzymywano osoby cywilne i żołnierzy ukraińskich.
Wobec więzionych tam osób stosowano przemoc fizyczną i psychiczną w celu uzyskania informacji przydatnych w walce z Ukrainą. Niekiedy torturowano ich prądem elektrycznym, bito, pozbawiano jedzenia i wody oraz zmuszano do ciężkiej pracy.
12:37 Brytyjski resort obrony: Rosja atakuje głównie obiekty przemysłu obronnego
Ostatnie ataki powietrzne sił rosyjskich skierowane były przede wszystkim przeciw obiektom przemysłu obronnego Ukrainy – ocenia brytyjskie ministerstwo obrony w środowej aktualizacji wywiadowczej, opublikowanej na platformie X.
Odróżnia to – jak zauważono – obecne ataki od tych z poprzedniej zimy, kiedy to siły rosyjskie atakowały głównie ukraińską infrastrukturę energetyczną.
– Te nowe operacje wskazują na przynajmniej częściową zmianę podejścia w przeprowadzaniu przez Rosję uderzeń dalekiego zasięgu. Jest niemal pewne, że rosyjscy planiści, szykując się do długiej wojny, rozumieją rosnące znaczenie potencjału przemysłu obronnego – czytamy w komunikacie.
Brytyjskie ministerstwo obrony zaznaczyło też, że Rosja nasiliła od 29 grudnia ataki bronią dalekiego zasięgu na Ukrainę, a wojsko rosyjskie wykorzystało na nie znaczną część zgromadzonych w ciągu ostatnich miesięcy zapasów rakiet manewrujących wystrzeliwanych z powietrza oraz pocisków balistycznych.
12:12 Rosyjskie władze informują o ukraińskich atakach na obwody kurski i biełgorodzki
Obwody kurski i biełgorodzki na zachodzie Rosji zostały zaatakowane z powietrza przez siły ukraińskie – powiadomiły w środę władze tych regionów. Nie ma informacji o ofiarach.
Na skutek ostrzału obwodu kurskiego uszkodzona została elektrownia, w wyniku czego budynki mieszkalne w kilku miejscowościach zostały pozbawione prądu. Oprócz tego w Żeleznogorsku z powodu skoku napięcia doszło do przerwania dostaw ogrzewania do 17 wielopiętrowych budynków – podał gubernator obwodu kurskiego Roman Starowojt na Telegramie.
We wtorek wieczorem rozległy się głośne wybuchy w Biełgorodzie. Na nagraniach naocznych świadków słychać odgłosy eksplozji oraz widać błyski na niebie. Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow oznajmił na Telegramie, że zniszczono kilka celów powietrznych. W internecie opublikowano też zdjęcia pokazujące odłamki znalezione przez mieszkańców.
Później rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zniszczeniu nad Biełgorodem 12 rakiet. Według tego źródła nikt nie został ranny, ale doszło do uszkodzenia budynków.
10:42 Dowódca sił lądowych: wojska rosyjskie atakują w okolicach Kupiańska i Bachmutu
Wojska rosyjskie kontynuują intensywne działania ofensywne w okolicach Kupiańska i Bachmutu odpowiednio w obwodach charkowskim i donieckim na wschodzie Ukrainy; przegrupowują się na kierunku łymańskim – oznajmił w środę dowódca ukraińskich sił lądowych, generał Ołeksandr Syrski.
– Na kierunku bachmuckim trwają zacięte walki w pobliżu miejscowości Bohdaniwka. Przeciwnik próbuje także atakować w kierunku miasta Czasiw Jar. Na kierunku kupiańskim odbywają się codzienne szturmy wojsk rosyjskich w pobliżu miejscowości Syńkiwka w celu stworzenia przyczółku do przyszłego ataku na miasto Kupiańsk – napisał Syrski na Telegramie.
Na kierunku łymańskim siły rosyjskie przegrupowują się po poniesieniu strat i szykują do działań ofensywnych. Jednocześnie jednak intensywnie atakują pociskami kierowanymi wystrzeliwanymi z samolotów.
Syrski powiadomił, że na kierunkach działań ofensywnych siły rosyjskie zwiększyły ilość wykorzystywanego sprzętu, przy pomocy którego próbują wspierać działania piechoty. Włączyły też do działań ofensywnych pododdziały szturmowe sformowane z byłych więźniów kryminalnych.
– Nasi żołnierze, mimo trudnych warunków, mężnie się bronią i nie pozwalają wrogowi posuwać się naprzód – podkreślił Syrski.
09:30 Władze: dwie osoby zabite w rosyjskich atakach na obwód zaporoski
Dwie osoby zginęły, a jedna odniosła obrażenia w rosyjskich atakach na obwód zaporoski na południu Ukrainy w ciągu ostatniej doby – poinformował w środę szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Zaporożu Jurij Małaszko.
We wsi Pławni zabici zostali 54-letni mężczyzna i 63-letnia kobieta, zaś w mieście Orichiw obrażenia odniosła 76-letnia kobieta.
W sumie siły rosyjskie ostrzelały w ciągu ostatniej doby 23 miejscowości obwodu.
Atakowane były również inne obwody Ukrainy. Obwód chersoński na południu został ostrzelany 121 razy; jedna osoba odniosła obrażenia. W obwodzie donieckim na wschodzie ranne zostały trzy osoby: dwie w Awdijiwce, a jedna w Krasnohoriwce.
W środę poinformowano też o wzroście liczby ofiar śmiertelnych i rannych we wtorkowych rosyjskich atakach na Kijów i Charków; zginęło pięć osób, a ponad 130 odniosło obrażenia.
07:39 ISW: Putin chce negocjować o przyszłości Ukrainy z Zachodem, a nie z Kijowem
Władimir Putin chce negocjować o przyszłości Ukrainy z Zachodem i przekonać go do porzucenia Kijowa – ocenia w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do słów rosyjskiego dyktatora w szpitalu wojskowym w Moskwie.
Putin powiedział w swym wystąpieniu m.in., że zachodni sojusznicy Ukrainy są największą przeszkodą w zakończeniu konfliktu, ale ich retoryka zaczyna się zmieniać, bo zaczynają zdawać sobie sprawę, że nie mogą „zniszczyć” Rosji.
– Określenie przez Putina wojny na Ukrainie jako walki Rosji z Zachodem, a nie z Ukrainą wskazuje, że nie zamierza on negocjować w dobrej wierze z Ukrainą, a tylko stwarza warunki informacyjne zmierzające do przekonania Zachodu, by zdradził Ukrainę w trakcie negocjacji – twierdzą analitycy waszyngtońskiego think tanku.
Według ISW wypowiedź Putina nie świadczy o tym, że zależy mu na negocjacjach z Ukrainą jako autonomicznym aktorem na scenie międzynarodowej.
Instytut ostrzega, ż jakakolwiek zgoda ze strony Zachodu na negocjacje o przyszłości Ukrainy z ominięciem jej samej będzie dla Rosji sygnałem, że może ona narzucać swą wolę krajom, które uważa za należące do swojej strefy wpływów, potencjalnie włącznie z Finlandią i Mołdawią.
– Putin może poszerzać swe cele na Ukrainie o konfrontację z Zachodem, aby stworzyć warunki do stałego zwiększania siły wojskowej i uzasadnić wysokie straty na polu walki – pisze ISW, oceniając, że poważne straty przy bardzo nieznacznych zyskach terytorialnych zapewne skłaniają Putina do formułowania silnego ideologicznego uzasadnienia dla kontynuowania wojny.
06:52 Sytuacja na froncie
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w ciągu ostatniej doby doszło do 57 starć zbrojnych. Rosjanie przeprowadzili 89 uderzeń rakietowych, 72 naloty, w tym przy użyciu irańskich dronów typu Shahed-136/131, a także 48 ostrzałów artyleryjskich.
Wskutek rosyjskich ataków są ofiary śmiertelne oraz ponad 130 rannych, wśród nich dzieci. Zniszczonych lub uszkodzonych zostało ponad 100 prywatnych budybków mieszkalnych oraz inna infrastruktura cywilna. Ataki miały miejsce w obwodach: kijowskim, charkowskim, ługańskim, donieckim, zaporoskim, chersońskim, mikołajkowskim i odeskim.
W odpowiedzi na rosyjskie działania ukraińskie lotnictwo przeprowadziło naloty, których celem było 12 rejonów koncentracji rosyjskich wojsk. Ukraińcy wystrzelili też rakiety, uderzając w dwa obszary koncentracji wojsk i sprzętu, 3 kompleksy przeciwrakietowe, 2 punkty kontrolne, system artyleryjski oraz system radiolokacyjny.
Siły ukraińskie odparły rosyjskie ataki na kierunku kupiańskim, awdijiwskim, bachmuckim i zaporoskim. W rejonie Chersonia Ukraińcy próbują poszerzyć zajmowany teren.
02:10 Borrell: Rosja odpowie za masowe ostrzały ludności cywilnej i infrastruktury cywilnej Ukrainy
Rosja odpowie za zbrodnie wojenne, które polegają na masowych ostrzałach ludności cywilnej i infrastruktury cywilnej Ukrainy – napisał we wtorek na platformie X szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell.
– Rosja rozpoczęła nowy rok wystrzeleniem ponad stu rakiet i dronów na Kijów, Charków i inne miasta, celując w ludność cywilną, niszcząc obszary mieszkalne i kluczową infrastrukturę – napisał Borrell.
Podkreślił, że Rosja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za swoje zbrodnie wojenne. – Będziemy stać po stronie Ukrainy – zapewnił szef europejskiej dyplomacji.
Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym przemówieniu wideo powiedział, że od 29 grudnia Rosja użyła do ataku na Ukrainę prawie 300 rakiet i ponad 200 dronów szturmowych Shahed.
– Od początku tego roku Rosja wystrzeliła prawie sto rakiet różnego typu, a wróg specjalnie obliczył trajektorie, aby spowodować jak największe szkody. To jest absolutnie świadomy terror. A w ciągu zaledwie kilku ostatnich dni – od 29 grudnia do dzisiaj – Rosja użyła już przeciwko Ukrainie prawie 300 rakiet i ponad 200 Shahedów – oświadczył Zełenski.
PAP/IAR/ua