Postanowienia noworoczne trwają tak samo krótko jak inne
Nie tylko z badań wynika, ale można też zauważyć w życiu, że z wszelkimi postanowieniami mamy kłopot.
Nie tylko z badań wynika, ale można też zauważyć w życiu, że z wszelkimi postanowieniami mamy kłopot.
Kto zagląda do sklepu położonego na końcu świata? – od takiego pytania Włodek Raszkiewicz zaczyna rozmowę z Joanną Chmielewską. To wcale nie jest tak daleko, ledwie 20 kilometrów od Trójmiasta, w Drewnicy na Żuławach. Miejsce nazywa się Schonbaum Chmielove.
O Pani Mirze opowiedzieli naszemu dziennikarzowi Karina i Dominik, właściciele sklepiku z ciuchami z przeszłości Vintage For Ever. – Mamy wielki szacunek do Pani, która w każdy piątek przyjeżdża z mężem do Gdańska, jedzą razem obiad w Tekstyliach, potem odwiedzają nasz butique przy Szerokiej – mówili.
Włodek Raszkiewicz ponownie spotkał się z psycholożką Agnieszką Czajkowską-Werndorff. Pretekstem do tego była zaskakująca sytuacja w internecie.
Marzenia mają moc. Warto, nawet jeśli otoczenie uznaje to za infantylne, bujać w obłokach. To – wbrew pozorom – bardzo poważna sprawa.
Ich emerytura, w przeliczeniu na polską walutę, to często zaledwie 300 złotych. Niezrozumienie języka, kultury, realiów życia, samotność i tęsknota za domem opuszczonym w pośpiechu. Tak najczęściej wygląda rzeczywistość starszych osób, które przed koszmarem wojny uciekły do Polski. Azylem, który pozwala oswoić tułacze życie jest Dom Sąsiedzki „Gościnna Przystań”.
Bufet był dobrze zaopatrzony, co widać na załączonym zdjęciu, były kanapki z mortadelą i salcesonem, warzywna sałatka, zimne nóżki, a dla miłośników słodyczy wafle z marmoladą i galaretki obsypane cukrem. Nie zabrakło oranżady i sypanej kawy, parzonej w szklankach z koszyczkiem. Zasłużone osoby uhonorowano dyplomami i czerwonymi goździkami. Tak w Wiślinie, odtwarzając atmosferę Klubu Prasy i Książki z czasów PRL, podsumowano projekt Kierunek Kulturalne Żuławy.
© 2022 - Radio Gdańsk