Wojenna trauma, 300 złotych emerytury, brak znajomych ludzi i swoich miejsc

(Fot. Radio Gdańsk/ Włodek Raszkiewicz)

Ich emerytura, w przeliczeniu na polską walutę, to często zaledwie 300 złotych. Niezrozumienie języka, kultury, realiów życia, samotność i tęsknota za domem opuszczonym w pośpiechu. Tak najczęściej wygląda rzeczywistość starszych osób, które przed koszmarem wojny uciekły do Polski. Azylem, który pozwala oswoić tułacze życie jest Dom Sąsiedzki „Gościnna Przystań”.

W placówce znajdującej się na Oruni powstał Międzynarodowy Klub Seniora. Jego członkami są Polacy i Ukraińcy. I właśnie to miejsce odwiedziliśmy w audycji „Kawałek świata i herbata”.

Posłuchaj:

 

Włodek Raszkiewicz/vn

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj