Pomorski Dom Nadziei
To jedyna choroba, która w pierwszej chwili nie wywołuje współczucia, tylko ogromny strach. Rodzą się pytania – jak, kiedy, dlaczego?
To jedyna choroba, która w pierwszej chwili nie wywołuje współczucia, tylko ogromny strach. Rodzą się pytania – jak, kiedy, dlaczego?
Śpiewała w Piwnicy pod Jaszczurami. W latach 70. otrzymała nagrodę na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie, ale jak mówi kariery nigdy nie zrobiła. Parę lat temu zaczęła pisać. Po „Blondies” lada dzień ukaże się jej kolejna książka „Rude”.
Gośćmi Konrada Mielnika była Anna Czekanowicz, dyrektor Biura Prezydenta Gdańska ds.Kultury, Piotr Wyszomirski z Gazety Świętojańskiej, który prowadził m.in spotkanie na temat Golgoty Picnic w Klubie Krytyki Politycznej oraz Łukasz Rudziński z portalu Trójmiasto.pl.

Młody artysta, tegoroczny absolwent ASP Filip Ignatowicz stworzył fikcyjną firmę FIGNACY & co. W całej przestrzeni Wielkiej Zbrojowni w Gdańsku otworzył na czas wystawy „Galerię inną niż wszystkie” zaopatrzoną w wózki z hipermarketu, palety z dyskontu, a nawet lodówkę sklepową, w której chłodziły się nietypowe – typowe produkty: pocztówki do Świętego Mikołaja.
Lech Wałęsa w latach 70. i 80. był osobą najczęściej podsłuchiwaną. Podsłuch był jedną z metod walki komunistów z opozycją.
Mikorowo to mała wieś w gminie Czarna Dąbrówka, zamieszkana przez 260 mieszkańców. Ludzie przyjeżdżają tam ze względu na krajobraz przyrodniczy – jezioro, lasy, plaża. Do tego cisza i spokój.
Jego piosenka jest na szczytach list przebojów, propozycje wydania płyty złożyły trzy poważne krajowe wytwórnie, a teledysk na YouTube miał w krótkim czasie ponad 100 tysięcy odsłon. Po kilkunastu latach artystycznej kariery Łukasz Gesek z Elbląga porzucił ambitna muzykę. Zajął się disco polo i… odniósł sukces.












© 2024 - Radio Gdańsk