Tajemnice Pomorza



Bez papugi, drewnianej nogi i butelki rumu w dłoni. Za to szybcy i skuteczni. Jacy jeszcze byli nasi bałtyccy piraci?

Nie pijali rumu, nie mieli papug i nie znali armat – taki obraz nie przystoi piratowi znanemu nam z filmów. Ale na Bałtyku w średniowieczu mieliśmy jednak własnych, właśnie takich i, choć do Czarnobrodego dzieliło ich kilka stuleci, także potrafili zdenerwować – i złupić oczywiście – duńskich czy hanzeatyckich handlarzy.

O zakamarkach i wyjątkowych organach. Co kryje w sobie sopocki kościół garnizonowy?

Tuż za granicami Gdańska, w Sopocie – jednym z najbardziej znanych dawniej i dziś kurortów – stoi bardzo charakterystyczny budynek znany chyba każdemu mieszkańcowi Trójmiasta. To sopocki kościół garnizonowy. Jest pewien element łączący go z Gdańskiem – architekt, który podobną budowlę zaprojektował we Wrzeszczu. To jednak nie koniec niespodzianek. W sopockiej, liczącej ponad wiek świątyni znajdziemy kafle wyprodukowane przez jedną z firm tworzących słynną

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj