Dla niektórych był legendą jeszcze za życia, dla innych zwykłym bandytą. Zginął 15 lat temu w gdyńskim klubie Las Vegas. Egzekutor nie dał mu żadnych szans. Do dziś jednak nie znamy sprawcy ani zleceniodawców zabójstwa Nikosia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w dniu zabójstwa, w Trójmieście operowały trzy ekipy zabójców i każda obstawiała inne miejsce. Dlaczego zginął i kto go zabił? Czy było to wydanie wyroku?
Nikodem Skotarczak z wykształcenia był ogrodnikiem. Przez lata uznawany był jednak za domniemanego przywódcę trójmiejskiej mafii. Dziś niektórzy pomniejszają rolę Nikosia. Jego życiorys porównać można jednak do kariery innego Nikodema. Tyle, że Dyzma stracił pozycję, ale uratował życie. Nikoś zaś przegrał wszystko. Lubił grać, był hazardzistą. Grał o najwyższe stawki i wszystko stracił.
O Nikodemie Skotarczaku, domniemanym przed laty przywódcy trójmiejskiego świata przestępczego Tomasz Gawiński rozmawiał z Jarosławem Pieczonką, byłym funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego.