Wysyp kleszczy w pomorskich lasach. Po wyjątkowo łagodnej zimie jest ich zdecydowanie więcej niż w ostatnich latach. Nie ma jednak powodów do paniki. Jak wyliczyli eksperci, tylko około 10-15 procent z nich jest nosicielami boreliozy. Warto jednak po powrocie z lasu dokładnie przejrzeć swoją odzież i ciało – radzi leśnik Zdobysław Czarnowski z Nadleśnictwa Kościerzyna.
– Kleszcz potrzebuje chwili czasu, żeby się wgryźć i sprzedać nam bonusy. Najpierw po nas łazi, szuka cieplejszych miejsc, w pachwinach, pod zgięciami, tam, gdzie jest spokojnie. To nie jest komar, co się momentalnie wbija, więc mamy czas, żeby sprawdzić dokładnie, czy gdzieś kolegi z lasu nie przywieźliśmy – wyjaśnia Czarnowski.
Jak się ubrać do lasu? – Najlepsze są długie rękawy, długie spodnie. A w upał? Coś za coś. Albo ryzykujemy przywiezienie kolegi z lasu, albo idziemy i się grzejemy – dodaje leśnik.
Więcej o kleszczach, a także o żmijach w pierwszym wydaniu naszej wakacyjnej audycji „Leśne opowieści”. Posłuchaj:
Grzegorz Armatowski/am