Łukasz Dziatkowiak – nomadyczny reżyser filmów dokumentalnych opowiedział nam o tym, dlaczego pracuje za granicą oraz gdzie i z kim pracuje mu się najlepiej.
Łukasz Dziatkowiak, pomiędzy kolejnymi zleceniami za granicą, kręci się obecnie po gdańskich stoczniach. Zbiera materiał na album i wystawę fotograficzną zaplanowaną na jesień. Chce pokazać, że ten teren to nie tylko rdza, rozpad i wspomnienie czasów dawnej świetności. Tu się cały czas pracuje, buduje i remontuje statki.
Łukasz od 6 lat właściwie nie pracuje w Polsce. Jest reżyserem-nomadem, który robi filmy – w zależności od zlecenia – w różnych krajach świata. W audycji „Z Pomorza w świat” opowiada o swoich zagranicznych doświadczeniach i Gdańsku widzianym z perspektywy wędrującego twórcy.
Posłuchaj rozmowy Włodzimierza Raszkiewicza z Łukaszem Dziatkowiakiem:
Włodzimierz Raszkiewicz/aKa





