W kolejnej odsłonoe audycji podjęliśmy temat samochodowych udogodnień, skupiając się w szczególności na kobiecych potrzebach. Bo, jak już w programie mówiliśmy, kobiety też lubią jeździć! A jakich gadżetów używają w swoich autach? Na ten temat rozmawiały Ewelina Potocka oraz Magda Manasterska.
– Jestem pewna, że wiele pań się ze mną tutaj zgodzi. Do tej pory nie znalazłam gadżetu, który pozwoliłby z tą przypadłością walczyć. Jeżeli masz samochód z manualną skrzynią biegów i sprzęgło – kończysz z obdrapanym butem – mówi Ewelina Potocka. – W internecie zamówiłam specjalne nakładki zapinane na rzepy. Straszliwe utrudnienie życia. Przed każdą jazdą musisz ten kapturek założyć. T rzeczywiście działa, ale, niestety, lenistwo wygrywa – dodaje.
– Bardzo mnie intryguje, dlaczego wszystkie gadżety dla kobiet są różowe. Jak szukasz czegoś w internecie, to wszystko jest w tym kolorze. Najlepiej jeszcze pluszowe – mówi Magda Manasterska. – Mam wrażenie, że służą tylko do ozdoby, nie wyobrażam sobie jechać zimą z tylnym napędem i różowym futerkiem. Trzeba jakoś panować nad autem – dodaje.