„Gdynia. Pierwsza w Polsce”. Ten reportaż może stać się kijem wetkniętym w mrowisko

Aleksandra Boćkowska, pisarka, reportażystka, autorka książki "Gdynia. Pierwsza w Polsce" (fot. Radio Gdańsk/Piotr Puchalski)

„Gdynia. Pierwsza w Polsce” – to tytuł książki, której promocja odbędzie się 7 lutego w Muzeum Miasta Gdyni. Reportaż dotyczy powojennych losów miasta, a nawet i ubiegłych miesięcy, bo w książce znalazła się analiza społeczno-polityczna ostatnich wyborów samorządowych. Skąd podtytuł „Pierwsza w Polsce”? I co jest w Gdyni tak unikalnego, że autorka rzuciła dla niej Warszawę?

– Wydaje mi się, że gdynianką trzeba się urodzić. Nie ma napływowych gdynianek. Można być gdyniarą – żartuje pisarka Aleksandra Boćkowska. – Nie wiem, czy wybrałam Gdynię już na zawsze, mieszka mi się dobrze. Morze, świeże powietrze i atmosfera to były rzeczy, które mnie zachwyciły, jak wielu przyjezdnych. Natomiast to, co zaskoczyło mnie, gdy już bliżej zaczęłam poznawać miasto, to niesłychana miłość gdynian i gdynianek do Gdyni. Czegoś takiego nie ma chyba nawet w Krakowie – dodaje reportażystka.

Książka przypomina wiele miejsc, postaci i wydarzeń, które współtworzą współczesną Gdynię, przy tym może stać się kijem wetkniętym w mrowisko. Tak przynajmniej twierdzi redaktor Marzena Bakowska, która rozmawiała z Aleksandrą Boćkowską na żywo na antenie Radia Gdańsk.

Posłuchaj audycji:

Odtwarzacz plików dźwiękowych

oprac. puch

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj