W „Głosie Pracownika” Olga Zielińska rozmawiała z Marią Ochman, przewodniczącą Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”, o zmianach w przepisach, dotyczących profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami. Czy są one konieczne?
– Zarówno dla pacjentów, jak i dla pracowników, to konieczne zmiany. Zwłaszcza, że mamy w ostatnim czasie utrudniony dostęp do służby zdrowia. Skupiając się na obszarze poszerzenia spektrum przypomnę, że w minionych latach ten zakres został mocno okrojony. W związku z zachorowalnością i nowymi jednostkami chorobowymi to rozszerzenie jest potrzebne i oby było skuteczne. Uchwalenie prawa to jedno, ale egzekwowanie to drugie – tłumaczy Maria Ochman.
– Problem tkwi w tym, że obserwujemy, jako pracownicy pewne kłopoty, jeśli chodzi o skuteczne przeprowadzanie badań lekarskich, przynajmniej w części grup zawodowych. Chcę zwrócić uwagę na to, że polska służba zdrowia od lat boryka się z olbrzymimi problemami, a pandemia nie poprawi tego na długie lata. Wydaje się, że położenie nacisku na tę formę kontroli jest dobrym sposobem na weryfikację skutków pandemii, których się spodziewamy – wskazuje przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.
– Jest szereg zastrzeżeń, jeśli mówimy o badaniach lekarskich. Pracodawcy chcieliby mieć zdrowego, wydajnego pracownika i najlepiej, gdyby nie trzeba było go badać i w niego inwestować. Przykro mi, niestety wciąż istnieje grupa takich szefów, którzy uważają pracownika za koszt, a nie za wartość, o którą trzeba szczególnie dbać. Mam nadzieję, że to pomoże przekonać pracodawców – podsumowuje Ochman.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 12 listopada 2020 r. przewiduje poszerzenie zakresu badania profilaktycznego pracownika o specjalistyczne badania konsultacyjne, badania dodatkowe, wyznaczane w krótszym terminie, jeśli będą wymagane, a także – w zależności od wskazań – badania otolaryngologiczne, neurologiczne, okulistyczne, dermatologiczne, alergologiczne lub psychologiczne.