Janusz Lewandowski o Eurowyborach w Radiu Gdańsk. Polityk PO m.in. skomentował bardzo dobry wynik eurosceptycznych partii we Francji, Wielkiej Brytanii oraz Polsce. – Będziemy mieli partie, które będą utrudniały integrację europejską, powiedział Lewandowski. Zdaniem unijnego komisarza ds. budżetu, politycy tacy jak Marine Le Pen we Francji czy Nigel Farage w Wielkiej zniesmaczali ideę zjednoczonej Europy. Według gościa Radia Gdańsk obecność ich partii w PE jednak nie zagrozi dalszej integracji. – Dwa kryzysy, gospodarczy i ten na Ukrainie uczą nas, że potrzebujemy więcej Europy. Będziemy mieli partie, które w znacznym stopniu będą utrudniały to „więcej”. Ich działalność to będzie raczej „piach w tryby”, niż alternatywny i ciekawy program, powiedział Lewandowski.
Gość Radia Gdańsk skomentował również dobry wynik eurosceptycznego Kongresu Nowej Prawicy w Polsce. Partia Janusza Korwina-Mikke zdobyła w wyborach 7 proc. Według Janusza Lewandowskiego sukces KNP wynika z „wędrującego” elektoratu, który zawsze jest na „nie”. – Był Tymiński, był Lepper, w pewnym momencie ten elektorat został zagospodarowany przez Janusza Palikota, a teraz jest Korwin-Mikke, powiedział gość Radia Gdańsk. Polityk przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce w 2007 roku, kiedy zawiedzeni rzeczywistością młodzi ludzie ustawiali się w kolejkach do głosowania. Według Lewandowskiego młodzi wyborcy chcieli przestać się wstydzić polskiej polityki, która miała twarz LPR, Samoobrony i PiS-u. – Teraz, odmieniona przez frustrację młodzież, wyładowała gniew w mało konstruktywny sposób, powiedział polityk i dodał, że z negatywnego nastawienia „nie zrodzi się lepsze życie i lepsza Europa”.