Jerzy Borowczak o S. Nowaku: „Jeżeli rozmowa nie jest zmanipulowana, sprawą powinny zająć się służby”

– To karygodne, że Sławek rozmawiał o takich rzeczach mając na karku kłopoty ze swoim zegarkiem, tak o kolejnych problemach Sławomira Nowaka związanych z opublikowaniem jego rozmowy z b. szefem kontroli skarbowej mówił w programie Rozmowa Kontrolowana Jerzy Borowczak. Według Jerzego Borowczaka, jeżeli nagranie nie jest zmanipulowane, to „nie ma o czym rozmawiać i sprawą powinny zająć się odpowiednie służby”. W porannej audycji Radia Gdańsk polityk PO powiedział, że po rezygnacji Sławomira Nowaka z członkostwa w partii, jeszcze nie wiadomo, kto będzie kierował pomorską Platformą Obywatelską. – Jan Kozłowski, który mógłby objąć kierownictwo, po wyborach do Parlamentu Europejskiego zrezygnował z polityki, powiedział polityk Platformy.

Prowadzący rozmowę Mariusz Nowaczyński zauważył, że nad partią rządzącą od dłuższego czasu krążą ciemne chmury związane z problemami z prawem. – Najchętniej wszyscy powiedzieliby, że cała klasa polityczna to złodzieje. Dopóki prokuratura nie udowodni winy, z ludźmi trzeba się solidaryzować, powiedział Jerzy Borowczak.

Sławomir Nowak opuścił szeregi Platformy Obywatelskiej w poniedziałek. Jego decyzja związana jest ze śledztwem, które zostało wszczęte po publikacji przez tygodnik Wprost zapisu jego rozmowy z byłym szefem kontroli skarbowej Andrzejem Parafianowiczem. Taką informację przekazał Prokurator Generalny Andrzej Seremet.

Rozmowa  byłego ministra transportu Sławomira Nowaka z byłym szefem kontroli skarbowej dotyczyła interwencji w sprawie kontroli finansów jego żony Moniki.

oo/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj