Dariusz Michalczewski w RG: Dwie mamy mogą dać tyle samo miłości, co ojciec i matka

– Jestem za tolerancją, nie tylko wobec osób homoseksualnych, ale wobec każdego, mówił na antenie Radia Gdańsk były bokser Dariusz Michalczewski. Sportowiec dodał, że państwa których obywatele są tolerancyjni, są bardziej rozwinięte. W rozmowie z Jackiem Naliwajkiem Dariusz Michalczewski przyznał, że lepiej żeby dziecko miało opiekunów, nawet tej samej płci, niż wychowywało się w samotności. – Dużo jeżdżę po Polsce i po domach dziecka. Widzę te biedne dzieci, które skazane na życie w samotności do 18 roku życia. Nie ma nic złego, żeby dwie kobiety wzięły takiego dzieciaczka, nawet w formie jako dwie ciocie, albo dwóch wujków. Takie dziecko ma niesamowity start, powiedział były bokser. Dodał, że takie osoby mogą zapewnić dostatnie dzieciństwo. – Ludzie, którzy decydują się na adopcję raczej są zamożni, wykształceni i czasem bardziej kochają, niż wszyscy inni. Nie widzę nic strasznego w tym, żeby takie dziecko mogło z tego skorzystać. Dwie mamy mogą dać tyle samo miłości, co ojciec i matka, mogą nawet kochać więcej, to wszystko zależy od ludzi, powiedział Dariusz Michalczewski.

Według gościa Rozmowy Kontrolowanej państwa, w których obywatele są bardziej tolerancyjni, są bardziej rozwinięte. – Jestem za tolerancją, ogólnie pojętą tolerancją, nie tylko wobec lesbijek i gejów. Chciałbym, żeby mąż żonę respektował i dobrze traktował, żona męża, a rodzice dzieci. Chciałbym, żeby na ulicach było więcej tolerancji, żebyśmy byli bardziej otwarci. Państwa w Europie, gdzie ludzie są bardziej otwarci, są bardziej rozwinięte niż nasze, dodał Dariusz Michalczewski.

oo/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj