Przewodnicząca klubu PiS w sejmiku: Zgadzam się z poglądem, że wybory zostały sfałszowane

– Będziemy twardą opozycją, ale chcemy współpracować, zapowiada w Radiu Gdańsk Danuta Sikora. Przewodnicząca klubu PiS w sejmiku pomorskim była gościem Agnieszki Michajłow w Rozmowie Kontrolowanej. Danuta Sikora w Radiu Gdańsk podkreśliła, że w trakcie nowej kadencji liczy na konstruktywną współpracę. – Nie dajemy kredytu zaufania PO, to jest taka zachęta do współpracy. Nie jesteśmy tylko po to, aby oponować, ale po to, żeby współpracować. I dla dobra mieszkańców mam nadzieję, że będziemy mieli coś do powiedzenia, powiedziała Danuta Sikora.

Przewodnicząca klubu PiS mówiła również o budżecie województwa. Powiedziała, że jego realizacja zależy od tego, ile środków z Unii dostanie Pomorze. – Wczoraj było już pierwsze czytanie nowego budżetu, czasu i możliwości mamy niewiele. Ten budżet już jest przygotowany i zapięty. Prognoza jest taka, że jeśli dostaniemy takie środki, to będzie można go realizować. Za niektórymi zadaniami w tym budżecie głosował PiS, więc trudno teraz oponować. Na pewno mocno będziemy się przyglądać temu, co się dzieje.

W studiu Radia Gdańsk Danuta Sikora skomentowała również opinię Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że wybory samorządowe były „sfałszowane”. Radna sejmiku przyznała, że podziela ten pogląd. – Na pewno były nieprawdziwe, sfałszowane i źle zorganizowane. W sensie takim, że one nie oddają rzeczywistości. Mieszkańcy mogą się czuć oszukani, dlatego, że część z nich głosowała, robiła nieświadomie błędy i teraz ponosi tego konsekwencje, powiedziała Danuta Sikora. Odniosła się również do planowanego na 13 grudnia Marszu Wolności, którego organizatorem jest jej partia. – To będzie protest, który pokaże, że wyborcy mają prawo oczekiwać, że wybory będą przebiegać prawidłowo. Jeżeli potrzebne są zmiany systemowe, to trzeba to zrobić i lepiej te wybory zorganizować. Dla dobra nas wszystkich, powiedziała Danuta Sikora.

jd/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj