– Polacy nie dadzą się nabrać na obietnice urzędującego prezydenta – uważa poseł PiS Jarosław Sellin. Wiceszef sztabu wyborczego Andrzeja Dudy w Rozmowie Kontrolowanej w Radiu Gdańsk skomentował propozycje referendum w sprawie JOW-ów, którą przedstawił walczący o reelekcję Bronisław Komorowski. – To jest śmieszne i niewiarygodne. Myślę, że Polacy nie dadzą się na to nabrać. Nagle miłośnikiem referendów został człowiek, który odrzucał referenda: popierane przez dwa miliony obywateli w sprawie wieku emerytalnego, przez 900 tysięcy obywateli w sprawie sześciolatków, dwa miliony w sprawie lasów państwowych, również w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych. I nagle zapałał miłością do referendum. To obraża inteligencję Polaków, jeśli pan prezydent i jego sztab wierzy, że Polacy przyjmą to za dobrą monetę – powiedział Jarosław Sellin.
Prowadzący rozmowę Jacek Naliwajek podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość jest przeciwko JOW-om, które są sztandarowym hasłem Pawła Kukiza. Zdaniem posła PiS jest to kwestia do dyskusji. – W przyszłości możemy pomyśleć o jakiejś formie ordynacji mieszanej. Możemy o tym rozmawiać, ale proszę nie ulegać złudzeniu, że 20 procent osób, którzy zagłosowali na Pawła Kukiza, to są fani jednomandatowych okręgów wyborczych. Przypuszczam, że jest to jedna czwarta tej grupy. Reszta to są wyborcy antysystemowi, którym się ten system nie podoba, mają poczucie zatkania aspiracji życiowych, awansu społecznego – mówię głównie o młodych ludziach. Mają tego wszystkiego dosyć i dlatego zagłosowali na Kukiza, a nie z powodu JOW-ów. Bardzo często nawet nie wiedzą co to są te JOW-y.
Według wiceszefa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, Paweł Kukiz zdobył tak duże poparcie, że ma duże szanse na wprowadzenie swoich ludzi do sejmu. – To jest potencjał, który się ujawnił, potencjał buntu i antysystemowości oraz chęci zmiany jakości życia publicznego w Polsce – to nas też trochę łączy. To jest możliwe, że pojawi się nowa siła polityczna w parlamencie, i że będzie to siła budowana wokół tego potencjału, który się ujawnił w tych wyborach prezydenckich wokół Pawła Kukiza.
Gość Radia Gdańsk podkreślił, że sukces Andrzeja Dudy to wynik tego, że Polacy chcą zmiany polityków rządzących, zmiany jakości polskiej debaty publicznej i jakości polityki. – Z tą zmianą wiążą nadzieje na lepsze życie, bardziej godne. Z tego wynika sukces Andrzeja Dudy. Trochę mnie dziwi, że wszyscy opowiadają, że zwycięzcą wyborów w pierwszej turze jest Paweł Kukiz.
Poseł Jarosław Sellin w Rozmowie Kontrolowanej w Radiu Gdańsk mówił także o finansowaniu partii z budżetu państwa i o postawie Jarosława Kaczyńskiego w czasie kampanii wyborczej.