Demokracja jest zagrożona? Arciszewska-Mielewczyk z PiS: „Chciałabym wiedzieć, co autor pytania miał na myśli”

– To nie odnosi się do rządów Prawa i Sprawiedliwości. Demokracja była zagrożona, kiedy Platforma Obywatelska wyznaczyła nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego – mówiła w Radiu Gdańsk Dorota Arciszewska-Mielewczyk. Według z sondażu Rzeczpospolitej, 55 proc. Polaków uważa, że demokracja jest zagrożona. Do tego wyniku odnosiła się posłanka Prawa i Sprawiedliwości w Rozmowie Kontrolowanej. Wywiad przeprowadził Jacek Naliwajek.

ZNISZCZONA DEMOKRACJA

Zdaniem posłanki Prawa i Sprawiedliwości, demokracja została zniszczona przez wcześniej rządzącą partię. – Chciałabym wiedzieć, co autor pytania miał na myśli. Jeśli chodzi o wolność słowa, to chcemy to naprawiać, mówiliśmy o sanacji państwa. Dajcie nam spokojnie pracować. To Platforma łamiąc Konstytucję chciała zabezpieczyć się na wypadek utraty władzy. Potem z rozbrajającą szczerością mówili, że zrobili to, by oszczędzić pracy przyszłemu parlamentowi. Na pewno znajdziemy czas, by wybrać tych sędziów – komentowała Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

MIĘDZYNARODOWA KOALICJA WS. BEZPIECZEŃSTWA

Polityk PiS odniosła się też do kwestii bezpieczeństwa na morzu. Uznała, że po ostatnim ataku na statek „Szafir” w Nigerii z polskimi marynarzami na pokładzie potrzebna jest silniejsza współpraca międzynarodowa w tej kwestii. – Temat jest coraz poważniejszy, sytuacja wymusza szereg inicjatyw. Cały świat musi o tym myśleć. Trzeba nie tylko wypracować komunikację, ale i stworzyć międzynarodową koalicję zapewniającą bezpieczeństwo.

Jak mówiła Dorota Arciszewska-Mielewczyk, w tej chwili nie da się bezpiecznie żeglować. – Chodzi o ludzkie życie, woda to przecież żywioł, odcięcie od pomocy i lądu. Mówi się, że technologia nas wyręczy, a tu liczy się też siła marynarzy. Człowiek ma ograniczone możliwości.

Dominika Raszkiewicz/mili
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj