Grzegorz Kuświk zmiennikiem Roberta Lewandowskiego? „Nawałka powinien się nim zainteresować”

Grzegorz Kuświk do reprezentacji Polski? Trener Lechii Gdańsk rekomenduje: Ma wszystko, czego potrzebuje rasowy napastnik.

Gościem Rozmowy Kontrolowanej był Piotr Nowak. Włodzimierz Machnikowski rozmawiał z nim o nowym kandydacie do reprezentacji Polski i o meczu z Ruchem Chorzów, który odbędzie się już w sobotę.

NAWAŁKA POWINIEN SIĘ NIM ZAINTERESOWAĆ

Zdaniem gościa Radia Gdańsk Grzegorz Kuświk to dobry kandydat do kadry narodowej. – Uważam, że Grzegorz, odkąd się poznaliśmy, naprawdę zrobił wielkie postępy. Poza tym urozmaicił swoją grę. Ma wszystko, czego potrzebuje rasowy napastnik reprezentacji. Strzał, kiwkę, wejście, zagranie piłki. Uważam, że sztab szkoleniowy trenera Nawałki powinien zwrócić uwagę na niego – mówił Piotr Nowak.

Tylko na jego pozycji gra Robert Lewandowski… – zwrócił uwagę prowadzący.

– Tak, jest on, jest Arek Milik, ale poza tym tego trzeciego tak naprawdę nie ma. Na pewno jest to szansa dla niego i zobaczymy, jak się sprawa rozwinie. W ogóle fajnie by było, jakby było ich czterech. Czterech muszkieterów (Wawrzyniak, Mila, Peszko, Kuświk – przyp. red.) – dodał trener Lechii.

DOPING JEST BARDZO WAŻNY

Lechia Gdańsk szykuje się do sobotniego meczu z Ruchem Chorzów. Według wielu kibiców to najważniejszy mecz w sezonie. Od tego spotkania będzie zależało czy biało-zieloni znajdą się w grupie mistrzowskiej, czy spadkowej.

– Zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania – podkreślał Nowak. – Chciałbym wszystkich serdecznie zaprosić na ten mecz. Bo doping jest dla nas bardzo ważny. Widzieliśmy go w Warszawie, czujemy w każdym meczu, który gramy na naszym stadionie. Jest do dla nas bardzo ważne spotkanie i najważniejszy mecz w sezonie – przyznał.

WYKORZYSTAMY Z ZIMNĄ KRWIĄ KAŻDĄ SZANSĘ

Gość Włodzimierza Machnikowskiego zaznaczał, że zespół zdaje sobie sprawę z klasy rywala. – Na pewno będzie nam ciężko. Rozmawialiśmy również o tym, jak ten mecz może przebiegać. Pewne scenariusze musimy sobie już nakreślić. Musimy być na wszystko przygotowani, musimy być cierpliwi. Musimy grać mądrze, szybko, w miarę składnie operować piłką, żeby mieć te sytuacje i je wykorzystać. Czy to pierwsza minuta, czy dziewięćdziesiąta, musimy to z zimną krwią wykorzystać – zapowiadał.

PATRZYMY W PRZYSZŁOŚĆ

Zachowuje pan taki amerykański luz, bez histerii. Nie będzie tak, że w sobotę wieczorem, jeśli nie wygramy, świat może się skończyć? – pytał dziennikarz Radia Gdańsk.

– Świat się nie skończy, ale na pewno byłoby fajnie, żebyśmy w sobotę świętowali. Mam nadzieję, że zrobimy coś fajnego. Patrzymy w przyszłość – podsumował trener Lechii Gdańsk.

Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj