„Człuchów to doskonałe miejsce dla fanów średniowiecznych budowli i rycerstwa”

– Niektórzy myślą, że Człuchów jest prowincjonalnym miasteczkiem daleko od Trójmiasta. To nieprawda, mamy tu mnóstwo ciekawostek i atrakcji – zapewniała Dorota Cieplińska.

Specjalistka do spraw promocji w Urzędzie Miejskim w Człuchowie była gościem Rozmowy Kontrolowanej. Z Dorotą Cieplińską rozmawiali Magdalena Manasterska i Włodzimierz Machnikowski, prowadzący Wakacje z Radiem Gdańsk.

50 TYSIĘCY I WIĘCEJ

Człuchów jest oddalony od Gdańska o mniej więcej 140 kilometrów. Przez to bywa kojarzony z prowincjonalnym miasteczkiem. Dorota Cieplińska zapewniała, że to mylne skojarzenie. – To bardzo ciekawe miejsce. Mamy tutaj masę zabytków, którzy dla amatorów średniowiecznych budowli i rycerstwa są bardzo ważnymi atrakcjami. Po inwestycjach, które zrobiliśmy na zamku i na plaży, przyjechało do nas już 50 tysięcy turystów. Zapraszamy kolejne 50 tysięcy i jeszcze więcej! – mówiła.

ZMIERZYĆ SIĘ Z EMIGRACJĄ

 

Człuchów mierzy się ze znanym problemem – młodzi mieszkańcy wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy za granicę lub do większych miast. – To tendencja ogólnopolska, nie jest to zjawisko występujące tylko w Człuchowie. Gdańsk jest miejscem, do którego wyjeżdża najwięcej ludzi. Jednak wiele z tych osób tęskni za Człuchowem. Gdy ci ludzie  zakładają firmy w innych miastach, to dzwonią do nas z sentymentem, by nawiązać współpracę – opowiadała Dorota Cieplińska.

PRZEDE WSZYSTKIM INWESTYCJE

W Człuchowie trwa 3 edycja Budżetu Obywatelskiego. Jego uczestnicy mogą zaplanować na co wydać 150 tysięcy złotych. – Za każdym razem spotykamy się z dużym odzewem, wpływa ponad 10 wniosków, niektóre są powtarzane. W pierwszej edycji zwyciężył projekt zagospodarowania placu przed Szkołą Podstawową nr 1, rok temu projekt dotyczył przedszkola. To dla mieszkańców ważne, bo to miejsca publiczne. W tym roku myślę o jakiejś siłowni na powietrzu – zaznaczała specjalistka do spraw promocji.

Włodzimierz Machnikowski zwrócił uwagę, że na człuchowskim rynku, gdzie był zaparkowany wóz satelitarny Radia Gdańsk, było bardzo mało ludzi. – Od kilku lat zabiegamy o to, żeby ktoś zorganizował tutaj punkt gastronomiczny. To naprawdę nie są jakieś ogromne pieniądze. Wszystkich chętnych zapraszamy do urzędu, tam chętnie pomożemy – zapewniała Dorota Cieplińska.

 

Posłuchaj audycji:


Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj