Polityka historyczna a autonomia instytucji kultury. „To muzeum będzie służyło Polsce”

RK0909aaa

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku ma zostać połączone 1 grudnia z powołanym niedawno Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku. Swojego rozgoryczenia decyzją ministra kultury Piotra Glińskiego nie krył profesor Paweł Machcewicz – dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, który był gościem Agnieszki Michajłow w audycji Rozmowa Kontrolowana. – Wydaje mi się, że po 1 grudnia nie będę już dyrektorem. Najbardziej mnie jednak niepokoi to, że minister nie wziął pod uwagę głosów najwybitniejszych polskich i zagranicznych historyków oraz najważniejszych instytucji muzealnych, które apelowały do ministra, żeby pozwolił nam dokończyć budowę muzeum – mówił Paweł Machcewicz.

Dodał, że prawo wymaga, by w przypadku zmieniającej się sytuacji została przeprowadzona inwentaryzacja majątku muzeum, co wymagałoby wstrzymania budowy, na której zatrudnionych jest ok. 700 osób. Zatrzymanie prac, zdaniem dyrektora, spowoduje straty wynikające m.in. ze zobowiązań wobec wykonawców, którym należałoby wypłacić odszkodowania za przestoje.


SPÓR O POLSKĄ POLITYKĘ HISTORYCZNĄ

Spór o Muzeum II Wojny światowej stał się także sporem o koncepcję polskiej polityki historycznej. Projekt tworzonej wystawy głównej został zrecenzowany na zamówienie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Recenzje zawierały niepochlebne uwagi. Dyrektor Paweł Machcewicz, a potem także Paweł Adamowicz zapraszali recenzentów do debaty, ci jednak odmówili.

– 90 proc. zarzutów jest nieprawdziwa. Zarzuca nam się m.in. nieobecność ekspozycji dotyczącej Zbrodni na Wołyniu czy Powstania Warszawskiego. Po prostu nie zadano sobie trudu, by zapoznać się z całością materiałów – powiedział Paweł Machcewicz.

Fot. Radio Gdańsk/Hanna Berenthal

Dyrektor muzeum stwierdził, że proponowany przez niego kształt wystawy trafiłby do szerszego grona odbiorców, w tym do turystów zagranicznych, którzy mogliby poznać wydarzenia dziejące się w Polsce w kontekście ogólnoeuropejskim.

– Chciałbym, żeby pozwolono nam dokończyć naszą pracę, żeby ludziom ocenić wystawę. Chodzi tu o sprawy fundamentalne, ważniejsze niż miliony złotych. Sprawa dotyczy autonomii instytucji kultury. Czy o kształcie wystaw będą decydowali historycy i muzealnicy, czy będziemy mieli „recydywę” PRL-u i to kolejny wybrany minister kultury będzie decydował nadawał kształt ekspozycji? – pytał Paweł Machcewicz.

DLACZEGO DYREKTOR NIE PODAŁ SIĘ DO DYMISJI?

W rozmowie z Agnieszką Michajłow Paweł Machcewicz wyjaśnił, dlaczego w obecnej sytuacji nie podał się do dymisji oraz jak odnosi się do słów prezydenta Adamowicza skierowanych do prezydenta Andrzeja Dudy w czasie uroczystości na Westerplatte. Podkreślił także, że tworzenie muzeum jest dla niego misją: – Nie tworzę tego muzeum dla siebie czy dla jakiejś partii. Chcę doprowadzić do otwarcia muzeum, bo będzie ono służyło Polsce.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku ma zostać połączone 1 grudnia z powołanym niedawno Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku. Decyzję taką podjął Piotr Gliński Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nowym, powołanym przez ministra pełnomocnikiem do spraw muzeum został profesor Zbigniew Wawer, znawca tematyki II wojny światowej. Sprawa połączenia muzeów była głośno komentowana oraz stała się powodem politycznych sporów. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zapowiedział nawet, że „nie wyklucza wystąpienia na drogę sądową”.

Posłuchaj audycji:

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj