Rektor Politechniki Gdańskiej: „Mamy jakieś 25 proc. szans na zostanie uczelnią badawczą”

– Pamiętajmy, że to będzie otwarty system. Być może trzeba się przygotować, aby w tej grupie znaleźć się kilka lat później – mówił na antenie Radia Gdańsk prof. Jacek Namieśnik.

Rektor Politechniki Gdańskiej był gościem Rozmowy kontrolowanej. Wywiad przeprowadziła Agnieszka Michajłow.

Zmiany proponowane przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina polegają między innymi na podziale uczelni na konkretne grupy, od czego zależy ich finansowanie. Politechnika Gdańska może znaleźć się w gronie uczelni badawczych. – Obawiam się, że wiele uczelni może się nie załapać do tej grupy. Będzie konkurs, w którym wystartuje więcej uczelni. Wybranych zostanie około dziesięciu. Najważniejsze pewnie będą renoma naukowa, siła kadrowa itd. – tłumaczył prof. Jacek Namieśnik.

Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym ma wprowadzić uczelnie na wyższy poziom i przywrócić studiom elitarny poziom. – Mam marzenie, że będziemy uczelnią badawczą. Uważam jednak, że mamy 25 proc. szans na zostanie taką uczelnią. Konkurs to jednak będzie system otwarty, nikt na wieki się tam nie dostanie. Być może trzeba się przygotować, by znaleźć się w tej grupie kilka lat później. Ale pamiętajmy też, że uczelnie dydaktyczne to też nie jest piekło – mówił rektor Politechniki Gdańskiej.

 
Na koniec wywiadu prof. Jacek Namieśnik uspokajał studentów. – Drodzy studenci, Politechnika Gdańska jest bardzo dobrą uczelnią, jest dla was otwarta. Wszyscy, którzy naprawdę chcą studiować, zostaną przyjęci i skończą uczelnię. Te wszystkie obostrzenia nie dotyczą przecież większości, a tych, którzy zapisują się na studia, bo sami nie wiedzą, co mają w życiu robić. Ja sam kiedyś byłem bardzo złym studentem, też miałem dwójki w indeksie i powtarzałem przedmioty. Jestem przykładem człowieka, który coś osiągnął będąc wcześniej przeciętnym studentem – zapewniał.

mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj