– Nie uda się opowiedzieć najnowszej historii Polski bez Westerplatte – mówił w Radiu Gdańsk dyrektor Muzeum II Wojny Światowej – dr Karol Nawrocki. W Rozmowie Kontrolowanej skomentował także informacje o tym, że miałby ubiegać się o fotel prezydenta Gdańska.
W rozmowie z Agnieszką Michajłow dyrektor Muzeum II Wojny Światowej ujawnił, że trwają rozmowy, aby pozyskać jeden z obiektów na Westerplatte i utworzyć w nim oddział muzeum. – Do porozumienia jest bardzo blisko, a chodzi o budynek elektrowni należący teraz do Straży Granicznej – mówił Karol Nawrocki.
POCZĄTEK ZWIEDZANIA NA WESTERPLATTE
– To byłby początek opowieści o Westerplatte na półwyspie Westerplatte. W moich ambitnych planach, dotyczących obu muzeów, wytwarza się taki obraz synergii i współpracy Muzeum II Wojny Światowej właśnie z oddziałem Westerplatte. Rozpoczęcie zwiedzania Muzeum II Wojny Światowej rozpoczynałoby się na półwyspie, potem przepłynięcie od Mewiego Szańca do Mostu Wapienniczego. Tam obejrzenie już bardziej ogólnej, międzynarodowej historii – mówił dyrektor.
„TO DLA MNIE KOMPLEMENT”
Karol Nawrocki nie chciał wprost odpowiedzieć na pytanie, czy będzie kandydatem na kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdańska. – To dla mnie komplement, że takie głosy się pojawiają, ale na razie tego nie rozważam, bo stoję przed ważną misją związaną z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – mówił gość Rozmowy Kontrolowanej Radia Gdańsk.
ga/mmt