Wiceprezydent Piotr Grzelak był pytany o przyczyny oraz o odpowiedzialność za awarię przepompowni. W jej wyniku do Motławy trafiło kilka milionów litrów nieczystości. – Będziemy weryfkować przyczyny. Powołujemy specjalny zespół ekspertów złożony z naukowców kilku uczelni i praktyków. To oni powiedzą nam jaka była przyczyna. Zareagowaliśmy bardzo pilnie i chcieliśmy w jak największym stopniu ograniczyć działanie tej awarii – mówił w Radiu Gdańsk Piotr Grzelak.

Wiceprezydent Gdańska zapowiedział, że w czwartek specjalna informacja zostanie przedstawiona na sesji Rady Miasta Gdańska. Odniósł się również do uwag i pytań ze strony miejskiej opozycji, która domaga się wyciągnięcia konsekwencji za awarię. – Nasi oponenci uprawiają kampanię wyborczą w sytuacji kryzysowej. Normalnie w takich sytuacjach wszyscy się jednoczą i działają na rzecz sztabu, a nie przeszkadzają. Politycy PiS robią spektakl polityczny. Kandydat PiS na prezydenta Gdańska wykorzystuje tę sprawę politycznie – mówił Piotr Grzelak.