Wicepremier Jarosław Gowin: „W najbliższych latach polskie uczelnie wejdą do drugiej setki na świecie”

– Polskie uczelnie w ciągu najbliższych pięciu lat będą wśród najlepszych uczelni na świecie – zapowiada minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Dziś najlepszy Uniwersytet Warszawski jest w czwartej setce. Wicepremier mówił w Radiu Gdańsk, że liczy się przede wszystkim zrównoważony rozwój.
– Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych pięciu lat najlepsze polskie uczelnie, co najmniej Uniwersytet Warszawski, wejdą do drugiej setki światowych uczelni – powiedział Jarosław Gowin. – Do pierwszego tysiąca rankingu szanghajskiego weszło kilkanaście polskich uczelni. W Gdańsku są trzy świetne uczelnie: Politechnika Gdańska, która w ostatnich latach zrobiła największy skok jeśli chodzi o poziom badań naukowych, Uniwersytet Gdański ma wiele osiągnięć, macie tutaj znakomity Gdański Uniwersytet Medyczny. Postęp jest w Akademii Morskiej, która przekształca się w uniwersytet, czy też w Akademii Pomorskiej w Słupsku – wyliczał wicepremier.

 
Artur Kiełbasiński pytał o przygotowanie absolwentów szkół średnich do studiowania. Często pojawiają się głosy, że szkoła przygotowuje ich bardziej do rozwiązywania testów niż do kolejnego etapu nauki. – To nie jest narzekanie na studentów, to narzekanie uzasadnione na szkoły, które niedostatecznie dobrze przygotowują wybitnie zdolne pokolenie Polaków – odpowiedział minister nauki. – Ogólny poziom się pogarsza, dlatego nasz rząd zdecydował się na powrót do czteroletniego liceum. Trzy lata liceum to zbyt krótki czas żeby się przygotować do studiów. Testy mają jedną zaletę – pozwalają na zobiektywizowaną ocenę wiedzy. Polska szkoła powinna postawić na naukę myślenia twórczego, bo rynek pracy w XXI wieku zmienia się tak błyskawicznie, że tym kapitałem jaki szkoła może przekazać jest umiejętność samodzielnego myślenia – dodał.

Jarosław Gowin był pytany również o niedzielną konwencję samorządową Zjednoczonej Prawicy, na której ogłoszono porozumienie wyborcze między Prawem i Sprawiedliwością, Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry oraz Porozumieniem, którego liderem jest właśnie minister nauki. Po konwencji pojawiały się głosy, że następuje zmiana lidera obozu politycznego i Jarosława Kaczyńskiego ma zastąpić premier Mateusz Morawiecki. – Mówienie o jakiejkolwiek zmianie jest całkowicie niewłaściwe. W tej chwili rzeczą bezdyskusyjną jest to, że obóz Zjednoczonej Prawicy jest spajany przez osobę prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Czym innym jest kampania samorządowa, w której chcemy postawić na młodych stażem polityków jak premier Morawiecki, pani Małgorzata Wassermann w Krakowie, czy tutaj w Gdańsku pan Kacper Płażyński – powiedział wicepremier.

– My chcemy odsunąć od samorządów wojenki polityczne. Mam wrażenie, z całym szacunkiem dla opozycji, że ona koncentruje się na kampanii negatywnej. Moim zdaniem te wojenki są przejawem bezradności opozycji. Jako polityk obozu rządowego życzyłbym sobie mieć po drugiej stronie konkurencję, która przedstawia lepsze propozycje. Opozycja koncentruje się na demagogicznym atakowaniu Zjednoczonej Prawicy – powiedział Jarosław Gowin w Radiu Gdańsk.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj