Jarosław Sellin: „Na poziomie samorządowym rządzą nasi oponenci, więc postaramy się odsunąć ich od władzy”

W Gdańsku odbywa się wojewódzka konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Działacze partii, najważniejsi jej przedstawiciele i kandydaci na włodarzy z Pomorza spotykają się w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym Amber Expo. Przyjechał tam także wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin, z którym rozmawiał Piotr Kubiak. – To jest najważniejsze wydarzenie w kampanii wyborczej na całym Pomorzu. W każdym z 16 województw takie konwencje regionalne organizujemy. Myślę, że pojawi się premier Mateusz Morawiecki, jak i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Podczas konwencji chcemy mówić o wadze tych wyborów dla życia społecznego i politycznego, jak i przedstawić naszych bardzo dobrych kandydatów i dobry program dla regionu ze strony obecnie rządzącego ugrupowania – mówił wiceminister.

 
– Sytuacja dojrzała do zmiany na Pomorzu, duża część ludzi jest zmęczona władzą, nie zmieniającą się od 20 lat i szanse rozwojowe dla Pomorza są związane ze zwycięstwem Prawa i Sprawiedliwości. Jest jeszcze naprawdę dużo do zrobienia w dziedzinie infrastrukturalnej i społecznej, i nie widzę możliwości, żeby władza, która jest tu ugruntowana od tylu lat, mogła takie wyzwania podjąć. Od trzech lat pokazujemy po pierwsze, że jak się chce, to można, a po drugie, jak się coś obiecuje, to się to realizuje, a nie zawsze jest tak z naszymi oponentami, i coraz więcej ludzi to dostrzega – dodał Sellin.

– Jest dużo do zrobienia, jeśli chodzi o infrastrukturę drogową. Uruchamiamy środki finansowe w ciągu roku większe, niż władza Platformy Obywatelskiej w ciągu 8 lat rządów na poziomie centralnym. Jesteśmy otwarci na współpracę z samorządowcami i w dziedzinie budowy dróg, i w dziedzinie budowy mostów, i w dziedzinie dobrej realizacji programów społecznych, i realizacji dobrych programów dla polskiej wsi, które w ostatnich tygodniach są przez nas przedstawiane. Chcielibyśmy, żeby następowało solidarne działanie władz samorządowych z władzami rządowymi, bo na przykład problem suszy na wsi, w dużej mierze, nie może być rozwiązany, rekompensaty nie mogą być wypłacane, z powodu tego, że bardzo wielu włodarzy samorządowych nie dostarcza właściwych raportów o skali tej klęski suszy, jaka w poszczególnych gminach czy powiatach miała miejsce. I to dotyczy niestety niektórych regionów Pomorza – przyznał gość Radia Gdańsk.

– Mamy dość ostry podział polityczny w Polsce. Oponenci też są aktywni. Myślę, że dla każdego kandydata, startującego w tych wyborach na radnego bądź włodarza gminy, miasteczka czy miasta ważna jest rozmowa z liderami ugrupowania, czyli w tym wypadku z premierem Morawieckim czy prezesem Kaczyńskim, i taka okazja właśnie będzie. Na poziomie krajowym udało się dobrą zmianę wprowadzić trzy lata temu, ale na poziomie samorządowym w zdecydowanej większości, rządzą nasi oponenci. Gdy mówią, że chcą nas odsunąć od władzy, to nie wiemm o czym mówią, bo to raczej oni rządzą, więc to właśnie my postaramy się odsunąć ich od władzy – przyznał Jarosław Sellin.

 
 
Fot. PAP/Adam Warżawa
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj