Jeszcze kilka tygodni potrwa proces wyłaniania wykonawcy przekopu Mierzei Wiślanej. Najtaniej – bo za 992 miliony złotych – chce wykonać tę inwestycję konsorcjum belgijskiej Besix i polskiej grupy NDI. Podpisanie umowy z wykonawcą może odbyć się we wrześniu.
Gościem Dnia Radia Gdańsk była Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. Rozmawia Anna Rębas.
– Firma NDI spełniała postawione przez nas warunki przetargowe i miała najniższą cenę. Jeśli chodzi o odpowiednie warunki – trzeba było się wykazać doświadczeniem w budowie odpowiedniego falochronu w przeciągu 8 lat, ta firma ma też odpowiedni personel. Program przewidywał 880 milionów za całość zadania – tyle było na program wieloletni, a na wspomniany zakres przeznaczono 718 milionów. Mamy jednak o około 260 milionów więcej. Uważam, że ta inwestycja jest potrzebna i sensowna. Chciałabym ją przeprowadzić w taki sposób, żeby nie wyrządzić szkód, żeby nie było to odbierane jako symbol czegoś nietrafionego – mówiła Anna Stelmaszyk Świerczyńska.