Anna Walentynowicz, legenda „Solidarności”, opozycjonistka i działaczka, zostanie bohaterką filmu. Jego premiera jest przewidziana na maj 2020 roku. Choć kojarzona jest głównie z naszym regionem, miała liczne związki ze Śląskiem. A jakie?
Za scenariusz i reżyserię odpowiadają dwaj pracownicy Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności – Sebastian Reńca i Marek Lyszczyna. Rozmawiała z nimi Anna Rębas.
– Była w Katowicach 20 października 1980 roku razem z innymi działaczami „Solidarności”. Spotykała się ze Ślązakami w Spodku – mówi Sebastian Reńca i zaznacza, że wszystkie te epizody wystarczyły, by zacząć tworzyć plany zebrania ich i wykorzystania.
– Zaczęło się od tego, że Sebastian miał pomysł na książkę, ale kiedy zaczął zbierać materiały, okazało się, że to tak wdzięczny temat i tak mało rozpoznany, że spokojnie możemy spróbować zrobić z tego reportaż czy film dokumentalny – dodał Marek Lyszczyna.
– Są dokumenty o Annie Walentynowicz, chociażby z lat dziewięćdziesiątych, ale nie ma takich, w których opisana byłaby jej działalność na Śląsku – podsumował Sebastian Reńca, dając do zrozumienia, że tę lukę trzeba wypełnić.
(fot. Radio Gdańsk/Martyna Kasprzycka)