Andrzej Osipów o decyzji sądu ws. wypowiedzi Trzaskowskiego: „To znaczy, że można mówić wszystko i nie ponosić konsekwencji”

Kogo Wojewódzka Rada Konsultacyjna do Spraw Działaczy Opozycji Antykomunistycznej i Osób Represjonowanych popiera w wyborach prezydenckich? Jak środowisko zareagowało na wypowiedzi opozycji na temat Sierpnia ’80? I jak wyglądają przygotowania do obchodów rocznicy tych wydarzeń?

O to Olga Zielińska pytała Andrzeja Osipowa, przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Konsultacyjnej do Spraw Działaczy Opozycji Antykomunistycznej i Osób Represjonowanych przy wojewodzie.

 

Gość Dnia Radia Gdańsk skomentował na naszej antenie słowa Bogdana Lisa na temat Kornela Morawieckiego, które w niedzielę padły przed bramą nr 2 stoczni w Gdańsku. Lis powiedział, że „w czasie stanu wojennego Kornel Morawiecki także dzielił Polaków i Solidarność”.

– Być może odezwały się u niego (Bogdana Lisa – przyp. red.) jakieś PZPR-owskie resentymenty. Bo przed działalnością opozycyjną należał właśnie do PZPR – powiedział Andrzej Osipów.

 

Andrzej Osipów wspomniał także o decyzji sądu, dotyczącej tego, że Trzaskowski nie musi prostować swojej wypowiedzi o milionie bezrobotnych, a pozew wyborczy komitetu Andrzeja Dudy został nieprawomocnie oddalony. – Kuriozalne orzeczenie. Sąd uznał, że na wiecu dopuszczane są hiperbole słowne, figury retoryczne i przejaskrawione wypowiedzi. To znaczy, że można mówić wszystko, obrażać i nie ponosić za to konsekwencji – mówił. – Pan prezydent Andrzej Duda przywrócił Polakom poczucie dumy narodowej. Jest bardzo wyczulony na rodzinę, na biedę. Nie jest prezydentem elit, jest prezydentem wszystkich Polaków – dodał.

 

(Fot. KFP/Mateusz Ochocki)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj