Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek: „Niektórzy politycy z wybrzeża powinni nas przeprosić za te kalumnie, które na nas wylano”

Lotos Kolej przejmie Kol-Trans należący do PKN Orlen – mówił w Radiu Gdańsk prezes płockiej spółki Daniel Obajtek. Przekonuje, że połączenie Lotosu z Orlenem jest ważne dla Pomorza. Zaznacza, że w niektórych obszarach to dotychczasowe spółki Lotosu będą wiodące w procesie. Z prezesem PKN Orlen, w audycji Gość Dnia Radia Gdańsk, rozmawiała Olga Zielińska.

– Lotos Kolej to jest, zaraz po Cargo, druga spółka co do wielkości. Trudno, żeby to nasza spółka Kol-Trans przejmowała Lotos Kolej, to Lotos Kolej przejmie naszą spółkę. To jest kwestia wydobycia. Lotos ma zdecydowanie większe wydobycie. Ten proces ma pełne uzasadnienie – tłumaczył Danel Obajtek.

Zgodnie ze zobowiązaniami wobec Komisji Europejskiej, połączenie Lotosu i Orlenu może się odbyć pod warunkiem sprzedaży 30 procent udziałów Lotosu i 80 procent stacji tej sieci. Daniel Obajtek mówił, że przetrwają stacje w miejscach, gdzie Orlen nie prowadzi swoich placówek.

– W Polsce mamy 8 tys. stacji. Trudno, żebyśmy utrzymywali jedną obok drugiej, trudno, żeby stację się zjadały nawzajem. Przejmiemy około 116 stacji w tych miejscach, w których ich nie mamy.

Daniel Obajtek odniósł się również do wcześniejszego przejęcia Energi.

– W momencie, kiedy przejmowaliśmy Energę, tłumaczyłem, że jest nam potrzebna, żebyśmy się rozwijali, że musi mieć solidnego partnera. Skarb państwa nie ma tego „know-how”, by inwestować jako właściciel w rozwój poszczególnych firm. Dotrzymaliśmy słowa. Energa się rozwija, nadal będzie na Pomorzu, dostała świeży powiew do dalszego rozwoju. To nie jest kwestia tylko Ostrołęki i zmiany technologii z węglowej na gazową, ale też bardzo mocno inwestujemy w farmy wiatrowe na lądzie i na Bałtyku. Również elektrownie gazowe. Energa posiada dwie lokalizacje, które są przygotowane do budowy elektrowni gazowej. W strategii Orlenu mamy inwestycje w zakresie niskoemisyjnych oraz zeroemisyjnych źródeł wytwarzania. Energa ma tym inwestycjom służyć – tłumaczył.

– To jest bardzo ważny projekt. Nie tylko my będziemy budować farmy wiatrowe na Bałtyku w okolicach Słupska. Oczywiście wszelkie prace przygotowawcze trwają. To są kwestie badań, także środowiskowe, również badania dna. Rozmawiamy z partnerami, których wyselekcjonowaliśmy, te rozmowy praktycznie kończymy. To jest ważna inwestycja dla całego Pomorza. To jest kwestia logistyki, portu, który będzie to obsługiwał, firm, które będą serwisowały te wiatraki. Tu mamy duże możliwości poprzez firmę Enrga OZE, która ma kompetencje serwisowe – dodał prezes PKN Orlen.

Daniel Obajtek odniósł się też do lokalnych, pomorskich polityków. – Myślę, że niektórzy politycy z wybrzeża powinni nas przeprosić za te kalumnie, które na nas wylano – zaznaczył.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj